Dożywotni glait
Dożywotni glait
Witam
Po kursie zrobiony nalot niecałe 30 godzin termika-żagiel. Chorwacja-Włochy, Francja.
180wys/90kg,55lat
Ze względu na wiek chciał bym zakupić dożywotniego Glaita. Nie będę się rozwijał o wyższe klasy, rekordy przelotów czy akrobacje.Zależy mi na bezpieczeństwie. Kilka razy w roku poprostu chce trochę polatać. Chciał bym zrobić jeszcze licencję na napęd, ale czy sie uda to nie mam pojęcia.
Prosze o porade;
Trochę poczytałem i moją uwagę przykuły glaity Phi Sonata/sonata 2 (40 komór) i Phi Symfonia (50 komór) Oba skrzydła też pod napęd.
Skrzydła ciężkie o dużej rozpiętość wagowej(raczej przytyje niż schudnę ) Piszą, że mocna tkanina - co by to nie znaczyło.
Sonata w jesiennej promocji 2500e,symfonia 1000e więcej. 10 komór więcej to dużo?
Ewentualnie Polećcie coś innego w podobnych pieniążkach. Mój mentor podpowiada dolne B, ale czy mi to potrzebne?
Pozdrawiam
Po kursie zrobiony nalot niecałe 30 godzin termika-żagiel. Chorwacja-Włochy, Francja.
180wys/90kg,55lat
Ze względu na wiek chciał bym zakupić dożywotniego Glaita. Nie będę się rozwijał o wyższe klasy, rekordy przelotów czy akrobacje.Zależy mi na bezpieczeństwie. Kilka razy w roku poprostu chce trochę polatać. Chciał bym zrobić jeszcze licencję na napęd, ale czy sie uda to nie mam pojęcia.
Prosze o porade;
Trochę poczytałem i moją uwagę przykuły glaity Phi Sonata/sonata 2 (40 komór) i Phi Symfonia (50 komór) Oba skrzydła też pod napęd.
Skrzydła ciężkie o dużej rozpiętość wagowej(raczej przytyje niż schudnę ) Piszą, że mocna tkanina - co by to nie znaczyło.
Sonata w jesiennej promocji 2500e,symfonia 1000e więcej. 10 komór więcej to dużo?
Ewentualnie Polećcie coś innego w podobnych pieniążkach. Mój mentor podpowiada dolne B, ale czy mi to potrzebne?
Pozdrawiam
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dożywotni glait
Jeśli myślisz o napędzie, to wybór jest tylko jeden: Dudek Universal 1.1.
Jeśli na klasycznym glajcie jest napisane że nadaje się pod napęd, to trochę tak, jakby na butelce szampana było napisane, ze można tym wbijać gwoździe. No bo faktycznie się da, ale sensu w tym tyle samo co w lataniu z napędem glajtem klasycznym.
A tak na marginesie, to mam 2 sztuki Universala 28, jeden nówka sztuka, drugi, tegoroczny, z nalotem 12 godzin za 11700 PLN
Jeśli na klasycznym glajcie jest napisane że nadaje się pod napęd, to trochę tak, jakby na butelce szampana było napisane, ze można tym wbijać gwoździe. No bo faktycznie się da, ale sensu w tym tyle samo co w lataniu z napędem glajtem klasycznym.
A tak na marginesie, to mam 2 sztuki Universala 28, jeden nówka sztuka, drugi, tegoroczny, z nalotem 12 godzin za 11700 PLN
Re: Dożywotni glait
Czytałem dużo o dudku, jest jesień i czasu dużo. Poczekam jeszcze na wypowiedź kogoś nie związanego z dudkiem
I tak dzięki za wypowiedź
I tak dzięki za wypowiedź
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 05 kwietnia 2021, 19:48
- Reputation: 0
- Latam: Też pułapka
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dożywotni glait
Według mnie dudek to całkiem dobry wybór. Jedyne skrzydło którego używam do latania w termie z silnikiem. Kupowanie czegoś co nie jest samostatkiem do latania silnikowego jest bez sensu. Samostateczność = prędkość i bezpieczeństwo. Universal bardzo mocno przyśpiesza na trymerach i praktycznie nie przyśpiesza na speedzie (co za tym idzie nadaje się też do trajki). Z pewnością to docenisz jak kiedyś mocniej dmuchnie. Jakbyś chciał dłużej pogadać o tym skrzydle to daj znać - wyślę Ci numer w wiadomości prywatnej.
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 06 stycznia 2021, 02:50
- Reputation: 3
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Dożywotni glait
Universal jest świetny do latania napędowego, ale do swobodnego to bardzo bezpieczna drynda. Po Mentorze będziesz się czuł uwsteczniony. Za to ma bezsprzeczną zaletę, że da się go bardzo bezpiecznie rozbujać do 60 km/h, dzięki temu nie ma opcji, żeby go przewiało na żaglu.
Reasumując, na napęd i żagiel rewelka, za to na termikę taki sobie (długie drogi sterowania). Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to jest bez porównania z niczym innym. W razie W odpuszczasz trymery i robi ci się beton nad głową (bardzo szybki beton).
Reasumując, na napęd i żagiel rewelka, za to na termikę taki sobie (długie drogi sterowania). Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to jest bez porównania z niczym innym. W razie W odpuszczasz trymery i robi ci się beton nad głową (bardzo szybki beton).
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dożywotni glait
bezpieczna drynda.
To oksymoron
Ostatnio zmieniony 09 listopada 2023, 16:50 przez Piotr Domański, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dożywotni glait
X253 pisze:Witam
Po kursie zrobiony nalot niecałe 30 godzin termika-żagiel. Chorwacja-Włochy, Francja.
180wys/90kg,55lat
Ze względu na wiek chciał bym zakupić dożywotniego Glaita. Nie będę się rozwijał o wyższe klasy, rekordy przelotów czy akrobacje.Zależy mi na bezpieczeństwie. Kilka razy w roku poprostu chce trochę polatać. Chciał bym zrobić jeszcze licencję na napęd, ale czy sie uda to nie mam pojęcia.
Prosze o porade;
Trochę poczytałem i moją uwagę przykuły glaity Phi Sonata/sonata 2 (40 komór) i Phi Symfonia (50 komór) Oba skrzydła też pod napęd.
Skrzydła ciężkie o dużej rozpiętość wagowej(raczej przytyje niż schudnę ) Piszą, że mocna tkanina - co by to nie znaczyło.
Sonata w jesiennej promocji 2500e,symfonia 1000e więcej. 10 komór więcej to dużo?
Ewentualnie Polećcie coś innego w podobnych pieniążkach. Mój mentor podpowiada dolne B, ale czy mi to potrzebne?
Pozdrawiam
Jeśli nie masz przekonania kiedy i czy wogóle zamierzasz latać PPG, kup skrzydło do PG i to najlepiej używane w dobrym stanie. W skrzydłach dolne B czy A jest spory wybór i nie starzeją się one zbyt szybko konstrukcyjnie, po zwiększeniu nalotu i/lub zrobieniu kursu PPG łatwiej będzie Ci podjąć właściwą decyzję jakie skrzydło docelowo jest Ci potrzebne.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dożywotni glait
Piotr Domański pisze:bezpieczna drynda.
To oksymoron
Latałem kiedyś na glajcie DHV 3 który był niesamowitą dryndą.
Atest bezpieczeństwa nie określa "lotności" skrzydła, tylko sposób wychodzenia ze stanów niebezpiecznych.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 18:26
- Reputation: 17
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Dożywotni glait
Cześć,
Latam od 23 lat, ostatnio prawie tylko z napędem, średnio 40-50h rocznie. Właśnie się zorientowałem, że Universala mam już od 2017 roku ... i nie zauważyłem żadnego zużycia. Wcześniej latałem na Swing Arcus, Air-Sport Chinook i Ozone Buzz... Universal to najlepsze skrzydło z tej paczki, również w kontekście latania swobodnego do którego chciałbym wracać (w tym roku ze 30 minut ). Potwierdzam wszystkie poprzednie opinie na temat tego skrzydła. Jeśli chcesz latać PPG, to tylko skrzydło samostateczne... do dzisiaj żałuję że przesiadłem się tak późno.
Przy moich lotach PPG:
https://paramotors.xcontest.org/world/p ... e:elyaneck
... brakuje mi troszkę ekonomi przy dużych prędkościach, więc muszę wybierać: albo długi lot, albo szybki... chociaż i tak najlepsza ekonomia w l/km jest przy trymerach lekko odpuszczonych (na 6-9). Troszkę mnie kusi żeby przeskoczyć o poziom wyżej, ale jak jestem daleko od domu i zaczynają się turbulencje, to cieszę się że mam betonowe skrzydło.
Jeżeli będziesz latał ponad 60% czasu swobodnie, to może faktycznie lepiej kupić skrzydło do PG, ale nie aż tak bardzo ze względu na parametry lotu Universala (które są również świetne bez napędu), lecz ze względu na majtające w powietrzu trymery, ciężkie i toporne taśmy nośne + praktycznie nieefektywny speed -> drobnostki które chciałoby się zmienić w PG ale są zaletami w PPG.
Moim zdaniem powinieneś przed kupnem skrzydła zrobić kurs PPG i sprawdzić czy to dla Ciebie (jeśli nadal to bierzesz pod uwagę). Jak wsiąkniesz w PPG to głównie godziny będziesz robił w ten sposób i Universal będzie najlepszym wyborem... a latanie swobodne będzie jedynie wisieńką na torcie od czasu do czasu . Jak Ci warkot silnika przeszkadza i spokój w powietrzu wieje nudą, to kupuj skrzydło klasyczne.
Pozdrawiam
Latam od 23 lat, ostatnio prawie tylko z napędem, średnio 40-50h rocznie. Właśnie się zorientowałem, że Universala mam już od 2017 roku ... i nie zauważyłem żadnego zużycia. Wcześniej latałem na Swing Arcus, Air-Sport Chinook i Ozone Buzz... Universal to najlepsze skrzydło z tej paczki, również w kontekście latania swobodnego do którego chciałbym wracać (w tym roku ze 30 minut ). Potwierdzam wszystkie poprzednie opinie na temat tego skrzydła. Jeśli chcesz latać PPG, to tylko skrzydło samostateczne... do dzisiaj żałuję że przesiadłem się tak późno.
Przy moich lotach PPG:
https://paramotors.xcontest.org/world/p ... e:elyaneck
... brakuje mi troszkę ekonomi przy dużych prędkościach, więc muszę wybierać: albo długi lot, albo szybki... chociaż i tak najlepsza ekonomia w l/km jest przy trymerach lekko odpuszczonych (na 6-9). Troszkę mnie kusi żeby przeskoczyć o poziom wyżej, ale jak jestem daleko od domu i zaczynają się turbulencje, to cieszę się że mam betonowe skrzydło.
Jeżeli będziesz latał ponad 60% czasu swobodnie, to może faktycznie lepiej kupić skrzydło do PG, ale nie aż tak bardzo ze względu na parametry lotu Universala (które są również świetne bez napędu), lecz ze względu na majtające w powietrzu trymery, ciężkie i toporne taśmy nośne + praktycznie nieefektywny speed -> drobnostki które chciałoby się zmienić w PG ale są zaletami w PPG.
Moim zdaniem powinieneś przed kupnem skrzydła zrobić kurs PPG i sprawdzić czy to dla Ciebie (jeśli nadal to bierzesz pod uwagę). Jak wsiąkniesz w PPG to głównie godziny będziesz robił w ten sposób i Universal będzie najlepszym wyborem... a latanie swobodne będzie jedynie wisieńką na torcie od czasu do czasu . Jak Ci warkot silnika przeszkadza i spokój w powietrzu wieje nudą, to kupuj skrzydło klasyczne.
Pozdrawiam
Janusz Kruszelnicki
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dożywotni glait
Genialność Universala polega na tym, że on jest szybszy bez speeda niż wiekszość glajtów naa speedzie. Speed zmniejsza kąt natarcia, a co za tym idzie zwieksza podatność na podwinięcia, a trymer Universala, nie dość że potężnie przyspiesza, to dodatkowo ustatecznia skrzydło. Nie słyszałem o żadnym przypadku poskładania Universala na odpuszczonych trymerach. Ale coś za coś. Ma długie drogi sterowania i tego nie da się obejść.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Dożywotni glait
elyaneck pisze:Przy moich lotach PPG:
https://paramotors.xcontest.org/world/p ... e:elyaneck
... brakuje mi troszkę ekonomi przy dużych prędkościach, więc muszę wybierać: albo długi lot, albo szybki... chociaż i tak najlepsza ekonomia w l/km jest przy trymerach lekko odpuszczonych (na 6-9). Troszkę mnie kusi żeby przeskoczyć o poziom wyżej, ale jak jestem daleko od domu i zaczynają się turbulencje, to cieszę się że mam betonowe skrzydło.
Potwierdzam co napisałeś. A patrząc na Twoje loty - przesiądź się na Hadrona 3 to otworzą Ci się oczy jeśli chodzi o ekonomię
Przestaniesz dobierać prędkość ze względu na długość lotu / paliwo - a zaczniesz w stosunku do tego, jak bardzo chcesz by Ci było zimno w twarz
Jeśli chodzi o Universala - moim zdaniem on w turbulencji mocno przekazuje zawirowania powietrza na uprząż (czuć "uderzenia" jak się leci przez turbulencje). W porównaniu do niego - Niviuk Qubik czy Hadron 3 lecą bardziej spokojnie, tzn. wytłumiają te wrażenia.
Przy czym Qubik leci bardziej po prostej (sam stabilizuje kierunek), a Hadron 3 jest zwrotniejszy i w związku z tym niekontrolowany będzie zbaczał z kursu i wymaga już korekt.
Universal ma bardzo długie drogi sterowania - robienie nim ciasnych zakrętów czy próba wprowadzania w wingovery nie są przyjemne. Za to w locie po prostej można zapomnieć o sterówkach. Jego prędkość na otwartych trymerach potrafi zawstydzić wiele bardziej zaawansowanych skrzydeł.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Dożywotni glait
Te długie drogi sterowania są cena za jego uniwersalność. Po prostu sterówka ustawiona na tryb niesamostateczny, musi mieć luz skoku równy podniesieniu się krawędzi spływu do położenia samostatecznego.
Nie da się zrobić innego Universala o krótkich drogach sterowania. Jeśli producent twierdzi, że zrobił skrzydło uniwersalne, które ma krótkie drogi starowania, to łże. Zrobił skrzydło klasyczne, którym od duzej biedy da się polecieć z napędem. Takie skrzydło będzie koszmarnie powolne, dając właścicielowi dużo czasu na rozmyślania, po co właściwie kupił ten wynalazek.
Przykład z własnej praktyki: wiatr przy ziemi 2,5 m/s, wiatr na 50 m 8,5 m/s (częsty przypadek wieczorem). Startujemy w 2 skrzydła: Nemo i Universal.
Pod wiatr Nemo leci 5,5 km/h a Universal 28 km/h, czyli PIEĆ RAZY szybciej. A na lotnisko trzeba jakoś wrócić.
Nie da się zrobić innego Universala o krótkich drogach sterowania. Jeśli producent twierdzi, że zrobił skrzydło uniwersalne, które ma krótkie drogi starowania, to łże. Zrobił skrzydło klasyczne, którym od duzej biedy da się polecieć z napędem. Takie skrzydło będzie koszmarnie powolne, dając właścicielowi dużo czasu na rozmyślania, po co właściwie kupił ten wynalazek.
Przykład z własnej praktyki: wiatr przy ziemi 2,5 m/s, wiatr na 50 m 8,5 m/s (częsty przypadek wieczorem). Startujemy w 2 skrzydła: Nemo i Universal.
Pod wiatr Nemo leci 5,5 km/h a Universal 28 km/h, czyli PIEĆ RAZY szybciej. A na lotnisko trzeba jakoś wrócić.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dożywotni glait
Przychodzi facet do Dudka i chce kupić glajta który wystarczy mu dożywotnio,
Pan Piotr podaje mu coś z półki : będzie Pan zadowolony.
Za tydzień przychodzi z reklamacją, że zrobił ledwo dwa dupozloty i już coś tam się roztargało.
No wie Pan... Tamtego dnia co Pan przyszedł bardzo źle Pan wyglądał.
Pan Piotr podaje mu coś z półki : będzie Pan zadowolony.
Za tydzień przychodzi z reklamacją, że zrobił ledwo dwa dupozloty i już coś tam się roztargało.
No wie Pan... Tamtego dnia co Pan przyszedł bardzo źle Pan wyglądał.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 25 listopada 2019, 22:09
- Reputation: 11
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Dożywotni glait
4 lata temu też tak myślałem. Zrobiłem kurs PG, miał być kolejny na ppg, ale się zakochałem w lataniu swobodnym. Widziałem dwa razy universala w termice - słabiutko. Później pilot kupił skrzydło do swobodnego i od razu zaczął latać, a do napędu samostatek.
Polataj swobodnie na skrzydle do tego stworzonym (używane dolne B) i zobaczysz czy to dla Ciebie. Na napęd zawsze jest czas.
Polataj swobodnie na skrzydle do tego stworzonym (używane dolne B) i zobaczysz czy to dla Ciebie. Na napęd zawsze jest czas.
Re: Dożywotni glait
Adampol pisze: Na napęd zawsze jest czas.
Chyba nie czytałeś dokładnie mojego pierwszego posta
Re: Dożywotni glait
Advance Epsilon. Porządny materiał i będzie trzymać wartość, w razie jakbyś chciał sprzedać lub wymienić
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość