Zarząd PSP
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
No faktycznie Alzheimer. Ja takiego nie mam. Skoro juz przyznales ze rozmowa byla to chociaz nie wmawiaj ze masz skleroze. Kwoty podales ja to doskonale pamietam. I nie wiem o jakim praniu brudow mowisz? Gadamy o tym ze warto cos zrobic z tymi oszczednosciami a nie ze ktos co ukradl. Jak niby srodowisko moze cos zrobic z tymi oszczednosciami jak pewnie wielu z pilotow nawet nie wiedzialo ze tak duze moga wystepowac. Inforamcja tajna byla ale juz nie jest.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
rk. Jeśli ktoś z uprawnieniami uzna, że warto wspierać gównoburzę wywołaną przez Jaro to niech odwiesi jego post. Ja tego nie zrobię, bo działam w obronie osób, które poświęciły lata pracy dla naszego środowiska a w podziękowaniu dostają sugestie że ukrywają finanse stowarzyszenia, postępują niezgodnie z przepisami i być może robią to dla własnych korzyści. I jeszcze takie postępowanie znajduje zrozumienie i poparcie. Niech każdy pozostanie przy swoich standardach życia społecznego.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
JaroXS pisze:No faktycznie Alzheimer. Ja takiego nie mam.
Dla mnie sprawa jest skończona. Jeszcze 5 stycznia twierdziłeś, że Ci powiedziałem, że na kontach jest duża suma pieniędzy ale nic więcej. 7 stycznia już twierdziłeś, że powiedziałem sumę 300 tysięcy złotych. Czym to jest?
Dla mnie sprawa jest skończona, bo nie jestem członkiem PSP, nie jestm w zarządznie PSP i nigdy już więcej nie będę chciał. Od dłuższego czasu żałuje, że kiedykolwiek mi przyszło do głowy wstępować od jakichkolwiek zarządów czegokolwiek. Ta sytuacja mnie tyko w tym utwierdza. Mam fizycznie i psychicznie dość. Ja z ludźmi z zarządu PSP nie mam nic do czynienia, nasze drogi współpracy się rozeszły. Po tej pyskówcę nie sądze, że Oni jeszcze będą chcieli mieć ze mną cokolwiek doczynienia. Raczej zdecydowanie NIE i to może nawet lepiej. Dla oybydwu stron.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
Re: Zarząd PSP
Panowie.
Słabi jesteście .
Bagno i szambo .
Popłaczcie się jeszcze .
Styl instruktora i mentora paralotniarstwa zbliżony do stylu polityków rządzącej partii.Super.
Biedny Mateuszek skrzywdzony przez cały Świat .
Pepićki , murzyni , arabusy i Ukraińcy . Ale jesteście światowi i tolerancyjni .
Jarek który nie może wrzucić na luz i ciągnie dyskusje , jak dziecko .
Po co ? W jakim celu ?
Popatrzcie jak bardzo podzielone jest nasze społeczeństwo .
Znam każdego z Was , to jest dramat .
Pozdrawiam
M.
Słabi jesteście .
Bagno i szambo .
Popłaczcie się jeszcze .
Styl instruktora i mentora paralotniarstwa zbliżony do stylu polityków rządzącej partii.Super.
Biedny Mateuszek skrzywdzony przez cały Świat .
Pepićki , murzyni , arabusy i Ukraińcy . Ale jesteście światowi i tolerancyjni .
Jarek który nie może wrzucić na luz i ciągnie dyskusje , jak dziecko .
Po co ? W jakim celu ?
Popatrzcie jak bardzo podzielone jest nasze społeczeństwo .
Znam każdego z Was , to jest dramat .
Pozdrawiam
M.
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
SP8EBC pisze:JaroXS pisze:No faktycznie Alzheimer. Ja takiego nie mam.
Dla mnie sprawa jest skończona. Jeszcze 5 stycznia twierdziłeś, że Ci powiedziałem, że na kontach jest duża suma pieniędzy ale nic więcej. 7 stycznia już twierdziłeś, że powiedziałem sumę 300 tysięcy złotych. Czym to jest?
Dla mnie sprawa jest skończona, bo nie jestem członkiem PSP, nie jestm w zarządznie PSP i nigdy już więcej nie będę chciał. Od dłuższego czasu żałuje, że kiedykolwiek mi przyszło do głowy wstępować od jakichkolwiek zarządów czegokolwiek. Ta sytuacja mnie tyko w tym utwierdza. Mam fizycznie i psychicznie dość. Ja z ludźmi z zarządu PSP nie mam nic do czynienia, nasze drogi współpracy się rozeszły. Po tej pyskówcę nie sądze, że Oni jeszcze będą chcieli mieć ze mną cokolwiek doczynienia. Raczej zdecydowanie NIE i to może nawet lepiej. Dla oybydwu stron.
Ok good. Trzymaj się Mateusz. Niech Ci się wiedzie dobrze.
Bez odbioru.
Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
-
- Posty: 816
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
- Reputation: 132
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Były Pilot
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
JaroXS pisze:Ok good. Trzymaj się Mateusz. Niech Ci się wiedzie dobrze.
Bez odbioru.
Pozdrawiam,
I tego się trzymajmy
// ML
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46
tel: +48 660 43 44 46
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
Zbyszek Gotkiewicz pisze:rk. Jeśli ktoś z uprawnieniami uzna, że warto wspierać gównoburzę wywołaną przez Jaro to niech odwiesi jego post. Ja tego nie zrobię, bo działam w obronie osób, które poświęciły lata pracy dla naszego środowiska a w podziękowaniu dostają sugestie że ukrywają finanse stowarzyszenia, postępują niezgodnie z przepisami i być może robią to dla własnych korzyści. I jeszcze takie postępowanie znajduje zrozumienie i poparcie. Niech każdy pozostanie przy swoich standardach życia społecznego.
W tym poście nie było nic co by naruszało dobra społeczne i to dobrze wiesz. Wyciągnąłeś pistolet z kabury tylko dlatego że uznałeś sam że trzeba go użyć, strzeliłeś mi w nogę a potem jeszcze groziłeś palcem że będzie banowanie. Rób tak dalej a zrobisz z tego miejsca drugie Paralotniarstwo z fejsbooka gdzie instruktor z wyrokami który ma uprawnienia administratorskie strzela do innych w taki sam sposób...
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zarząd PSP
JaroXS
Czy dla dobra ogółu dałbyś radę zapisać się do PSP i kandydować na prezesa ? Wystarczy, że na walnym zjawi się ze 30 osób z ukierunkowanym przekonaniem i przejdziesz oszałamiającą większością. Bo tam ponoć nikt na te zebrania nie przyjeżdża poza kilkoma Łodziakami.Składkę roczną za Ciebie pokryję z własnej kieszeni.
Nie jestem urodzonym społecznikiem, ale umiem GŁOŚNO pisać. Będę walczył o poparcie dla Ciebie.
Czas wypędzić tych leśnych dziadków i zrobić porządek z tą kasą. jeśli się to uda, kto wie, może nawet wtedy i ja się zapiszę.
Czy dla dobra ogółu dałbyś radę zapisać się do PSP i kandydować na prezesa ? Wystarczy, że na walnym zjawi się ze 30 osób z ukierunkowanym przekonaniem i przejdziesz oszałamiającą większością. Bo tam ponoć nikt na te zebrania nie przyjeżdża poza kilkoma Łodziakami.Składkę roczną za Ciebie pokryję z własnej kieszeni.
Nie jestem urodzonym społecznikiem, ale umiem GŁOŚNO pisać. Będę walczył o poparcie dla Ciebie.
Czas wypędzić tych leśnych dziadków i zrobić porządek z tą kasą. jeśli się to uda, kto wie, może nawet wtedy i ja się zapiszę.
-
- Posty: 212
- Rejestracja: 08 grudnia 2017, 08:48
- Reputation: 70
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
Jeśli walne są nadal organizowane zdalnie, to pewnie kilka osób by się zapisało i głos oddało.
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
gość pisze:Panowie.
Słabi jesteście .
Bagno i szambo .
Popłaczcie się jeszcze .
Styl instruktora i mentora paralotniarstwa zbliżony do stylu polityków rządzącej partii.Super.
Biedny Mateuszek skrzywdzony przez cały Świat .
Pepićki , murzyni , arabusy i Ukraińcy . Ale jesteście światowi i tolerancyjni .
Jarek który nie może wrzucić na luz i ciągnie dyskusje , jak dziecko .
Po co ? W jakim celu ?
Popatrzcie jak bardzo podzielone jest nasze społeczeństwo .
Znam każdego z Was , to jest dramat .
Pozdrawiam
M.
Zakładam że M jak Mariusz albo Michał ciężko po jednej literze stwierdzić w sumie. Ano w takim celu że jeżeli jest ta kasa to trzeba coś z nią zrobić. Uświadomienie innym że są jakieś oszczędności pozwala podjąć jakieś działania, jeżeli ktoś ma czas i ochotę to chyba teraz się może właśnie wykazać.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
Zastanawiałem się jak dochodzi do takich dyskusji. Zaczęło się niewinnie gdy matgaw najpierw zarzuca PSP że stworzyło klub Zefir poza swoimi strukturami a po sprawdzeniu stanu faktycznego wycofuje się z tych zarzutów. Wtedy wiatr w żagle łapie Jaro pisząc:
Czyli ubezpieczanie przez PSP jest niepotrzebne, przepływ pieniędzy powinien być publikowany, na nowe formy działalności nie ma pomysłu, myli się co do obowiązków wynikających z KRS i uważa, że brak transparentności finansowej skreśla organizację podobnie jak frontkontener skreśla uprząż. Ma prawo do takich opinii i dalsza dyskusja wspiera pomysł, aby publikowane były dane finansowe stowarzyszenia. Czyli pełna zgoda co do tego punktu. Dalej znalazł się nawet kolega GreeN_DG który zaoferował pomoc w pracach informatycznych. Czyli jak na razie jest fajnie. Niestety Jaro widząc, że ktoś chce pomagać od razu próbuje pacyfikować ochotnika:
Nie wyciągnąłem wtedy pistoletu co mi Jaro zarzucił, tylko zwróciłem uwagę, że jego insynuacje robią się niesmaczne. Wykazałem się przy tym wysoką kulturą i delikatnością, co za chwilę się zemściło. Jaro wkracza z grubszymi pomówieniami, bo ktoś mu coś powiedział. I nyby przeprasza, ale z taką dawką ironii że jest to zaprzeczenie przeprosin i jest ciąg dalszy insynuacji:
Po już mniej delikatnych uwagach w stronę Jara ten idzie w zaparte twierdząc, że przecież użył słowa przepraszam, więc jest ok i wycofuje się z dyskusji przy okazji zarzucając złodziejskie intencje zarządowi PSP:
Dyskusja przenosi się do drugiego wątku gdzie Jaro słowo przepraszam zastąpił słowem doprecyzowuję i wciąż próbuje dowiedzieć się jaki jest stan konta PSP. Powołuje się przy tym na przepisy prawa których nie zna i robi to w sposób sprzeczny ze stanem faktycznym:
Dla wzmocnienia swojej argumentacji wrzuca niepotrzebnie dane zarządu PSP z KRS co wywołuje wątek poboczny za który musi przeprosić. To była pierwsza sytuacja gdy musiałem usunąć część posta Jaro, gdyż może być sprzeczny z przepisami a z pewnością był sprzeczny z normami społecznymi. W tym momencie widać też ożywienie wśród osób, które nie lubia jednego z oponentów Jaro i wspierają argumenty Jaro chcąc dojebać jego oponentowi. Czyli interesy plemienne zawsze wygraja z wartościami. Warto to zapamiętać. Jeśli masz czym kupić sojuszników możesz się pokusić o każde łajdactwo. No i Jaro dalej drąży temat finansów PSP.
W tym czasie sporo postów pokazuje Jaro, że ten nie miał prawa publikować niczyich danych. Oczywiście brak refleksji jest tu boleśnie zauważalny bo w kolejnym poście Jaro mimo, że miał wcześniej wyjaśnione że nie wolno publikować danych osobowych i że zarząd stowarzyszenia nie ma obowiązku publikować danych finansowych to wciąż powołuje się na taki obowiązek. W dodatku twierdzi, że jest członkiem PSP choć to jest nieprawda:
Efekt gówna w wentylator zaczyna działać, bo pojawia się zapytanie rg:
Czyli skoro nie ma dowodów, że w zarządzie PSP są złodzieje, to można przyjąć, że jednak ktoś tam może być złodziejem. Pierwszy sukces Jaro w tej dyskusji. I po raz kolejny Jaro powraca do tematu pieniędzy powoiłując się przy tym na nieistniejące przepisy. Po raz kolejny nie przeszkadza mu to, że wcześniej zostało wyjaśnione że nie ma obowiązku publikowania takich danych:
Mnie puszczają nerwy i piszę co myślę o Jaro zdając sobie sprawe, że u cześci audytorium może to tylko dać argumenty jego sympatykom. No trudno. To nie pierwsza tego typu dyskusja z Jaro. W kolejnym poście Jaro powraca do sprawy stanu konta i likwidacji PSP. Przy tym widać, że dalej grzebie w KRS, żeby wydobyć jakieś informacje.
Kolejne wpisy tłumaczące zasady funkcjonowania stowarzyszeń i co Jaro odpowiada? Zgadnijcie. Znowu pyta o stan konta stowarzyszenia:
W końcu przy ponownym nawoływaniu Jaro do zlikwidowania PSP nie wytrzymałem i usunąłem jego post uprzedzając o możliwym zabanowaniu autora. Mamy tu zasadę, że przy czterech minusach autor takich wypowiedzi musi trochę ochłonąć w poczekalni. Jaro zebrał -4 kilka razy w tej dyskusji a spotkało go tylko delikatne ostrzeżenie. Z mojej strony to wyraz szacunku dla tego, co wcześniej robił społecznie i popularyzatorsko. Oburzonych klakierów Jara nie mam zamiaru w żaden sposób satysfakcjonować.
Analizując całą dyskusję doszedłem do wniosku, że jej motywem przewodnim podnoszonym przez Jara jest to ile PSP zarabia na ubezpieczeniach. Stąd moje przypuszczenie, że Jaro chce otworzyć działalność ubezpieczeniową i próbuje się w ten sposób dowiedzieć jak duże jest ryzyko finansowe wejścia na rynek ubezpieczeń dla paralotniarzy. I tym zaskakującym wnioskiem kończę ten wątek.
"Pomysłów to było już bardzo dużo ale gorzej jest z ich realizacją. Jeżeli mogę podsunąć jakiś pomysł to jak najszybciej skoncentrował bym się nad tym aby PSP przestało być organizacją non-profit. Druga sprawa to zacząłbym od uruchomienia przejrzystego rachunku bankowego aby wszyscy mogli zobaczyć czy pieniądze są wydawane na coś co ma sens i czy to w ogóle się to kupy dupy trzyma. Moje obecne przekonanie jest takie że się nie trzyma kupy dupy i wiele osób nie zdaje sobie również sprawy że tak naprawdę ZEFIR jest nikomu niepotrzebny. Przy obecnych cenach szkoleń, sprzętu, życia 20-50 PLN różnicy rocznie na ubezpieczeniu nie daje zbyt wiele środowisku. Środowisku są potrzebne zupełnie inne rzeczy a osobom które pewne rzeczy wykonają trzeba zapłacić za robotę...
Nie chce mi się nawet tutaj rozpisywać jakie rzeczy są potrzebne, bo znowu wszyscy uznają że się mądrze...
Nie wiem jak w ogóle można traktować PSP jako poważną organizację, jak zarząd nie opublikował nigdy żadnych wyników finansowych w KRS mimo że jest taki obowiązek w Polsce...
Oczywiście nie zarzucam nikomu że ktoś wykorzystuje środki finansowe w innych celach, ale brak transparentności w najpoważniejszej sprawie zupełnie skreśla dla mnie tą organizację."
Czyli ubezpieczanie przez PSP jest niepotrzebne, przepływ pieniędzy powinien być publikowany, na nowe formy działalności nie ma pomysłu, myli się co do obowiązków wynikających z KRS i uważa, że brak transparentności finansowej skreśla organizację podobnie jak frontkontener skreśla uprząż. Ma prawo do takich opinii i dalsza dyskusja wspiera pomysł, aby publikowane były dane finansowe stowarzyszenia. Czyli pełna zgoda co do tego punktu. Dalej znalazł się nawet kolega GreeN_DG który zaoferował pomoc w pracach informatycznych. Czyli jak na razie jest fajnie. Niestety Jaro widząc, że ktoś chce pomagać od razu próbuje pacyfikować ochotnika:
"Nie wiadomo co dzieje sie z kasa i dziwie sie ze to osoba wplacajacym pieniadze nie przeszkadza. Osobiscie obstawiam ze PSP ma na koncie od kilkudziesieciu do kilkuset tysiecy zlotych ktore nie sa zarzadzane i gnija w banku i je zzera inflacja. Dokladniej to obstawiam ze blizej 200 tys zlotych. I to jest przerazajace. Nawet Mateusz tutaj wczesniej napisal ktory jest w zarzadzie ze PSP jest martwe, dlatego argumentowalem ze w takim przypadku lepiej jest rozwiazac zarzad i oddac ludziom pieniadze.
Mozna mowic ze PSP jest non profit i ze sami se zrobta lepiej skoro tacy madrzy jestescie, ale tak mozna powiedziec kiedy jest zupelna jawnosc finansowa tak jak np. my mamy w BLK czeskim.
Bez podstawowej jawnosci w organizacji ktora ma niby reprezentowac wszystkich paralotniarzy to szopka jest i powstaje wiele pytan trudnych...
Aby sie nie skonczylo z PSP kiedys jak z tym 1 milionem o ktorym Gotek wspomnial i ze ktos nagle emeryture bedzie mial..."
Nie wyciągnąłem wtedy pistoletu co mi Jaro zarzucił, tylko zwróciłem uwagę, że jego insynuacje robią się niesmaczne. Wykazałem się przy tym wysoką kulturą i delikatnością, co za chwilę się zemściło. Jaro wkracza z grubszymi pomówieniami, bo ktoś mu coś powiedział. I nyby przeprasza, ale z taką dawką ironii że jest to zaprzeczenie przeprosin i jest ciąg dalszy insynuacji:
"Widzisz Gotek kiedyś zadalem sobie trud i pare osob popytalem, bo siedzialem przed kompem i zastanawialem sie czy oplacic skladke. Po informacji "tylko nie mow ze Ci mowilem" zdecydowalem ze wysle kase na chore dzieci do szpitala. A to czy ktos wyprowadzi kase z PSP to masz racje niesmaczne - przepraszam. Niepowinny mi takie mysli przychodzic do glowy w koncu za ostatnie 25 lat tak niewiele walow bylo w lotnictwie polskim wraz z przygotowywaniem dokumentow do ULC a potem celowym usuwaniem zdan z programow szkolen...Ehh...
Zaczeliscie watek to sie odezwalem i wyrazilem swoje zdanie i napisalem to co wiem, co ja robie itd.
Byc moze dzialaczom PSP jest smutno czytac moje wypociny ale smutna prawda jest taka ze PSP istnieje tylko na papierze i w dodatku niewiadomo co sie dzieje z kasa. To moze jakis nowy wal stulecia powstaje w naszym swiatku paralotniowym? hmm? Kto to wie? Kiedys ufalismy pewnym kolegom instruktorom a potem sie okazalo ze dobrze to konkurencje potrafili wykosic..."
Po już mniej delikatnych uwagach w stronę Jara ten idzie w zaparte twierdząc, że przecież użył słowa przepraszam, więc jest ok i wycofuje się z dyskusji przy okazji zarzucając złodziejskie intencje zarządowi PSP:
"Jak to sie mowi okazja czyni zlodzieja. I nie ma znaczenia ktory to kraj. Dla mnie watek sie wyczerpal. Jezeli ktos ma energie i checi to proponuje aby naklonil zarzad to opublicznienia wynikow finansowych PSP a potem wydal te wszystkie pieniadze jak najszybciej."
Dyskusja przenosi się do drugiego wątku gdzie Jaro słowo przepraszam zastąpił słowem doprecyzowuję i wciąż próbuje dowiedzieć się jaki jest stan konta PSP. Powołuje się przy tym na przepisy prawa których nie zna i robi to w sposób sprzeczny ze stanem faktycznym:
"Doprecyzuję że nie zarzucam obecnemu zarządowi nadużyć finansowych, ale jedynie to że organizacja nie ma jawności finansowej bo żadne wyniki nie są nigdzie publikowane a według prawa być powinni. To są dwie różne sprawy, także uwaga na to.
Druga sprawa jest taka że skoro już odszedłeś z zarządu PSP to zrób to tak jak to się powinno robić w organizacji, a nie tak że cały czas w KRS widniejesz jako członek zarządu. Bycie w zarządzie w organizacji która zbiera pieniądze od społeczeństwa i przeznacza je później na coś wymaga odpowiedzialności a przede wszystkim jawności.
Korzystając z okazji skoro nieoficjalnie (bo w KRS jesteś) odszedłeś to możesz tutaj napisać wszystkim jaki był ostatni stan konta PSP za Twojej aktywności. Myślę że nie ma w tym nic złego i pozwoli tylko innym osobom ocenić czy czasem nie lepiej przeznaczyć ich pieniędzy na inne cele..."
Dla wzmocnienia swojej argumentacji wrzuca niepotrzebnie dane zarządu PSP z KRS co wywołuje wątek poboczny za który musi przeprosić. To była pierwsza sytuacja gdy musiałem usunąć część posta Jaro, gdyż może być sprzeczny z przepisami a z pewnością był sprzeczny z normami społecznymi. W tym momencie widać też ożywienie wśród osób, które nie lubia jednego z oponentów Jaro i wspierają argumenty Jaro chcąc dojebać jego oponentowi. Czyli interesy plemienne zawsze wygraja z wartościami. Warto to zapamiętać. Jeśli masz czym kupić sojuszników możesz się pokusić o każde łajdactwo. No i Jaro dalej drąży temat finansów PSP.
"A co do tego pół miliona to czy możesz proszę rozwinąć temat i doprecyzować? To jest roczny koszt PSP? Czy to jest roczny obrót w którym jest wliczona już marża podczas wykupienia ubezpieczenia. Podałeś kwotę odnosząc się bezpośrednio do ubezpieczyciela, także zakładam że jednak coś wiesz skoro to napisałeś."
"Prosze, to skoro nie zamierzasz odpowiedziec skad wytrzasnales pol banki kosztow to po co to powyzej napisales? Jezeli jest pol banki rocznie kosztow to musza byc tez jakies zyski ktore zapewne sa wydawane na rozne rzeczy. Najbardziej zadziwiajace dla mnie w tym wszystkim jest to ze Mateusz jako czlonek zarzadu nie mial wgladu do finansow z tego co pisze. To jest dla mnie niedopomyslenia ze napisal ze nie mial wiedzy w tym zakresie co ile kosztuje ile jest na koncie ile bylo zebrane i na co wydane (on jako chyba bardzo aktywny dzialacz ktorego zawsze bylo widac). Pojawia sie tylko wiecej pytan niz odpowiedzi."
W tym czasie sporo postów pokazuje Jaro, że ten nie miał prawa publikować niczyich danych. Oczywiście brak refleksji jest tu boleśnie zauważalny bo w kolejnym poście Jaro mimo, że miał wcześniej wyjaśnione że nie wolno publikować danych osobowych i że zarząd stowarzyszenia nie ma obowiązku publikować danych finansowych to wciąż powołuje się na taki obowiązek. W dodatku twierdzi, że jest członkiem PSP choć to jest nieprawda:
" uwazasz ze ludzie nie maja prawa publicznie zapytac co dzieje sie z pieniedzmi kiedy sami je wysylali ale i namawiali kolegow z Polski, Czech, Slowacji zeby wykupili ubezpiecznie i oplacili skladki czlonkowskie? To uwazasz ze zawsze trzeba placic ale o nic nie wolno publicznie pytac? Skad niby to ludzie maja wiedziec jak za Twoich czasow do dnia dzisiejszego nie ma zadnego raportu. Czy naprawde uwazasz ze wszystkim nalezy ufac?
Ja Ci w pierwszym poscie napisalem ze nie ma jawnosci finansowej PSP mimo ze prawnie to jest wymagane to jedyny moj zarzut w stosunku do naszej rozmowy z przed 1.5 roku chyba kiedy zadzwonilem do Ciebie i pytalem co sie dzieje z cala ta kasa. Wtedy mi tez nie odpowiedziales konkretnie jedynie dodales ze kasy jest sporo na koncie i pamietaj nie mow nikomu ze Ci mowilem. Jak mozna przechodzic obojetnie kolo takiego tematu gdzie z jednej strony jedni namawiaja kolegow aby oplacali czlonkostwo a drudzy nie chca udzielic zadnych informacji o finansach calego balaganu? W takim przypadku masz wiecej pytan niz odpowiedzi i nie masz sie czemu dziwic ze mi sie przypomnialo jak Gotek zalozyl ten watek abysmy sie laczyli z PSP.
Efekt gówna w wentylator zaczyna działać, bo pojawia się zapytanie rg:
"Mateusz, proszę nie odbierz tego za atak - zastanawiam się skąd ta absolutna pewność że nigdy nie było żadnych nadużyć finansowych skoro nigdy nie miałeś wglądu w konta PSP?"
Czyli skoro nie ma dowodów, że w zarządzie PSP są złodzieje, to można przyjąć, że jednak ktoś tam może być złodziejem. Pierwszy sukces Jaro w tej dyskusji. I po raz kolejny Jaro powraca do tematu pieniędzy powoiłując się przy tym na nieistniejące przepisy. Po raz kolejny nie przeszkadza mu to, że wcześniej zostało wyjaśnione że nie ma obowiązku publikowania takich danych:
"Domagam się jedynie aby chociaż za ostatnie 2 lata zostały upublicznione raporty finansowe PSP i wgrane do KRS, bo jest taki wymóg prawny od 2020 roku. Ujawnienie tych informacji wprowadzi pewną formę przejrzystości i być może PSP zostanie obdarzone w takim przypadku większym zaufaniem. Po ujawnieniu raportów z których jasno będzie wynikać jakie są koszty, jakie zyski, i ile jest na koncie zapasowym będzie można stwierdzić czy PSP jest dobrze zarządzane za panowania obecnego zarządu który jest niezmienny od wielu lat. Być może wtedy pojawi się więcej chętnych do współpracy, a być może wręcz przeciwnie. Sprawa się tutaj jeszcze bardziej trochę komplikuje bo jest jeszcze LKZ sp z. o.o. w tym wszystkim i dobrze by było wiedzieć jaki jest tok pieniędzy pomiędzy LKZ sp. z. o.o. i PSP.
Mnie puszczają nerwy i piszę co myślę o Jaro zdając sobie sprawe, że u cześci audytorium może to tylko dać argumenty jego sympatykom. No trudno. To nie pierwsza tego typu dyskusja z Jaro. W kolejnym poście Jaro powraca do sprawy stanu konta i likwidacji PSP. Przy tym widać, że dalej grzebie w KRS, żeby wydobyć jakieś informacje.
"Zarzad PSP jest niezmienny od wielu lat. Wedlug Mateusza PSP jest martwe. Nie ma informacji od wielu lat co dzieje sie z pieniedzmi pilotow ktorzy oplaca skladki czlonkowskie. Wedlug Mateusza nawet on jako czlonek zarzadu nie mial wgladu do stanu konta bankowego. Jezeli ktos wszedl do zarzadu wiele lat temu ale nie jest w stanie sie wywiazac ze swojej funkcji ktora wymaga pewnej dozy odpowiedzialnosci w organizacji ktora niby ma reprezentowac cale srodowisko to powinien podac sie do dymisji. Rozsadny czlowiek robi tak ze jak sie na cos pisze to stara sie to robic odpowiedzialnie. Jezeli konczy sie mu energia to po prostu uwalnia miejsce i pozwala wykazac sie innym.
To co mnie ciekawi to fakt ile PSP pieniedzy za te lata zebralo i czy sa one administrowane we wlasciwy sposob czy moze jest to kolejny brak odpowiedzialnosci i po prostu gnija w banku. Jezeli jest taki przypadek, ze nie ma odpowiedzialnosci i organizacja jest martwa to nalezy w pierwszej kolejnosci oddac ludziom pieniadze i organizacje rozwiazac poniewaz organizacja nie jest w stanie robic tego czego ludzie oczekuja a mimo wszystko zbiera pieniadze.
Bycie w zarzadzie i organizacji ktora w statucie ma wpisane ze reprezentuje cale srodowisko obliguje do pewnych powaznych zachowan.
Obecnie jest kompletny brak transparentnosci. W LKZ sp. z. o. o. Sa publikowane jakies ubogie wyniki do KRS a dla PSP nie ma nic, mimo ze zarzadzane jest to przez te same osoby czy wrecz osobe. "
Kolejne wpisy tłumaczące zasady funkcjonowania stowarzyszeń i co Jaro odpowiada? Zgadnijcie. Znowu pyta o stan konta stowarzyszenia:
"To nie jest bicie piany zdegenerowanego kretyna czy jak mnie ktos tam nazwal tylko proste pytanie co PSP robi z kasa ludzi ktorzy ja wplacaja i wplacali przez tyle lat? Pytanie jest proste, ile jest kasy zebranej za te lata i jak jest administrowana? Odpowiedz na to pytanie sie nalezy kazdej osobie ktora wspiera lub finansowo wspierala PSP."
W końcu przy ponownym nawoływaniu Jaro do zlikwidowania PSP nie wytrzymałem i usunąłem jego post uprzedzając o możliwym zabanowaniu autora. Mamy tu zasadę, że przy czterech minusach autor takich wypowiedzi musi trochę ochłonąć w poczekalni. Jaro zebrał -4 kilka razy w tej dyskusji a spotkało go tylko delikatne ostrzeżenie. Z mojej strony to wyraz szacunku dla tego, co wcześniej robił społecznie i popularyzatorsko. Oburzonych klakierów Jara nie mam zamiaru w żaden sposób satysfakcjonować.
Analizując całą dyskusję doszedłem do wniosku, że jej motywem przewodnim podnoszonym przez Jara jest to ile PSP zarabia na ubezpieczeniach. Stąd moje przypuszczenie, że Jaro chce otworzyć działalność ubezpieczeniową i próbuje się w ten sposób dowiedzieć jak duże jest ryzyko finansowe wejścia na rynek ubezpieczeń dla paralotniarzy. I tym zaskakującym wnioskiem kończę ten wątek.
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Zarząd PSP
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Blazej pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:No właśnie Błażej. Gdzie jest rozliczenie finansowe twojego stowarzyszenia? Skoro ja jestem żałosny to ty bądź konsekwentny.
Nie mam najmniejszego obowiązku przedstawiać Ci tego rozliczenia. Ale wystarczy, że zostaniesz członkiem BSP i udzielę Ci odpowiedzi.
Jaro nie jest członkiem PSP ale uważasz że pacyfikacja jego nieuzasadnionych ataków na organizację której nie jest członkiem jest żałosne. To są podwójne standardy.
W 2015 Donald spacyfikował protesty górników gumowymi kulami. Przy pomocy tych samych funkcjonariuszy w 2020 Jarek z Żoliboża spacyfikował strajk kobiet. Ty głośno krzycząc, że pgforum to jedyny bastion paralotniowej wolności słowa, dążąc do połączenia forum z psp jako "głos ludu" (O ironio!!) pacyfikujesz jego członka bo Twoim zdaniem naruszył on normy społeczne. A na prośbę innego członka forum o przywrócenie usuniętego komentarza przerzucasz odpowiedzialność na pozostałych moderatorów, żeby nie wspomnieć o zabraniu możliwości wyciągnięcia własnych wniosków przez pozostałych. Prawda broni się sama, nie potrzebuje dodatkowych funkcjonariuszy.
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą-Marek Aureliusz ".
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Zarząd PSP
Ta opinia Marka Aureliusza powstała gdy nie znano nauki. Od tego czasu trochę się zmieniło bo znamy metody naukowe prowadzące do ustalenia prawdy, ale zawsze można błysnąć jakimś udatnym bonmotem, najlepiej po łacinie. A my tutaj ustaliliśmy sobie taką zasadę do walki o spokój tego miejsca, żeby banować użytkowników po czwartym minusie. Chcesz to zmienić to możemy o ty podyskutować w osobnym wątku
Zbyszek Gotkiewicz
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zarząd PSP
sprostowanie, to nie jest ban, ale przymusowe wakacje, na ochłonięcie
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
der pisze:JaroXS
Czy dla dobra ogółu dałbyś radę zapisać się do PSP i kandydować na prezesa ? Wystarczy, że na walnym zjawi się ze 30 osób z ukierunkowanym przekonaniem i przejdziesz oszałamiającą większością. Bo tam ponoć nikt na te zebrania nie przyjeżdża poza kilkoma Łodziakami.Składkę roczną za Ciebie pokryję z własnej kieszeni.
Nie jestem urodzonym społecznikiem, ale umiem GŁOŚNO pisać. Będę walczył o poparcie dla Ciebie.
Czas wypędzić tych leśnych dziadków i zrobić porządek z tą kasą. jeśli się to uda, kto wie, może nawet wtedy i ja się zapiszę.
Odpowiadając DER:
Tak mógłbym kandydować na Prezesa PSP gdyby ludzie na mnie głosowali. Aby jednak być prezesem trzeba na to znaleźć czas, bo jest to odpowiedzialność względem środowiska i zrobić chociaż minimalne wyniki - obecnie tego czasu mam bardzo mało, także nie widzę w tym dużego sensu, ale nie wykluczam. Główna zasada jakiej się trzymam jest taka że jak nie masz czasu to się podajesz do dymisji i uwalniasz krzesło innym. Warunkiem zmiany krzesła jest dla mnie najpierw wprowadzenie czegoś takiego jak stworzyliśmy w naszym stowarzyszeniu:
https://ib.fio.cz/ib/transparent?a=2000 ... ng=ENGLISH
Wtedy masz spokój na zawsze. Jak widzisz w parę lat udało nam się zgromadzić około 60 tys PLN oszczędności. Ale za chwilę będę z tego wydawał bo inflacja to zżera a jeden rolnik by chciał trochę pieniędzy za dodatkowe lądowisko. Także zgromadzenie 200-300 tys PLN nie jest dużym wyczynem w takiej Polsce która jest 4x większa niż Czechy.
Pozdrawiam,
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zarząd PSP
Skoro macie zebrane, znaczy, że na bierząco nie wydajecie, zatem robicie to samo co PSP. 4x większy kraj, 4 krotnie większe oszczędności. Proporcje są zachowane.
O co kaman?
O co kaman?
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
Wydajemy. Moze nie wyrazilem sie dosc jasno wydajemy na startowiska, na budowe nowych, dajemy pilotom ktorzy sie rehabilituja itd. Nie sprzedajemy ubezpieczen. Widac aktywnosc stowarzyszenia i wydatki. Sa roznice.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zarząd PSP
No to kolejna nieścisłość. Sugerujesz, że na ubezpieczeniach zarabiają ? i na składkach też ? A zostało im proporcjonalnie tyle, ile wam tylko ze składek ? To chyba jednak wydają więcej niż Wy ?
-
- Posty: 1034
- Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
- Reputation: 569
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Akrobata
Re: Zarząd PSP
Ty tak interpretowales. Ja nic nie sugeruje. Na razie to nie wiadomo ile jest wydawane i na co.
Jarek Borowiec | www.flyordie.info
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Zarząd PSP
Ja tam do cudzej kieszeni zaglądać nie lubię.
Ale rozwiązanie na zaspokojenie twojej ciekawości już proponowałem.
Zapisz się, składkę za ten rok za ciebie pokryję. Nie musisz od razu kandydować. Ale jako członkowi zarząd musi udzielić odpowiedzi na każde twoje pytanie związane z funkcjonowaniem stowarzyszenia. Skończą się domysły, a może wreszcie zaczną się fakty.
Ale rozwiązanie na zaspokojenie twojej ciekawości już proponowałem.
Zapisz się, składkę za ten rok za ciebie pokryję. Nie musisz od razu kandydować. Ale jako członkowi zarząd musi udzielić odpowiedzi na każde twoje pytanie związane z funkcjonowaniem stowarzyszenia. Skończą się domysły, a może wreszcie zaczną się fakty.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość