Wapno czyli po co komu wiedza
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Wiesiek. Wiedza jest dostępna. Trzeba tylko nauczyć się czytać.
Zbyszek Gotkiewicz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
marekvolsky pisze:Bawi mnie jak niektórzy z latania miękkopłatem , który mieści się w plecaku , chcą zrobić wielkie lotnictwo. Jak jeździcie rowerem to też robicie wykresy, planowanie i trajektorię pedałowania ?
To, że nie znasz jakiś praw i zasad to nie znaczy że one nie istnieją i że z nich nie korzystasz
A ci niektórzy posiadający wiedzę rozwijają ten sport. Gdyby nie oni to byś latał dziś na prostokątnym spadochronie. Jedno jest pewne. Zgłębianie wiedzy i jakakolwiek nauka nie wszystkim jest potrzebna, ale trzeba wiedzieć jakie są tego konsekwencje. Niestety żyjemy w czasach gdy z upośledzenia robi się cnotę.
Zbyszek Gotkiewicz
- tooosh
- Posty: 339
- Rejestracja: 10 lutego 2016, 23:20
- Reputation: 154
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
marekvolsky pisze:Jak jeździcie rowerem to też robicie wykresy, planowanie i trajektorię pedałowania ?
Tak, a o co chodzi? Czy uważasz, że Twoje podejście jest jedynym słusznym?
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. Wiedza jest dostępna. Trzeba tylko nauczyć się czytać.
Prawie wszyscy potrafia czytac ale wielu mlodziencow bardziej woli filmiki z amatorskimi popisami...Oczywiscie ze od czasow pionierstwa jest sporo powtarzajacej sie wiedzy. Tyle ze zazwyczaj nie wiadomo zagubionemu nowicjuszowi, gdzie porozpraszanej.
Widzialem jak niedawno Uriuk dobrowolnie, gdzies wykopal i udostepnil tu dosc zwiezly i konkretny wyklad o meteorologii.
Zbyszek czy jestes z tego miejsca w staníe wskazac komplet podobnych ale wspolczesnych pogadanek np. rowniez dotyczacych konstrukcji i sterowania wspolczesnymi skrzydlami, szczegolnie o tych dla PPGantow bo sie te konstrukcje bardzo zmieniaja itp. praktyczne info. potrzebne dla latwej budowy swiadomego samodzielnych decyzji, pilota po bardzo szybkim pseudokursie. Najlepiej cos w podobnej formie jak wskazal Uriuk o meteo. Bo watpie aby milosnicy krotkich filmikow, chcieli od razu wertowac iles tam ksiazek z podobnymi tresciami.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
marekvolsky pisze:1. Bawi mnie jak niektórzy z latania miękkopłatem , który mieści się w plecaku , chcą zrobić wielkie lotnictwo.
2.Jak jeździcie rowerem to też robicie wykresy, planowanie i
3. trajektorię pedałowania ?
ad1. Przyspieszenie ziemskie nie rozróżnia metod, które wynoszą nas w powietrze.
ad2. Nie. O ile jedzie się rekreacyjnie. Jeśli jeździ się więcej to już zdecydowanie TAK. Planuje się trasę, jej długość, rozkład sił (tętno), interwały, wzniesienia, a nawet kierunek wiatru i jak się zmieni. Później sprawdza się wykresy i można wyciągnąć wiele wniosków dopasowując wyniki do swoich możliwości i celów.
ad3. Mierzy się ilość obrotów korby na minutę i to nazywa się kadencja. Po tym łatwo poznać czy na rowerze jedzie laik czy rowerzysta ponieważ ten ostatni zawsze ma prawidłową kadencję, a laik jedzie twardo w bardzo niskim zakresie i niszczy swoje siły i rower. O pozycji nie będę się rozwodził i wielu innych aspektach też nie...
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
fotolot pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Wiesiek. Wiedza jest dostępna. Trzeba tylko nauczyć się czytać.
Zbyszek czy jestes z tego miejsca w staníe wskazac komplet podobnych ale wspolczesnych pogadanek np. rowniez dotyczacych konstrukcji i sterowania wspolczesnymi skrzydlami, szczegolnie o tych dla PPGantow
Lekturą obowiązkową dla pilotów PPG jest książka 'Motoparalotnie niezbędnik pilota' wydana przez Pararara. Na tematy PPG pisałem też w swojej książce i też warto poczytać. Jeśli chodzi o filmiki to trochę na temat skrzydeł napędowych znajdziesz na moim kanale. Jak wpiszesz w jutuba Zbyszek Gotkiewicz, to coś powinienieś zobaczyć. Innych źródeł nie znam, bo nie śledzę tematu. Zapewne dobrym źródłem byliby zawodnicy, gdyż oni mają największe doświadczenie w znajdywaniu granic możliwości swojego sprzętu, ale z doswiadczenia wiem, że zawodnicy nie lubią się dzielić tą wiedzą żeby nie ułatwiać życia konkurencji
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Zbyszek Gotkiewicz pisze:marekvolsky pisze:Bawi mnie jak niektórzy z latania miękkopłatem , który mieści się w plecaku , chcą zrobić wielkie lotnictwo. Jak jeździcie rowerem to też robicie wykresy, planowanie i trajektorię pedałowania ?
To, że nie znasz jakiś praw i zasad to nie znaczy że one nie istnieją i że z nich nie korzystasz
A ci niektórzy posiadający wiedzę rozwijają ten sport. Gdyby nie oni to byś latał dziś na prostokątnym spadochronie. Jedno jest pewne. Zgłębianie wiedzy i jakakolwiek nauka nie wszystkim jest potrzebna, ale trzeba wiedzieć jakie są tego konsekwencje. Niestety żyjemy w czasach gdy z upośledzenia robi się cnotę.
Pracuję w branży IT . W sytuacji, gdy sam nie potrafisz dobrze ukleić na komputerze nawet 3 minutowego filmu, to jestem pewien że gdybyś zobaczył jedną linię kodu, to pewnie byś zgłupiał na miejscu. Więc proszę cię, nie ubliżaj mi że jestem upośledzony i że robię z tego cnotę. Po prostu nauczyłem się odsiewać wiedzę niepotrzebną od potrzebnej.
A wy to stare wapno jesteście i w sumie to wam się nie dziwię, w końcu wychowaliście się w głębokim PRLu, pokolenie powojonnne , a w szkole dostawaliscie po łapach za pisanie lewą ręką. To teraz próbujecie to wcisnąć młodym, którzy mają obecnie w głowach 3 razy więcej niż wasze pokolenie. Dzisiaj młodzi zasuwają biegle w kilku językach, tworzą specjalistyczne oprogramowanie, w tym również dla projektantów paralotni, a ty nam zarzucasz upośledzenie umysłowe. Wstyd.
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Trudno ubić się klepiąc w Javie, HTML, SQL czy PHP.
Czasem warto wiedzieć dlaczego i jak coś działa. Tym bardziej, kiedy zależy od tego życie i zdrowie, a nie tylko drobne w kieszeni.
Bardzo dawno temu przez pewien okres czasu żyłem z pisania w turbo pascalu, ale nie wiem czy to mnie kwalifikuje do pokolenia "młodych gniewnych" czy raczej "starego wapna"
Czasem warto wiedzieć dlaczego i jak coś działa. Tym bardziej, kiedy zależy od tego życie i zdrowie, a nie tylko drobne w kieszeni.
Bardzo dawno temu przez pewien okres czasu żyłem z pisania w turbo pascalu, ale nie wiem czy to mnie kwalifikuje do pokolenia "młodych gniewnych" czy raczej "starego wapna"
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Gdzieś wyżej czytałem, że Krzysztof jest tokarzem. Jakbyście stare wapniaki zobaczyli jaki kod wklepuja dzisiaj młodzi tokarze do obrabiarek CNC, to samo włączenie i wyłączenie obrotów wrzeciona wbiło by was w szok.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
der pisze:Trudno ubić się klepiąc w Javie, HTML, SQL czy PHP.
Czasem warto wiedzieć dlaczego i jak coś działa. Tym bardziej, kiedy zależy od tego życie i zdrowie, a nie tylko drobne w kieszeni.
Bardzo dawno temu przez pewien okres czasu żyłem z pisania w turbo pascalu, ale nie wiem czy to mnie kwalifikuje do pokolenia "młodych gniewnych" czy raczej "starego wapna"
No i co z tego. Jakoś młodzi się nie zabijają, tylko te stare pryki co myślą że wszystkie rozumy pozjadali.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Teraz jest pokolenie BRAWO.
Uważa ono, że jest najlepsze i, że wszystko im się należy z zasady. Poza tym uważa, że ich wiedza to jedyna słuszna i inne sprawy nie istnieją.
To coś takiego jak z dziećmi. Jak jest malutkie to rodzic jest autorytetem, ochroną i bezpieczeństwem. Później rodzic jest starodawny i wręcz głupawy, zwapniały i nie myśli. Dopiero w wieku dorosłym znowu zaczyna się zauważać w rodzicach autorytet i to czego dokonali. Dzisiejsze pokolenie to ta druga faza. Myślą, że programują, a zapominają, że ktoś im ten Świat przygotował i z komuny wyciągnął lewą zbitą ręką, która do dziś potrafi znacznie więcej niż pięciu młodych nie potrafiących bez nawigacji wrócić do domu.
Uważa ono, że jest najlepsze i, że wszystko im się należy z zasady. Poza tym uważa, że ich wiedza to jedyna słuszna i inne sprawy nie istnieją.
To coś takiego jak z dziećmi. Jak jest malutkie to rodzic jest autorytetem, ochroną i bezpieczeństwem. Później rodzic jest starodawny i wręcz głupawy, zwapniały i nie myśli. Dopiero w wieku dorosłym znowu zaczyna się zauważać w rodzicach autorytet i to czego dokonali. Dzisiejsze pokolenie to ta druga faza. Myślą, że programują, a zapominają, że ktoś im ten Świat przygotował i z komuny wyciągnął lewą zbitą ręką, która do dziś potrafi znacznie więcej niż pięciu młodych nie potrafiących bez nawigacji wrócić do domu.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
ciacholot pisze:Teraz jest pokolenie BRAWO.
Uważa ono, że jest najlepsze i, że wszystko im się należy z zasady. Poza tym uważa, że ich wiedza to jedyna słuszna i inne sprawy nie istnieją.
To coś takiego jak z dziećmi. Jak jest malutkie to rodzic jest autorytetem, ochroną i bezpieczeństwem. Później rodzic jest starodawny i wręcz głupawy, zwapniały i nie myśli. Dopiero w wieku dorosłym znowu zaczyna się zauważać w rodzicach autorytet i to czego dokonali. Dzisiejsze pokolenie to ta druga faza. Myślą, że programują, a zapominają, że ktoś im ten Świat przygotował i z komuny wyciągnął lewą zbitą ręką, która do dziś potrafi znacznie więcej niż pięciu młodych nie potrafiących bez nawigacji wrócić do domu.
Każde pokolenie ma swój czas. Wy projektowaliscie na deskach kreślarskich i z liczydlami, my robimy to komputerami. Mieliście swój czas, i chwalą wam za pierwsze Atari i Spectrumy. Teraz my mamy swój czas, za 50 lat następni będą mieli swój. Ale zarzucanie mi że jestem głąbem umysłowym jest przegięciem. Młodzi obecnie są 3 razy bardziej umysłowi niż wy. Wy musieliście pracowac też umysłowo, ale na deskach i z liczydlami. My sprawimy, że za 20 lat miotła będzie miała połączenie z internetem. Każde pokolenie ma swój czas. My teraz pracujemy, a wy z wnuczkami na spacerek do lasu. No i czasem polatać,
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
ciacholot pisze:Teraz jest pokolenie BRAWO.
Uważa ono, że jest najlepsze i, że wszystko im się należy z zasady. Poza tym uważa, że ich wiedza to jedyna słuszna i inne sprawy nie istnieją.
To coś takiego jak z dziećmi. Jak jest malutkie to rodzic jest autorytetem, ochroną i bezpieczeństwem. Później rodzic jest starodawny i wręcz głupawy, zwapniały i nie myśli. Dopiero w wieku dorosłym znowu zaczyna się zauważać w rodzicach autorytet i to czego dokonali. Dzisiejsze pokolenie to ta druga faza. Myślą, że programują, a zapominają, że ktoś im ten Świat przygotował i z komuny wyciągnął lewą zbitą ręką, która do dziś potrafi znacznie więcej niż pięciu młodych nie potrafiących bez nawigacji wrócić do domu.
Nikt ci nie każe korzystać z nawigacji i GPS. Chcesz to podrozuj sobie na mapie z 1974. A wpisy na to forum wysyłaj listem.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Sami korzystacie z całej techniki i udogodnień , a młodym zarzucanie że jesteśmy leniwi i głupi. Sami jesteście, bo jak wam nie pasi współczesny świat, to wyjeżdzcie do Bangladeszu...tam tanie i spokojne życie.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
I nie martw się, bo każdy z nas wróciłby bez GPSu, tylko pytam się PO CO ?
Pisalem już, że odsiewamy wiedzę potrzebną od niepotrzebnej, a wy jak macie chęć to możecie się uczyć łaciny i posługiwania się sekstansem, albo wróżenia z gwiazd
Gdyby jutro Chińczycy zestrzelili satelity GPS, to nauczylibysmy się nawigować po mapie, szybciej niż wam się wydaje.
Koniec tematu jak dla mnie.
Pisalem już, że odsiewamy wiedzę potrzebną od niepotrzebnej, a wy jak macie chęć to możecie się uczyć łaciny i posługiwania się sekstansem, albo wróżenia z gwiazd
Gdyby jutro Chińczycy zestrzelili satelity GPS, to nauczylibysmy się nawigować po mapie, szybciej niż wam się wydaje.
Koniec tematu jak dla mnie.
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
marek
nie mówię Ci, że jesteś głupi. Nie chcę też wracać do domu bez nawigacji, ale zapewniam Cię, że inna wiedza niż Twoja wcale nie jest zbędna. Zapamiętaj dzisiejszą rozmowę i za dekadę lub dwie wspomnisz, że nie najważniejsze jest to co się wie samemu tylko ważna jest umiejętność poszanowania innej wiedzy, a już napewno tradycji i przodków bo gdyby nie deski kreślarskie, dziś nie siedział byś przed swoim monitorem.
Nie wiem czy wszyscy, ale ja też pracuję i mam dobrze ponad setkę młodych ludzi do ogarnięcia. Na narty z wnukami też się wybieram i szczerze Tobie życzę tego samego. Mówię Ci fajna zajawka i nie spodziewałem się, że aż tak
Ps. Od kilku lat mam w domu dwie miotły na internet i nie jestem sam Najlepsze jest to, że moje koty już ogarniają ten sprzęt
nie mówię Ci, że jesteś głupi. Nie chcę też wracać do domu bez nawigacji, ale zapewniam Cię, że inna wiedza niż Twoja wcale nie jest zbędna. Zapamiętaj dzisiejszą rozmowę i za dekadę lub dwie wspomnisz, że nie najważniejsze jest to co się wie samemu tylko ważna jest umiejętność poszanowania innej wiedzy, a już napewno tradycji i przodków bo gdyby nie deski kreślarskie, dziś nie siedział byś przed swoim monitorem.
Nie wiem czy wszyscy, ale ja też pracuję i mam dobrze ponad setkę młodych ludzi do ogarnięcia. Na narty z wnukami też się wybieram i szczerze Tobie życzę tego samego. Mówię Ci fajna zajawka i nie spodziewałem się, że aż tak
Ps. Od kilku lat mam w domu dwie miotły na internet i nie jestem sam Najlepsze jest to, że moje koty już ogarniają ten sprzęt
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Marek. Wiesz czym się różni programista introwertyk od ekstrawertyka? Introwertyk w czasie rozmowy patrzy na swoje buty a ekstrawertyk na buty rozmówcy. Gdybyś spróbował podnieść wzrok nieco wyżej, to zobaczysz trochę szerszy świat który posługuje się nie tylko programami, ale też wiedzą zdobywaną przez tysiąclecia. A gdy zabraknie satelit lub prądu, to zobaczysz ile warta jest wiedza informatyczna którą teraz stawiasz na piedestał. I nie pisałem, że jesteś głupi, ale że nawet mądrzy ludzie robią głupie rzeczy. Na przykład odrzucają wiedzę potrzebną do przeżycia twierdząc, że jest zbędna.
Zbyszek Gotkiewicz
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Te, programista.
Ogarnij opcję edycji postu i cytowania selektywnego, bo tej pisaniny postu pod postem nie wiadomo do kogo nie da się czytać.
Dzięki.
p.s. połowa mojej dalszej i bliższej rodziny pracuje, lub pracowała fabryce należącej do najbardziej znanego producenta obrabiarek numerycznych w tej części Europy i jednego z bardziej znanych na świecie. Każdy z nich już się kwalifikuje do "wapna" bo jest po 40tce, kilku przed emeryturą. Normalnie magia.
Ogarnij opcję edycji postu i cytowania selektywnego, bo tej pisaniny postu pod postem nie wiadomo do kogo nie da się czytać.
Dzięki.
p.s. połowa mojej dalszej i bliższej rodziny pracuje, lub pracowała fabryce należącej do najbardziej znanego producenta obrabiarek numerycznych w tej części Europy i jednego z bardziej znanych na świecie. Każdy z nich już się kwalifikuje do "wapna" bo jest po 40tce, kilku przed emeryturą. Normalnie magia.
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
marekvolsky pisze:Gdzieś wyżej czytałem, że Krzysztof jest tokarzem. Jakbyście stare wapniaki zobaczyli jaki kod wklepuja dzisiaj młodzi tokarze do obrabiarek CNC, to samo włączenie i wyłączenie obrotów wrzeciona wbiło by was w szok.
W ramach humoru: U schylku komuny tez bylem tokarzem -mowili wtedy na mnie "prywaciarz" bo cigle jakies swoje fuchy robilem, a po nich aby nadrobic komunistyczna produkcje(kola pasowe do "Bizonow") to dla szybkich zmian operacji, wrzeciono zatrzymywalem w ulamkach sekundy, momentalnym przelaczeniem na obr. wsteczne i zero. Na poczatku inni tez byli w szoku a pozniej juz wiedzieli ze "prywaciarz" znowu dla komuny napierdziela bo maszyna jeczy i swiatla na hali przygasaja....
Pod koniec lat 80-tych, juz w firmie prywatnej, produkowalem na DDRowskiej CNC, tuleje cylindrowe do "Ursusa C-360" , gdzie program byl zakodowany na szpuli papieru perforowanego .... Kuurla...kiedys to bylo...
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 08 stycznia 2021, 08:25
- Reputation: -10
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwsze skrzydło EN-A & EN-B
Dobra, dobra. Już się nie tłumaczycie, jak dzieci za kradzież cukierka. Wy nam zarzucanie, że nie umiemy tego, czy tamtego, ja wam zarzucam, że nawet głupiego angielskiego nie umiecie, a my musimy znać angielski perfekt, plus dodatkowo inny język, włączając w to takie egzotyki jak chiński, choć dziś chiński to nie jest egzotyk.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość