Skrzydło klasy Progression

Jaki sprzęt wybrać na początek przygody z lataniem.
Kuba
Posty: 56
Rejestracja: 20 grudnia 2020, 11:40
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Skrzydło klasy Progression

Postautor: Kuba » 15 grudnia 2021, 20:02

Jakie skrzydła klasy Progression (czyli wydłużenie około 5,2-5,3) polecacie?
Czy któryś z modeli w tej klasie wyróżnia się pozytywnie?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 grudnia 2021, 20:27

Dawniej to się nazywało niskie B, ale postępowe B lepiej brzmi :).
Włamie polatałem na prototypie takiego skrzydła od Dudka. Dopiero jest w testach, więc nie mogę polecać. Natomiast mnie osobiście ta klasa skrzydeł się nie podoba choć trudnością pilotażu i bezpieczeństwem odpowiada przynajmniej połowie pilotów.
Zbyszek Gotkiewicz

Kuba
Posty: 56
Rejestracja: 20 grudnia 2020, 11:40
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Kuba » 15 grudnia 2021, 20:47

Nazwa "niskie B" przestała być adekwatna, bo część z tych skrzydeł ma już certyfikację A, dla odróżnienia oznaczanych teraz jako A+ albo A++.
Teraz chyba trwa wyścig producentów kto doda kolejnego + lub scertyfikuje jako A skrzydło z największym wydłużeniem ;-)

matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: matgaw » 15 grudnia 2021, 20:48

Wyścig kto ma większego... wydłużenia :D

Wydłużenie się w calach podaje? ;)

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 15 grudnia 2021, 20:52

To ja proponuję wrócić do powiązania doświadczenia z wydłużeniem bo to jest najbardziej adekwatne.
Zbyszek Gotkiewicz

Chrab
Posty: 179
Rejestracja: 05 lutego 2016, 09:56
Reputation: 62
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Chrab » 15 grudnia 2021, 21:06

Kuba pisze:Jakie skrzydła klasy Progression (czyli wydłużenie około 5,2-5,3) polecacie?
Czy któryś z modeli w tej klasie wyróżnia się pozytywnie?



Ja latam na Nova Ion 5, blisko górnego limitu wagi - ok. 88kg.
- fajny handling
- sporo topi na pełnym speedzie
- dość dynamiczne, przy przytrzymanej połówce i bez kontry wchodzi mocno w rotację
- skrzydło stabilne, miałem tylko jednego frontsztala, który wyszedł po sekundzie, żadnych poważnych podwinięć asymetrycznych
- przyjemnie krąży w noszeniach

Nie mam porównania z innymi b.
W porównaniu z Alphą 6 skrzydło o klasę lepsze.

Tomasz P.
Posty: 98
Rejestracja: 05 maja 2020, 09:43
Reputation: 23
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Tomasz P. » 16 grudnia 2021, 08:24

Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ja proponuję wrócić do powiązania doświadczenia z wydłużeniem bo to jest najbardziej adekwatne.

Odbiegajac troche od glownego watku. Czy roznica w wydluzeniu to nawazniejszy parametr decydujacy o wymaganaym doswiadczeniu? Na przyklad pomiedzy Arakiem a Tequila to zaledwie 0.11 a jedno zaliczane jest do niskich B a drugie do srednich. Czy gdyby bazowac jedynie na wydluzeniu w tym przypadku, nie jest to roznica tak mala, ze w zasadzie pomijalna?

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 grudnia 2021, 11:01

Jeśli piloci by dostosowywali wybór skrzydła do swojego doświadczenia (nalotu w termice) to nie było by problemu. Drobne różnice w zachowaniu różnych skrzydeł o podobnym wydłużeniu byłyby dla nich niezauważalne. Natomiast jeśli pilot z nikłym nalotem weźmie coś z półki o wydłużeniu 5,5 to szybko się okaże, że dla niego skrzydło jest niebezpieczne. Od kilkunastu lat szkole pilotów na skrzydłach o wydłużeniu 5 i uważam, że przy prawidłowym wyszkoleniu jest to wystarczające wydłużenie i osiągi żeby latać samodzielnie przynajmniej przez dwa lata po kursie i się szkolić. Zmiana skrzydła zaraz po kursie jest według mnie błędem, chyba że szkoliliśmy się na jakimś zabytku.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: uriuk » 16 grudnia 2021, 11:18

Tomasz P. pisze:
Zbyszek Gotkiewicz pisze:To ja proponuję wrócić do powiązania doświadczenia z wydłużeniem bo to jest najbardziej adekwatne.

Odbiegajac troche od glownego watku. Czy roznica w wydluzeniu to nawazniejszy parametr decydujacy o wymaganaym doswiadczeniu? Na przyklad pomiedzy Arakiem a Tequila to zaledwie 0.11 a jedno zaliczane jest do niskich B a drugie do srednich. Czy gdyby bazowac jedynie na wydluzeniu w tym przypadku, nie jest to roznica tak mala, ze w zasadzie pomijalna?


Roznica taka, ze jedno dokrecalo po klapie 175 stopni, a drugie 185.Rzeczywiscie jest to nezmiernie wazne dla pilota ;)

Poza tym 0,11 wydluzenia to sporo. Sprobuj wodki o zawartosci alkoholu 0.42 i 0,53

Tomasz P.
Posty: 98
Rejestracja: 05 maja 2020, 09:43
Reputation: 23
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Tomasz P. » 16 grudnia 2021, 11:32

uriuk pisze:

A na powazniej, ma sie jakos do charakteru skrzydla wydluzenie w rzucie czy liczba komor (tu juz jest roznica dla 2 wspomnianych wyzej)?


Roznice pomedzy wydluzeniem w rzucie i w rozlozeniu wskazuje na ugiecie plata. Ma to dosc duze znaczenie. Kiedys latalem na bardzo plaskim skrzydle. Mialo wydluzenie 5,6 ale wydluzenie w rzucie bylo podobne do skrzydel o wydluzeniu 6, czyli w owym czasie topowych wyczynowek i tak tez sie zachowywalo. Pozniej konstruktorzy odeszli od plaskich skrzydel, poniewaz byly bardzo gadatliwe i ostro dokrecaly po klapie. W tej chwili roznice w ugieciu sa niewielkie.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 grudnia 2021, 11:52

Wszyscy odnoszą się do wydłużenia w rozłożeniu. Wydłużenie w rzucie jest pomijane przy analizach.
Zbyszek Gotkiewicz

Generał Aviaton
Posty: 13
Rejestracja: 01 listopada 2021, 21:57
Reputation: 5
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Generał Aviaton » 17 grudnia 2021, 21:31

Pomiędzy Opticiem a Ikumą 2 jest 0,2 m różnicy w wydłużeniu to prawie nic . Ikuma to trzyrzędówka , ma to jakieś znaczenie ? Obydwa są w klasie B.
Czy do przesiadki na trzyrzędówkę trzeba mieć jakąś magiczną liczbę godzin rocznego nalotu ?
Pytam tylko z ciekawości ,latam już tylko PPG , ale chciałbym wiedzieć.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 17 grudnia 2021, 21:59

Optic też jest trzyrzędowy. Ilość rzędów nie ma znaczenia dla umiejętności tym bardziej że to jedynie rozdęte marketingowo rozwiązanie techniczne stosowane od lat.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: prokopcio » 17 grudnia 2021, 22:53

Co do Optica....

Latałem jakiś czas po kursie na Pluto ( Axis ) - takim samym wydłużeniu co Optic. Potem tylko i wylącznie PPG samostatkiem parę lat, po czym kupiłem Optica z nadzieją powrotu do latania swobodnego. Mimo, że skrzydło fajniej lata to nie czuję się komfortowo i słabo sobie radzę ( w niespokojnych warunkach ) w powrówniu ze starym skrzydlem ale mam wrażenie, że to kwestia tylko i wyłącznie spadku umiejętnosci / odruchów. Mam nadzieję, że niedługo znajdę więcej czasu na latanie żeby się wstrzelić w tabelkę ciacholota.
Łukasz Prokop

Kuba
Posty: 56
Rejestracja: 20 grudnia 2020, 11:40
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Kuba » 18 grudnia 2021, 00:45

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wszyscy odnoszą się do wydłużenia w rozłożeniu. Wydłużenie w rzucie jest pomijane przy analizach.


Ale poza wydłużeniami są jeszcze inne "wynalazki", które stosują niektórzy producenci jak:
- RAST w skrzydłach Swinga
https://xcmag.com/paraglider-reviews/wh ... el-nesler/
- winglety Advance'a
https://ziadbassil.blogspot.com/2020/04 ... alery.html
lub cuda jak Phantom https://xcmag.com/magazine-articles/nov ... om-review/

I to bardziej o takie informacje chodziło mi inicjując ten wątek.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4139
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: uriuk » 18 grudnia 2021, 00:59

Kuba pisze:lub cuda jak Phantom https://xcmag.com/magazine-articles/nov ... om-review/

I to bardziej o takie informacje chodziło mi inicjując ten wątek.


No to zabacz moje skrzydlo z bodaj 2004 roku . Kosztowalo 2000$, To jest dopiero cud :)


skala-ok.jpeg
skala-ok.jpeg (106.04 KiB) Przejrzano 4760 razy

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2021, 08:11

Jeśli chodzi o konstrukcje rewolucyjne to były trzy. Pierwsza NOVA z V celami (nie pamiętam nazwy), Dudek Traper i Ozon R 11. Cała reszta rozwiązań to ewolucja. Można jeszcze poszukać kto wymyślił takie kształtowanie brytów, aby usztywnić bryłę skrzydła (baloning). Cała reszta to rozdęty marketing. Sprawdź jak pompowano temat zaworów wlotowych czy taśm w APCO.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 18 grudnia 2021, 10:13

Klement pisze:
Kuba pisze:lub cuda jak Phantom https://xcmag.com/magazine-articles/nov ... om-review/

I to bardziej o takie informacje chodziło mi inicjując ten wątek.


Miałem w tym roku okazję polatać na Phantomie na testivalu Novej w Borowej, porównując go ze swoim ION-em 5, na którym odpaliłem się pół godziny później - zatem to samo miejsce, te same warunki. Jak dla mnie różnica kolosalna. Phantom ciął powietrze jak żyleta (najlepiej to poczułem przy lądowaniu, które mocno przesmarowałem), a jednocześnie miałem poczucie, że jest o wiele stabilniejszy, chcociaż samemu ION-owi też trudno cokolwiek w tym zakresie zarzucić - a jednak wrażenia przy wchodzeniu i wychodzeniu z noszeń były inne.

To była ta sama wielkość skrzydła? Zauważ, że jest delikatna różnica w cenie pomiędzy Ionem a Phantomem :)
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: der » 18 grudnia 2021, 10:37

Phantom to ślepa uliczka marketingu.
Miał być zajmujący jak ION a latać jak Triton.
Ostatecznie wyszło tylko tyle, że z racji nasrania weń komór kosztuje tyle ile te dwa na raz.
Nikt kto lata dużo nawet o zakupie tego nie pomyślał, a ci którzy kupili nic konkretnego nie polecieli (ci co polecieli kilku Austriaków i Szwajcarów ich raczej nie kupili) Typowy produkt dla snobów z niedostatkiem umiejętności, próbujących (bez efektu) nadgonić je ceną sprzętu.

Taki X-one Niviuka ma nie 99 ale 115 komór i nikt tej ilości osiągów nie przypina. Phantomów może widziałem w życiu w sumie z 5 (choć przyznam, że trzeba się mocno przyjrzeć, by tę sieczkę komór w powietrzu dostrzec, bo niczym innym od pozostałych szkolnych fasolek się nie odróżniają, więc mogło być ich więcej), X-one na ostatnim wypadzie na Kanary więcej jednego dnia. Może dlatego, że był to dzień rozgrywania lokalnej ligi paralotniowej, a może dlatego, że Ci którzy pod nimi wisieli, wiedzieli, że nie od liczby komór osiągi zależą.

Klement, może czas przemierzyć i ponaciągać liny w swoim IONie ;) (już Zawadzki pokazał, że i na IONie daleko polecieć się da, potrzeba nie tyle sprzętu co talentu... i warunu, tego samego dnia)

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Skrzydło klasy Progression

Postautor: prokopcio » 18 grudnia 2021, 11:10

uriuk pisze:No to zabacz moje skrzydlo z bodaj 2004 roku . Kosztowalo 2000$, To jest dopiero cud :)

skala-ok.jpeg
skala-ok.jpeg (106.04 KiB) Przejrzano 4732 razy

Takie jakieś damskie :lol: ale pod kolor uprzęży (albo odwrotnie )
Łukasz Prokop


Wróć do „Sprzęt”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość