Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Lub jakieś sprzęgło pomiędzy wirnikiem a wałem które by mogło uśliznąć, tylko to mało eleganckie.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Skoro operujesz mocą to wystarczy podawanie jej uzaleznić od obrotów.
Banalnie proste i bardzo skuteczne.
Banalnie proste i bardzo skuteczne.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Można by było tak zrobić choć pewnie trochę utrudniał by fakt że średnica bębna zwiększa się z kolejnymi warstwami liny. No i sam mój sterownik na
nie wiele pozwala, w dedykowanym programie można tylko ograniczyć prąd jako całość i tyle, a podnieść moc ponad limit fabryczny można zmniejszając rezystancję bocznika który jest w środku np. przez oblutowanie, co oszukuje układ sterujący. Więc żeby się to zmieniało dynamicznie w sterowniku wydaje mi się na razie trudne do zrobienia. Są fajne sterowniki VESC-Project, Open Source w których prawie wszystko można sobie ustawić.
nie wiele pozwala, w dedykowanym programie można tylko ograniczyć prąd jako całość i tyle, a podnieść moc ponad limit fabryczny można zmniejszając rezystancję bocznika który jest w środku np. przez oblutowanie, co oszukuje układ sterujący. Więc żeby się to zmieniało dynamicznie w sterowniku wydaje mi się na razie trudne do zrobienia. Są fajne sterowniki VESC-Project, Open Source w których prawie wszystko można sobie ustawić.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Zrobiłem kilka holi z wagą, a dokładnie trzy bo po trzecim uderzeniu o ziemie waga się rozleciała . Warunki i miejsce trochę takie sobie, ale jeśli miało by to służyć też do wciągania na krawężniki to trzeba się z tym pogodzić. Czyli wiatr z boku i podmuchy z termiką , hole były bardzo podobne i z wagi wynika że wyciągarka generuje teraz jakieś 60-70kg siły ciągu, a start można dowolnie złagodzić wolniej naciskając gaz. Na razie chyba odłożę kombinowanie z siłą ciągu, może zrobię na szybko jakiś brzęczyk na linie który będzie się aktywował jak siła przekroczy np.100kg. A po sezonie się tym zajmę. A teraz pomyśle nad liną i nowym bębnem.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Małe update. Zrobiłem sobie nowy bęben i kupiłem długą linę. Bęben zrobiłem z większą średnicą (16 cm) i nie spawałem boków tylko zrobiłem je przykręcane i grubsze. Chyba u Der-a w poście znalazłem link do człowieka z Holandii czy Niemiec który takie liny sprzedaje ( http://www.winchline.eu ) , strona się trochę taka zapomniana wydawała ale dostałem odpowiedz. Człowiek ten nazywa się Peter Nitsche (jak taki filozof, też z tamtych stron chyba, tylko inaczej się pisze, może rodzina i napisał mi że jak chce po taniości, to może mi sprzedać linę UHMPE której nie ma na stronie ale to prawie to samo co Dyneema tylko że nazwa obrendowana, i że jak nie będę dużo tandemów holował to spokojnie wystarczy. Trochę go zinfiltrowałem przed wysłaniem pieniędzy, i chyba się zna bo ma drugą stronę i chyba zawodowo zajmuje się holowaniem ( http://www.flatland-paragliding.de ). Sprzedaje na całe rolki i za 1350m liny 2mm zrywalność deklarowane 520kg UHMPE wyszło 200euro bez przesyłki.
Cena myślę że bardzo dobra, taniej niż w chińczykowie a to bardzo niespotykane, jak będą jakieś problemy to będę pisał.
Bałem się że mi się to nie zmieści na nowy bęben ale spokojne weszło
Dzisiaj pojechałem na testy i jest problem bo ciężko o dobre miejsce na tak długa linę, i jeszcze pod wiatr. Udało mi się rozwinąć może 500m bo obok były normalne hole, i na startowisku były bale wiec trzeba było kombinować. Dzień był bardzo termiczny i wietrzny, podczas holu wpadłem w noszenie , ale hol wydawał mi się raczej spokojny, niestety dla testów tylko jeden bo żal się nie wykręcić .
Cena myślę że bardzo dobra, taniej niż w chińczykowie a to bardzo niespotykane, jak będą jakieś problemy to będę pisał.
Bałem się że mi się to nie zmieści na nowy bęben ale spokojne weszło
Dzisiaj pojechałem na testy i jest problem bo ciężko o dobre miejsce na tak długa linę, i jeszcze pod wiatr. Udało mi się rozwinąć może 500m bo obok były normalne hole, i na startowisku były bale wiec trzeba było kombinować. Dzień był bardzo termiczny i wietrzny, podczas holu wpadłem w noszenie , ale hol wydawał mi się raczej spokojny, niestety dla testów tylko jeden bo żal się nie wykręcić .
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 marca 2021, 21:57
- Reputation: 0
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Gratuluje działającej i skutecznej wyciągarki Jakieś dalsze postępy/zmiany?
pozdrawiam
Mario PSP
Mario PSP
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Hej.
W między czasie zrobiłem jeszcze jedną wyciągarkę koledze do UK na silniku drugiej generacji LDA2. Trzeba było przerobić ramę bo wirnik wyciąga się z odwrotnej strony niż w starszej wersji. Ogólnie silnik lepszy, mniejszy silniejszy, magnesy chyba silniejsze bo dużo trudniej je przełamać i zakręcić wałem, ponadto są zamontowane w takich metalowych kejsach z blachy krzemowej jak rdzenie z trafo, u mnie są tylko przyklejone do wirnika i oklejone jakby zbrojoną folią. Zawsze uważam żeby się do wirnika nie przykleił jakiś metalowy śmietek bo by się zrobiło coś w rodzaju żaren i z tej folii nie wiele by zostało, a w nowej wersji jest mniejsza szansa uszkodzić magnesy w ten sposób.
Starałem się to trochę bardziej estetycznie zrobić, i za drugim razem już lepiej wychodzi, przerobiłem zaczep na montowany do haka żeby był bardziej uniwersalny, trochę pilota wygładziłem i parę innych drobiazgów.
Kolega trenuje lądowanie na celność , interesuje go dużo krótkich holi , zna się i ma sam sobie dalej przy tym grzebać.
Natomiast w mojej wyciągarce rozebrałem sterownik i podkręciłem maksymalną moc do około 90A. I jest duża różnica na linie, ale na razie tylko raz byłem testować i udało się zrobić tylko dwa hole. Ostatnio pogoda się popsuła i przydało by się zrobić kilka modernizacji wiec do kolejnych testów pewnie chwilę minie.
Mam wrażenie że kolejne hole są coraz słabsze i może mieć to kilka przyczyn, najbardziej podejrzewam przegrzewanie się sterownika, kiedyś autem rozwijałem linę tak ze sterownik nie miał kiedy ostygnąć i chyba efekt się wzmocnił. A ma powody żeby się grzać, różnie podawana jest moc, Chińczycy podają 1- 1.5 kw ciągłej nexun chyba 5kw chwilowej, a obecnie jest ponad 7kw tylko że przez chwilę kiedy trwa hol. I jeśli to temperatura sterownika to może tam być czujnik który zmniejsza prąd żeby się to nie spaliło lub same mosfety fizycznie więcej nie przepuszczą pomimo otwartych bramek.
Może też być tak że tanie sterowniki, nie uwzględniają napięcia i wraz ze spadkiem napięcia na baterii spada moc.
Ustalę to jak zrobię pomiar siły naciągu żeby nie były to subiektywne odczucia.
A co do siły na linie to wymyśliłem takie trzy rolki z tensometrem na pionowym zawiasie przyczepione do wodzika przed właściwymi rolkami, żeby zredukować siłę na belce bo belka do 20kg mała tania poręczna zastosowałem ramię i niewielki kąt zaginania liny co przy okazji zmniejszy tarcie , trzeba to będzie tylko odpowiednio wyskalować tak żeby np. 200kg na linie dawało np. 15kg na belce a w programie można to dowolnie już zapisać.
Taki utrudniacz przelotu liny przed bębnem może mieć pozytywny wpływ na nie plątanie się liny podczas np. wypięcia bez zluzowania .
Do tego można by było doczepić zderzak z krańcówką, na linie chwilę przed spadochronem doczepić taką boję przesuwną która uderzając w zderzak wyłącza urządzenie i w ten sposób można by było załatwić dowijanie liny po holu.
Już dwa razy wpakowałem spadochron w rolki jak sobie z góry dowijałem z pilota. A nie chciał bym robić jakiegoś automatycznego systemu bo są rożne sytuacje, czasem wystarczy trochę podwinąć żeby np. na krzaki nie zwiało i mniej drogi po linę.
Wraz ze wzrostem mocy zwiększyły się trudności z układaniem liny. Kiedy rozwinę linę idealnie prosto w osi z wyciągarką to jest ok, ale wystarczy z 10 -15 stopni odchyłki i krokowiec zrywa przyczepność, jest to skutek poświecenia momentu za prędkość. Można by zamontować mocniejszy silnik lub jakiś serwomotor ale dalej takie rozwiązanie będzie miało swoje wady. Dla wysokich obrotów procedura kroków nie zdąża się wykonać, niby są to obroty które nie występują podczas pracy ale... poza tym krokowiec konsumuje prąd również kiedy stoi bo cewkami trzyma wał w zadanej pozycji, do obsługi jest też potrzene dużo czujników i mocna przetwornica co może być awaryjne. Dlatego chyba będę coś myślał nad mechanicznym rozwiązaniem.
Kiedyś zrobiłem sobie taką małą frezarkę cnc i ostatnio dorobiłem do niej czwartą oś żeby próbować zrobić śrubę diamentową (czy samo zawracającą ), i coś tam zaczynam testowo wycinać ale na razie nie mogę dostać żadnego darmowego CAM-a z postprocesorem na 4 osie i pisze ręcznie g koda.
Wycinam w tulei z poliamidu z stalowym wprasowanym prętem dla wzmocnienia (docelowo teflon lub miękki metal ,na co frezarka pozwoli) ... Teraz znowu problem jest z za dużym skokiem... Teoretycznie mniejszy kąt i gęściej to lepiej ale te " rąby " nie zachodzą na siebie i na skrzyżowaniu ścieżek pilot staje się nie stabilny.
Na wałku fi 20 stabilnie działa przy skoku 12mm czyli dobrze by było zredukować z 5 razy tylko wtedy kolo pasowe odbiorcze bardzo duże wyjdzie.
Jakieś pośrednie koło redukujące lub zostawić za duży skok tylko to nie potrzebne siłowanie się z liną.
W między czasie zrobiłem jeszcze jedną wyciągarkę koledze do UK na silniku drugiej generacji LDA2. Trzeba było przerobić ramę bo wirnik wyciąga się z odwrotnej strony niż w starszej wersji. Ogólnie silnik lepszy, mniejszy silniejszy, magnesy chyba silniejsze bo dużo trudniej je przełamać i zakręcić wałem, ponadto są zamontowane w takich metalowych kejsach z blachy krzemowej jak rdzenie z trafo, u mnie są tylko przyklejone do wirnika i oklejone jakby zbrojoną folią. Zawsze uważam żeby się do wirnika nie przykleił jakiś metalowy śmietek bo by się zrobiło coś w rodzaju żaren i z tej folii nie wiele by zostało, a w nowej wersji jest mniejsza szansa uszkodzić magnesy w ten sposób.
Starałem się to trochę bardziej estetycznie zrobić, i za drugim razem już lepiej wychodzi, przerobiłem zaczep na montowany do haka żeby był bardziej uniwersalny, trochę pilota wygładziłem i parę innych drobiazgów.
Kolega trenuje lądowanie na celność , interesuje go dużo krótkich holi , zna się i ma sam sobie dalej przy tym grzebać.
Natomiast w mojej wyciągarce rozebrałem sterownik i podkręciłem maksymalną moc do około 90A. I jest duża różnica na linie, ale na razie tylko raz byłem testować i udało się zrobić tylko dwa hole. Ostatnio pogoda się popsuła i przydało by się zrobić kilka modernizacji wiec do kolejnych testów pewnie chwilę minie.
Mam wrażenie że kolejne hole są coraz słabsze i może mieć to kilka przyczyn, najbardziej podejrzewam przegrzewanie się sterownika, kiedyś autem rozwijałem linę tak ze sterownik nie miał kiedy ostygnąć i chyba efekt się wzmocnił. A ma powody żeby się grzać, różnie podawana jest moc, Chińczycy podają 1- 1.5 kw ciągłej nexun chyba 5kw chwilowej, a obecnie jest ponad 7kw tylko że przez chwilę kiedy trwa hol. I jeśli to temperatura sterownika to może tam być czujnik który zmniejsza prąd żeby się to nie spaliło lub same mosfety fizycznie więcej nie przepuszczą pomimo otwartych bramek.
Może też być tak że tanie sterowniki, nie uwzględniają napięcia i wraz ze spadkiem napięcia na baterii spada moc.
Ustalę to jak zrobię pomiar siły naciągu żeby nie były to subiektywne odczucia.
A co do siły na linie to wymyśliłem takie trzy rolki z tensometrem na pionowym zawiasie przyczepione do wodzika przed właściwymi rolkami, żeby zredukować siłę na belce bo belka do 20kg mała tania poręczna zastosowałem ramię i niewielki kąt zaginania liny co przy okazji zmniejszy tarcie , trzeba to będzie tylko odpowiednio wyskalować tak żeby np. 200kg na linie dawało np. 15kg na belce a w programie można to dowolnie już zapisać.
Taki utrudniacz przelotu liny przed bębnem może mieć pozytywny wpływ na nie plątanie się liny podczas np. wypięcia bez zluzowania .
Do tego można by było doczepić zderzak z krańcówką, na linie chwilę przed spadochronem doczepić taką boję przesuwną która uderzając w zderzak wyłącza urządzenie i w ten sposób można by było załatwić dowijanie liny po holu.
Już dwa razy wpakowałem spadochron w rolki jak sobie z góry dowijałem z pilota. A nie chciał bym robić jakiegoś automatycznego systemu bo są rożne sytuacje, czasem wystarczy trochę podwinąć żeby np. na krzaki nie zwiało i mniej drogi po linę.
Wraz ze wzrostem mocy zwiększyły się trudności z układaniem liny. Kiedy rozwinę linę idealnie prosto w osi z wyciągarką to jest ok, ale wystarczy z 10 -15 stopni odchyłki i krokowiec zrywa przyczepność, jest to skutek poświecenia momentu za prędkość. Można by zamontować mocniejszy silnik lub jakiś serwomotor ale dalej takie rozwiązanie będzie miało swoje wady. Dla wysokich obrotów procedura kroków nie zdąża się wykonać, niby są to obroty które nie występują podczas pracy ale... poza tym krokowiec konsumuje prąd również kiedy stoi bo cewkami trzyma wał w zadanej pozycji, do obsługi jest też potrzene dużo czujników i mocna przetwornica co może być awaryjne. Dlatego chyba będę coś myślał nad mechanicznym rozwiązaniem.
Kiedyś zrobiłem sobie taką małą frezarkę cnc i ostatnio dorobiłem do niej czwartą oś żeby próbować zrobić śrubę diamentową (czy samo zawracającą ), i coś tam zaczynam testowo wycinać ale na razie nie mogę dostać żadnego darmowego CAM-a z postprocesorem na 4 osie i pisze ręcznie g koda.
Wycinam w tulei z poliamidu z stalowym wprasowanym prętem dla wzmocnienia (docelowo teflon lub miękki metal ,na co frezarka pozwoli) ... Teraz znowu problem jest z za dużym skokiem... Teoretycznie mniejszy kąt i gęściej to lepiej ale te " rąby " nie zachodzą na siebie i na skrzyżowaniu ścieżek pilot staje się nie stabilny.
Na wałku fi 20 stabilnie działa przy skoku 12mm czyli dobrze by było zredukować z 5 razy tylko wtedy kolo pasowe odbiorcze bardzo duże wyjdzie.
Jakieś pośrednie koło redukujące lub zostawić za duży skok tylko to nie potrzebne siłowanie się z liną.
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 11 marca 2021, 21:57
- Reputation: 0
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Dzięki za bardzo rozbudowaną odpowiedź.
Sprawdzałeś/obliczałeś na ile holi starczy naładowana bateria?
Z tego co widziałem wczoraj to jest jeszcze trzecia generacja tego silnika LDA3 przyglądałeś się jej?
Sprawdzałeś/obliczałeś na ile holi starczy naładowana bateria?
Z tego co widziałem wczoraj to jest jeszcze trzecia generacja tego silnika LDA3 przyglądałeś się jej?
pozdrawiam
Mario PSP
Mario PSP
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
SUPER !!!
Gratuluję i sukcesów życzę.
Jak z tą kontrolą siły ciągu myślałeś nad nią ?
Jak rozwijasz linę ? z buta ?
Gratuluję i sukcesów życzę.
Jak z tą kontrolą siły ciągu myślałeś nad nią ?
Jak rozwijasz linę ? z buta ?
Łukasz Prokop
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Usilowalem przeniesc watek tam, gdzie powinien byc, czyli do dzialu ZPT. Nawet odnioslem czesciowy sukces i pierwsze posty watku gdzies sie przemiescily. Ale nie wiem gdzie. Jutro poprosze Markusa o naprawienie. Na przyszlosc, prosze pisac we wlasciwych watkach, nie bedzie zamieszania.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
ad.1
Na razie jeszcze mało testowałem, i zależy jakie warunki, i jakie długie hole, mam dwie pary aku i myślę że na jednej parze 4-5 średnich holi.
W sprzedaży używanego nie widziałem chyba LDA3.
ad.2
Dzięki.
Wyżej opisałem te trzy rolki z tensometrem, jak go wyskaluje i przymocuje to komunikacja z arduino przez moduł HX711 dołączony do tensometru jest bezproblemowa , gotowa biblioteka i wszystko działa . Dołączam to do odbiornika i są dwie opcje :
dalej korzystam z pracy w przeciążeniu jak teraz a tensometr jest tylko jako hamulec bezpieczeństwa i właściwie można zrobić to jednym warunkiem np. jeżeli siła powyżej 100kg to spełnia się if a w nim pętla która dekrementuje gaz do puki nie spadnie poniżej 100kg, jakieś opużnienia dobrać żeby nie szarpało i gotowe.
I druga opcja, podnieść jeszcze moc silnika i cały czas opierać nie na sprzężeniu zwrotnym z tensometru , wtedy można by było sobie dowolnie ustawiać siłę , tylko jest ryzyko że jak by to przypadkiem zwariowało to na linie mogły by się pojawić duże siły, i może być problem z płynnością taką jak w naturalnym przeciążeniu. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie jest realizowane programowo dodawanie gazu w sterowniku rowerowym, czy liczą się tylko obroty czy uwzględnia też np. aktualne obciążenie. Może być taki przeskok kiedy dekrementowanie gazu nic nie będzie zmieniać w sile do puki zadane obroty nie spadną poniżej rzeczywistych.
Okaże się e testach
Na razie jeszcze mało testowałem, i zależy jakie warunki, i jakie długie hole, mam dwie pary aku i myślę że na jednej parze 4-5 średnich holi.
W sprzedaży używanego nie widziałem chyba LDA3.
ad.2
Dzięki.
Wyżej opisałem te trzy rolki z tensometrem, jak go wyskaluje i przymocuje to komunikacja z arduino przez moduł HX711 dołączony do tensometru jest bezproblemowa , gotowa biblioteka i wszystko działa . Dołączam to do odbiornika i są dwie opcje :
dalej korzystam z pracy w przeciążeniu jak teraz a tensometr jest tylko jako hamulec bezpieczeństwa i właściwie można zrobić to jednym warunkiem np. jeżeli siła powyżej 100kg to spełnia się if a w nim pętla która dekrementuje gaz do puki nie spadnie poniżej 100kg, jakieś opużnienia dobrać żeby nie szarpało i gotowe.
I druga opcja, podnieść jeszcze moc silnika i cały czas opierać nie na sprzężeniu zwrotnym z tensometru , wtedy można by było sobie dowolnie ustawiać siłę , tylko jest ryzyko że jak by to przypadkiem zwariowało to na linie mogły by się pojawić duże siły, i może być problem z płynnością taką jak w naturalnym przeciążeniu. Nie wiem dokładnie na jakiej zasadzie jest realizowane programowo dodawanie gazu w sterowniku rowerowym, czy liczą się tylko obroty czy uwzględnia też np. aktualne obciążenie. Może być taki przeskok kiedy dekrementowanie gazu nic nie będzie zmieniać w sile do puki zadane obroty nie spadną poniżej rzeczywistych.
Okaże się e testach
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
no tak, teraz widzę,.Michał Jantas pisze:Wyżej opisałem te trzy rolki z tensometrem...
Po przeczytaniu wstępu przeniosło mnie na YT przy pierwszym filmie i tam mnie wciągło w dalsze oglądanie i nie doczytałem reszty.
A tu tyle ciekawostek
Łukasz Prokop
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Uwaga info dla prądomaniaków
na rynku wtórnym pojawiły się pakiety dedykowane do VAG ID3 ID5 Enyaq.
LG Moduł 48V, 6.85kWh, 156 A Li-on
Ilość celi 12Sx2P
Wymiar
:11 x22,5 x59 cm
Waga: 32 kg
Napięcie znamionowe: 3,7 V/ogniwo x 12 = 44,4 V
Odcięcie napięcia ładowania: 4,2 V/ogniwo, 50
Odcięcie rozładowania V/modułu : 3,3 V x 12 = 39,6
Maksymalny prąd rozładowania (10 sek.): 800 A
Prąd ładowania 1/2 C 80A
Ceny od 1500 do 2000zł zależnie od spekulanta.
To jest od 200 do 300zł za kWh, taniej to już tylko używanymi kwasiakami.
na rynku wtórnym pojawiły się pakiety dedykowane do VAG ID3 ID5 Enyaq.
LG Moduł 48V, 6.85kWh, 156 A Li-on
Ilość celi 12Sx2P
Wymiar
:11 x22,5 x59 cm
Waga: 32 kg
Napięcie znamionowe: 3,7 V/ogniwo x 12 = 44,4 V
Odcięcie napięcia ładowania: 4,2 V/ogniwo, 50
Odcięcie rozładowania V/modułu : 3,3 V x 12 = 39,6
Maksymalny prąd rozładowania (10 sek.): 800 A
Prąd ładowania 1/2 C 80A
Ceny od 1500 do 2000zł zależnie od spekulanta.
To jest od 200 do 300zł za kWh, taniej to już tylko używanymi kwasiakami.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 23 września 2022, 10:44
- Reputation: 11
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Witaj, Michał może łatwiej taki układacz skoro masz CNC? To u mnie pracuje z przekładnia planetarna i pasową. W rowku porusza się obrotowy trzpień i czyta bezkońcowy gwint.
pozdrawiamAndrzej Herman
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Wow. Fajnie że napisałeś , czyli teflon czy poliamid się sprawdzi skoro u Ciebie działa .... i to przy takim kącie natarcia .
-
- Posty: 142
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 11:23
- Reputation: 19
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Zakładam, że jeszcze trochę wcześnie na wnioski dot. żywotności baterii? Dużo holi wykonałeś jednym komplecie?
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 23 września 2022, 10:44
- Reputation: 11
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Teflon jest za miękki, poliamid jest mało stabilny wymiarowo (pochłania wodę i puchnie)
POM to dobry wybór
POM to dobry wybór
Ostatnio zmieniony 23 września 2022, 22:43 przez up2, łącznie zmieniany 2 razy.
Andrzej Herman
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 23 września 2022, 10:44
- Reputation: 11
- Lokalizacja: Poznań
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Co do obciążeń bocznych układacza to można zrobić obrotową platformę. Ustawia się do odchyłki kierunku wiatru w zakresie kąta podstawy.
- Załączniki
-
- Widok.jpg (587 KiB) Przejrzano 2383 razy
Andrzej Herman
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
Oczywiście że jeszcze wcześnie... ale kiedyś zrobiłem 5 holi na jednym komplecie. Tylko możliwe że w kolejnych holach była mniejsza moc o czym pisałem wyżej.
I też trzeba by doprecyzować co nazywamy hol, bo to może być kilkanaście sekund i wciągnięcie się na żagiel, lub rozwinięcie całej liny która u mnie ma ponad 1300m czego jeszcze nie zrobiłem. Ale powiedzmy że hol to 1.5 minuty ciągnięcia z pełną mocą , pojemność którą zmierzyłem na ogniwach to ponad 5ah (mam dwa rodzaje) ale około, i też podczas pomiaru rozładowywałem je prądem 1A przy większych prądach pojemność spada, rozładowywałem je do 3.2v i w wyciągarce też mam tak ustawione odcięcie bo nie mam technikaliów do nich, a nie chce ich uszkodzić zbyt głęboko rozładowywując, choć li-ion teoretyczne można do 2.75v.
Czyli jeden pakiet to jest 20s2p dwa 20s4p czyli mam w sumie około 72v i 4*5ah czyli 20 ah. 20ah * 60min = 1200min rozładowywania jednym A , wyciągarka rozładowywała przed powermod 70A (teraz 90A) czyli 1200/70 = 17.14 min ( i 13.33 min dla 90A ). I 17min podzielić przez 1.5min na hol dale około 11.4 holi /2 czyli 5.7 holi na jednym pakiecie.
I też trzeba by doprecyzować co nazywamy hol, bo to może być kilkanaście sekund i wciągnięcie się na żagiel, lub rozwinięcie całej liny która u mnie ma ponad 1300m czego jeszcze nie zrobiłem. Ale powiedzmy że hol to 1.5 minuty ciągnięcia z pełną mocą , pojemność którą zmierzyłem na ogniwach to ponad 5ah (mam dwa rodzaje) ale około, i też podczas pomiaru rozładowywałem je prądem 1A przy większych prądach pojemność spada, rozładowywałem je do 3.2v i w wyciągarce też mam tak ustawione odcięcie bo nie mam technikaliów do nich, a nie chce ich uszkodzić zbyt głęboko rozładowywując, choć li-ion teoretyczne można do 2.75v.
Czyli jeden pakiet to jest 20s2p dwa 20s4p czyli mam w sumie około 72v i 4*5ah czyli 20 ah. 20ah * 60min = 1200min rozładowywania jednym A , wyciągarka rozładowywała przed powermod 70A (teraz 90A) czyli 1200/70 = 17.14 min ( i 13.33 min dla 90A ). I 17min podzielić przez 1.5min na hol dale około 11.4 holi /2 czyli 5.7 holi na jednym pakiecie.
-
- Posty: 39
- Rejestracja: 07 listopada 2021, 21:28
- Reputation: 29
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Prototyp elektrycznej wyciągarki paralotniowej D.I.Y na silniku z hybrydy
up2 pisze:Teflon jest za miękki, poliamid jest mało stabilny wymiarowo (pochłania wodę i puchnie)
POM to dobry wybór
Dzięki za podpowiedz ... U mnie powinno być dużo mniejsze obciążenie bo znacząco mniejszy kąt i chyba będę miał większą powierzchnie styku z pilotem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość