Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Dyskusja na tematy nie pasujące w żaden sposób do pozostałych kategorii na forum. Dyskusje niezwiązane z glajtami, a nawet nielotnicze proszę umieszczać w "Szwarc, mydło i powidło"
matgaw
Posty: 852
Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
Reputation: 275
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Przelotowiec

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: matgaw » 10 lutego 2022, 12:08

50 godzin myślę że wzięło się z innych gałęzi lotnictwa - gdzie pilot dowódca jest uprawniony do wzięcia pasażera po 50 godzinach nalotu jako dowódca.

Z tym że te inne szkolenia wymagają odbycia 10 - 45 godzin jeszcze w ramach szkolenia, a nie 3 (realnie 1) jak na paralotniach.

Niech tylko uriuk wyjaśni - czy w te 50h w licencjach wlicza się już czas szkolenia, czy pilot musi dolatać 50h po wydaniu licencji.

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: JaroXS » 10 lutego 2022, 12:22

Obojetnie z czego by sie to nie wzielo, nalezy sobie postawic nastepujace pytanie. Czy mozemy powiedziec ze pilot po wylataniu jednego sezonu czyli 50h ma takie doswiadczenie ze moze brac odpowiedzialnosc za drugiego czlowieka? Szczegolnie w PG gdzie faktorow wplywajacych na bezpieczenstwo jest setki.

Wedlug mnie nie moze. I teraz wezmy pod uwage ze te 50h mozemy na ppgu zrobic rano i wieczorem. To sie kupy dupy wszystko w przepisach nie trzyma w porownaniu do wymogow z innych krajow.

Takie moje zdanie w tej kwestii.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: uriuk » 10 lutego 2022, 12:33

matgaw pisze:50 godzin myślę że wzięło się z innych gałęzi lotnictwa - gdzie pilot dowódca jest uprawniony do wzięcia pasażera po 50 godzinach nalotu jako dowódca.

Z tym że te inne szkolenia wymagają odbycia 10 - 45 godzin jeszcze w ramach szkolenia, a nie 3 (realnie 1) jak na paralotniach.

Niech tylko uriuk wyjaśni - czy w te 50h w licencjach wlicza się już czas szkolenia, czy pilot musi dolatać 50h po wydaniu licencji.


Minimalny nalot do zabrania pasazera w przy samolotach to 10 godzin PIC na typie po zrobieniu licencji.
PIC to nalot dowodczy.
Najnizsza licencja to LAPL, robimy ja w minimum 30 h, wiec po 40 godzinach teoretycznie da sie juz wziac pasazera. W praktyce ze dwa razy wiecej.


Ale:
Zabranie pasazera, a wozenie odplatne to sa dwie rozne rzeczy.
Do zarabiania wymagana jest licencja zawodowa (min 200 h plus srogie egzaminy), certyfikowany osrodek, certyfikowany samolot zarzadzany przez certyfikowana organizacje zdatnosci (CAMO) i obslugiwany przez certyfikowana organizacje obslugowa. Wlasnie wprowadzam do takiej komerchy kolejny samolot i rachunek za cala operacje wynosi 25 tys E. Netto oczywiscie.

Jestem za podobnym systemem dla paralotniarzy. Chcesz przewiezc laske nad morzem za symbolicznego lodzika, mozesz to zrobic majac powiedzmy 50 h nalotu.
Chcesz zarabiac na tandemach, to patrz wymogi dla samolociarzy.

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: marek mastalerz » 10 lutego 2022, 23:06

JaroXS pisze:Marek,
prawda zalecenia, zaleceniami ale nie zmienia to faktu że są całkiem sensowne biorąc pod uwagę rozwój pilota, obecny sprzęt na rynku, inne programy szkoleń z innych krajów, stopnie wyszkolenia itd. Według mnie rozbudowanie tego 20 lat starego dokumentu było konieczne i dobrze że to uczyniono. Nie oczekujmy dokumentu idealnego, bo takiego nie ma który wszystkich pogodzi, ale naprawdę to nowe SPP to postęp.


Moja ocena czy taka "drabinka" szkolenia jak w SPP jest dobra czy nie, niewiele zmienia. Możemy sobie o tym pogadać i tyle.
Jest to zresztą tylko luźny schemat, który wymagałby uszczegółowienia i dopasowania do realiów kraju. Np. wymaganie co i rusz SIVu w Polsce jest trudne do wprowadzenia, bo pełny SIV nad wodą na razie robi jedna szkoła. W dodatku mocno za to krytykowana.
To że ten dokument został zmodyfikowany nic nie zmienia bo nie ma wpływu na systemy szkolenia. Jest to póki co zupełnie równoległy świat.

JaroXS pisze:Na koniec filmu powiedziałem ironicznie że ten dokument nie jest taki głupi, bo wszystko można zrobić lepiej. A co do kpiarskiego tonu, to czego się spodziewałeś? Że przejdę obojętnie wobec obecnego stanu faktycznego w Polsce i tego co jest zatwierdzone w przepisach i że ten stan przygotowali nam inni instruktorzy? Uważasz że wymogi do licencji tandemowej polskiej w postaci 50 godzin to nie jest kpina jeżeli to porównasz z wymogami z SPP ale i również z wymogami które są w innych krajach?


Będę uparcie powtarzał że to jakie są przepisy w Polsce to wkład nie tylko "pewnych" instruktorów ale przede wszystkim urzędników, prawników i polityków. Przeceniasz rolę instruktorów w tworzeniu i zmianach jakie nastąpiły w przepisach.
A co do godzin to właśnie wyszukałem sobie że na szybowcach wystarczy wylatać 10 godzin po zrobieniu licencji do lotów z pasażerem niekomercyjnie, a 75 godzin żeby latać komercyjnie i nie trzeba przechodzić żadnego szkolenia i egzaminu. I co ty na to? W ULCu powiedzą Ci że cie pogięło że chcesz mieć wyższe wymagania na paralotnie niż na szybowce. Żrółdło: https://latajlegalnie.files.wordpress.c ... wych-1.pdf
A twój ton czy sposób prowadzenia narracji i tak nic nie zmieni w przepisach. Ale rozumiem że to jakaś forma zdystansowania się i okazania swojej dezaprobaty.

JaroXS pisze:Kilka lat temu jak poruszaliśmy program szkolenia, byłeś jednym z niewielu instruktorów który przyznał że to co jest średnio Tobie odpowiada. Zmieniłeś zdanie w tej kwestii?

Dlaczego nic w ciągu ostatnich 3 lat kiedy poruszyliśmy temat przepisów i wymogów odbywania egzaminów nic się nie zmieniło w tej kwestii? Twierdzisz że SILP istnieje tylko na papierze, to po co jesteś w stowarzyszeniu? Do czego służy to stowarzyszenie obecnie? Jaka jest Twoja rola w stowarzyszeniu SILP? Dlaczego nic nie robicie w kwestii likwidacji egzaminów państwowych? Czy Twoje poglądy się zmieniły?


Odpowiadając na pytania.
1. Nie zmieniłem zdania w kwestii tego że polskie przepisy są słabe i pozwalają na nadawanie uprawnień be ograniczeń ludziom o znikomym stopniu umiejętności. Zmieniłem trochę sposób patrzenia na ten problem, ale to oddzielny większy temat.
2. W tej kwestii mogę wyrazić tylko moje domniemanie. Nic się nie zmieniło bo nie ma komu wziąć się do bardzo dużej i niekoniecznie zakończonej sukcesem pracy nad zmianą. I to taką która zadowoliłaby wszystkich: pilotów instruktorów i nadzór.
3. Przystąpiłem do SILPu sądząc że będzie to w dużej mierze forum do współpracy i wymiany informacji między instruktorami. Miało to miejsce dawno i w niewielkim stopniu, nad czym ubolewam, ale sam też nie miałem czasu i chęci żeby się mocno zaangażować w działanie stowarzyszenia, więc nie mam co narzekać. SILP spełnił w zasadzie jedną ze swoich ważnych ról a mianowicie bycie ciałem przedstawicielskim w rozmowach z urzędem.
4. Obecnie SILP nadal jest jakimś kontaktem dla urzędu chociaż mam wrażenie że ULC już nie potrzebuje strony społecznej (co odzwierciedla całą politykę w tym kraju).
5. Jak pójdziesz do LKE i powiesz że trzeba zlikwidować egzaminy państwowe to zabiją cię tam śmiechem. Sam jestem zdania że egzamin państwowy do poziomu umiejętności jakie ma pilot po ukończonym 1 i 2 etapie to strzelanie z armaty do komara. Kompletny bezsens. Jednak uprawnienie państwowe jakim jest ŚK ustawowo jest obwarowane koniecznością zdania egzaminu państwowego. Takie jest obecnie prawo w naszym kraju. Przeforsowanie tego żeby zrezygnować z egzaminu to jest bardzo duża batalia prawna. To że ja czy ty wymyślimy sobie jakieś argumenty to nie wystarczy żeby w ministerstwie powiedzieli. "A spoko, dobra. To zlikwidujemy te egzaminy".

Moje poglądy na system szkolenia ewoluowały do takiego stanu, że nie mam ochoty kopać sie z koniem. Wymyśliłem sobie swój system który jest nadbudową tego ULCowskiego. Dopracowuję go i będę realizował.

Pozdrawiam
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: JaroXS » 11 lutego 2022, 07:50

Marek, czyli zamierzasz zatwierdzic wlasny program szkolenia w ULC dla swojego osrodka? Bo mozesz to zrobic. Jezeli tak to juz jakis postep.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: marek mastalerz » 11 lutego 2022, 23:40

JaroXS pisze:Marek, czyli zamierzasz zatwierdzic wlasny program szkolenia w ULC dla swojego osrodka? Bo mozesz to zrobic. Jezeli tak to juz jakis postep.


Hej
O ile się nie mylę ULC interesuje tylko to co jest w zakresie rozporządzenia w sprawie świadectw kwalifikacji. To że ja sobie rozpiszę jakiś poszerzony program szkolenia może spowodować że ULC się nie zajmie tą sprawą, bo jest ona poza zakresem ich zainteresowania, czyli uprawnień określonych w prawie polskim. Tak jak np. szkolenia na hol, wyciągarkowych i kierowników startu.
Ja nie mam ochoty i potrzeby przekonywać ULC do tego, że mam jakiś inny, może lepszy pomysł na szkolenie. I żeby oni mi na nim postawili swoją pieczątkę.
Pozdrawiam

ps. Uzupełniając jeszcze to co napisałem o SILP. Stowarzyszenie kiedyś robiło bardzo dobrą robotę rozprowadzając wśród instruktorów informacje o sytuacji prawnej i jej zmianach, dotyczących paralotni w Polsce. I to było cenne, bo instruktorzy nie musieli każdy z osobna rozkminiać tego bałaganu. Nigdy też nie było ukrywane to, że SILP powstał głównie po to, żeby dbać o interes instruktorów zrzeszonych w SILP. Tak jak inne stowarzyszenia grup zawodowych.
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 12 lutego 2022, 00:36

Marek. To było ciężkie nieporozumienie które posłużyło do legalizacji pomysłu trzech cwaniaków na podporządkowanie sobie instruktorów przez trzech cwaniaczków. Autorem pomysłu związku zawodowego instruktorów był Krzysiek Kaczyński, ale było to w czasach jeszcze sprzed wciągnięcia nas do ustawy Prawo Lotnicze. Wtedy trwały gorące dyskusje, że AP nas nie reprezentuje bo zbankrutowało i zastanawialiśmy się jaką formę powinno przybrać stowarzyszenie paralotniarzy. Ja proponowałem kościół paralotniowy a Krzysiek Związek zawodowy. Później, gdy szkoły przeszły pod nadzór ULC a wszyscy instruktorzy zbojkotowali nowe przepisy pod drzwiami urzędu spotkało się trzech kolesi którzy wpadli na pomysł że będą jedynymi, którzy dostosują się do tych wymogów. SILP było jedynie dekoracją, że za trzema cwaniaczkami stoi jakaś społeczność. Część z osób zaproszonych do SILP szybko zorientowała się że to jeden wielki szwindel i się wypisała z tego cyrku. Natomiast niektórzy się do tej pory nie zorientowali że robią to co powszechne w zakładach pogrzebowych. Malują trupa na różowo. Myślę, że zaszczyt rozmowy z urzędnikami to trochę mało żeby Ci zrekompensować fakt że zostałeś wykorzystany do firmowania swoją twarzą fikcji z której dwóch założycieli uciekło a trzeci zbyt kocha władzę i manipulację żeby zrezygnować.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: JaroXS » 12 lutego 2022, 07:15

Marek, tez uwazam ze zostales zrobiony troche w balona, podobnie jak mnie zrobili kiedy twierdzili ze maja checi do zmian przy wspolpracy z niezaleznymi pilotami gdzie w rezultacie w kontrolowany sposob zmarnowano moj czas tak aby nie wygladalo ze nie chca czegos zmienic. Wlazles do zarzadu ktory w oczach wielu ludzi jest odpowiedzialny za ten bajzel. Na Twoim miejscu bym sie wypisal.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
marek mastalerz
Posty: 496
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
Reputation: 179
Lokalizacja: Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: marek mastalerz » 16 lutego 2022, 02:01

Jest taki całkiem dobry film Ridleya Scotta - Ostatni Pojedynek. Opowiedziana jest ta sama historia przez trzy różne osoby które brały w niej udział. Fajnie pokazuje jak każdy chce widzieć przeszłość inaczej, w korzystny dla siebie sposób. Polecam.

Tak się składa, że jak weszła ustawa Prawo Lotnicze w 2002 roku,to już latałem i próbowałem zrozumieć o co chodzi. Do tego stopnia że spotkałem się z kilkoma osobami które wtedy pracowały nad tym żeby odkręcić balagan zafundowany przez paralment. Rozmawiałem głównie z Krzyśkiem Kaczyńskim i Adamem Paską, bo oni są z Warszawy, siedzieli w temacie, i tu na miejscu mogłem sie z nimi spotkać. Z relacji osób bardziej wtajemniczonch wynikało że paralotnie, lotnie, motolotnie itp trafiły do ustawy w ostatniej chwili, bo tak ustalono na komisji sejmowej. Alternatywny był pomysł żeby powstała kategoria SUL (zdaje się) Sportowe Urządzenia Latajace, które nie miały być ujęte w ustawie, ale miały być regulowane odzielnymi przepisami. Niestety wyszło jak wyszło. I to dzięki uwczesnym polityklom, a nie instruktorom. Szkolenia stanęły gdzieś na rok (choć tu strzelam podając taki okres czasu). Serio ktoś myśli, że jakiś instruktor by lobbował za takim prawem które uniemożliwia mu działanie?

To raczej nie działa tak, że można sobie "zbojkotować" prawo czy jak to piszesz Zbyszek "nowe przepisy". Oczywiście piloci często nie mieli, albo nie chcieli mieć, świadomosci tego co się stało po wejściu w życie ustawy. Piloci i teraz czasem latają bez kwitów, po CTRach i mają w nosie wszelkie regulacje. Inaczej jest ze szkołami, bo te muszą działać zgodnie z prawem, bo inaczej zostaną szybko skasowane przez system. Takie życie.
Stad powstała konieczność takiego ogarnięcia przepisów żeby dało się funkcjonować zgodnie z prawem. Paru instruktorów i paru pilotów pracowało wtedy nad rozporządzeniem wyłączającym, które reguluje do dziś (po wielu zmianach treści) zasady latania na paralotniach w Polsce. Te przepisy się zmieniały i może parę osób ukręciło przy okazji swoje lody. Tak jest, że niektórzy ludzie dbają głównie o swój interes. Filantropi jednak są w mniejszości i to nie tylko w paralotniarstwie. Z związki zawodowe zawsze dbają o przestawicieli zawodu który reprezentują. To chyba oczywiste.

Piszę to chyba już kolejny raz żeby niektórym uświadomić tło historyczne tego bałaganu i żeby pokazać, że są też tacy którzy inaczej pamiętają przeszłość.
Pozdrawiam
marek mastalerz
szkoła paralotniowa cloudbase
http://cloudbase.pl/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 lutego 2022, 07:56

Pisząc, że instruktorzy zbojkotowali nowe przepisy miałem na myśli tych, którzy przestali szkolić lub zlikwidowali szkoły albo też szkolili nadal bez certyfikowania swoich szkół w ULC. Podobno ci ostatni zobaczyli napisany przez kolegów donos do prokuratury co przekonało ich do zaprzestania działalności. A gdy próbowali zalegalizować swoją działalność, to okazało się, że w AP zaginęły ich dokumenty potwierdzające praktykę instruktorską. Przypadek? To jest dowód, że celem było przejęcie rynku szkoleń i wykończenie konkurencji wykorzystując zmiany w przepisach. Oczywiście trochę pracy to wymagało, ale cel był jasny. Ostatnią próbą były przygotowania do przejęcia nadzoru nad paralotniarstwem. A że się nie udało, to tylko zasługa burdelu w jakim żyjemy i tego, że urzędnicy wiedzieli jaka jest motywacja inicjatorów.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: JaroXS » 16 lutego 2022, 08:21

Niestety tez to pamietam to o czym Zbyszek powyzej napisal. Pamietam nawet ze nieprzedluzano uprawnien instruktorskich mimo ze jedenym wymogiem bylo stawienie sie na seminarium SILP i oplacenie skladki czlonkowskiej. Ciezko bedzie o tym zapomniec. Pamietam rowniez ze program szkolenia krojono po to aby odpowiedzialnosc byla jak najnizsza. Na przestrzeni kilku lat znikaly z niego zdania. Co z reszta mi potwierdzono w 2018 ze taki byl cel, ktory rowniez usprawiedliwiano tym ze inne szkoly nie maja kwalifikacji ani mozliwosci szkolenia na wyzszym. Pomijam juz kwestie ze nadal szkolenia instruktorskie od 20 lat organizuja te same osoby. Dla mnie to jest taki polski la yyy wal Marek. W sumie to sie dziwie ze nikt nie mial jaj zorganizowac wlasnego szkolenia instruktorow. A moze sie myle?
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Paravlog - O Safe Pro Para, ULC, SILP, IPPI

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 16 lutego 2022, 10:16

Marek, piszesz że związki zawodowe dbają wyłącznie o swoich członków. Mylisz w ten sposób przyczynę ze skutkiem. Instruktorzy są skutkiem latania a nie przyczyną. Stawianie się poza środowiskiem paralotniowy jest takim samym błędem jak doprowadzenie do sytuacji w której kościół jest dla księży a szpitale dla lekarzy. W przypadku instruktorów paralotniowych doprowadziło to do takich interpretacji że jeden instruktor porównywał pilotów do klientów na straganie gdzie on sprzedaje pomidory a drugi otwarcie nazywał szkolonych przez siebie pilotów misiami do ogolenia. Robienie z nich teraz bohaterów wymaga naprawdę niezmierzonych pokłady dobrej woli.

A poza tym dobrze by było, żebyś się zapoznał z celami jakie sobie stawiał SILP
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość