Skrzydło i wiatr
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
No ale nie ma żadnego ruchu skrzydła na początku? Mam na myśli pewien filmik jak po starcie jest skręt a potem powrót na poprzedni kierunek. Czy pilot w takim momencie musi poddać się kierunkowi strumienia powietrza , żeby lecieć pod wiatr? A jeśli nie to boczny strumień spowoduje "migacz" albo coś większego na skrzydle? Właśnie ciekawy jestem jak to czuć
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Co innego zmiana kierunku wiatru a co innego podmuch od turbulencji czy rotora. Na to trzeba reagować.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
A no właśnie , to sprecyzuję o co mi chodzi
Zmiana kierunku napływu na skrzydło - co wtedy? Bujnięcie? Obrót w osi pionowej? Co robisz wtedy?
Zmiana kierunku napływu na skrzydło - co wtedy? Bujnięcie? Obrót w osi pionowej? Co robisz wtedy?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Przy podmuchach pochodzących od rotorów czy termiki może w krótkim czasie zmieniać się prędkość i kierunek opływu powietrza wokół skrzydła. Będzie to skutkowało przedewszystkim zmianami siły nośnej na skrzydle, ale także ruchami skrzydła. Dlatego pilot powinien za pomocą uprzęży i sterówek robić wszystko aby utrzymać skrzydło nad głową.
Zbyszek Gotkiewicz
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Marcin. pisze:Pytanie w temacie ;
jak odczuwacie zmianę kierunku wiatru gdy lecicie? Co robi skrzydło w tym momencie?
Skrzydlo nic nie robi, bo nie wie, ze ziemia pod nim zaczela sie przesuwac.
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
Miałem gdzieś filmik o którym wspomniałem , to był filmik z nieudanymi startami przez trudne warunki i na skrzydłach o większych wydłużeniach jak mi się zdaje z wyglądu. To było coś w stylu EKG -elitarny klub geriatryczny -coś w tym stylu. I jest tam moment gdy pilot po starcie już na pewnej wysokości obraca się ze skrzydłem na chwilę w osi pionowej. Właśnie o takie momenty mi chodzi. Jest też Taniec Gotka
- podobny przykład. Skrzydło pracuje w osi pionowej. Czy to jest właśnie zmiana tego kierunku napływu? I co wtedy? Trzeba się poddać temu czy przeciwstawić na siłę (intuicja podpowiada mi że nie należy się przeciwstawiać , tylko spłynąć jakby po tym i poczekać na powrót tego właściwego kierunku napływu. Bo te odchyłki to takie chwilowe chyba są?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Wydaje mi się że trzeba przede wszystkim pilnować żeby skrzydło nie wyskakiwało do przodu i żeby było prostopadle do kierunku wiatru.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
O mam to to
tak od 5m40s i jest migacz. Jak byście to technicznie opisali krok po kroku?
tak od 5m40s i jest migacz. Jak byście to technicznie opisali krok po kroku?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Najpierw skrzydło mu się cofnęło przy wejściu w jakiś bąbel aby po sekundzie skoczyć do przodu podczas wylatywania z niego. To wyskoczenie wymagało szybszej reakcji sterówkami. Pilot się spóźnił i stabil lekko się podwinął. Takie podwinięcie może też być spowodowane odciążeniem tej połówki skrzydła. Trudno w tych warunkach mówić o zmianie kierunku wiatru. Raczej turbulencje spowodowane termiką i silnym wiatrem.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
OK , ale głównie chciałem zapytać o sam początek razem ze startem. Czyli startuje sobie równolegle ze stokiem i ja mam takie odczucie ,że po oderwaniu się od ziemi wymusza na nim skręt w lewo właśnie zmiana kierunku napływu tego bąbla chyba. Potem ten migacz przy przejściu na właściwy chciany przez pilota kierunek lotu ,jednak jak widać chyba za agresywny ,który spowodował ten migacz. Ja rozumiem to tak ,że skrzydło jeszcze w tym momencie dostawało z boku powietrzem i dlatego ten migacz plus oczywiście to o czym napisałeś. Czy jako tako dobrze to rozumiem?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Myślę że zbyt drobiazgowo próbujesz analizować to zdarzenie. Powietrze to żywioł. Nie wszystko dasz radę opisać i przewidzieć.
Zbyszek Gotkiewicz
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Myślę że zbyt drobiazgowo próbujesz analizować to zdarzenie. Powietrze to żywioł. Nie wszystko dasz radę opisać i przewidzieć.
Rozumiem ,a czy można by to porównać do ustawiania się dziobem do fali kajakiem na chaotycznym nurcie spływu rzeką ?
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Skrzydło i wiatr
Marcin. pisze:Zbyszek Gotkiewicz pisze:Myślę że zbyt drobiazgowo próbujesz analizować to zdarzenie. Powietrze to żywioł. Nie wszystko dasz radę opisać i przewidzieć.
Rozumiem ,a czy można by to porównać do ustawiania się dziobem do fali kajakiem na chaotycznym nurcie spływu rzeką ?
Myślę że to dobre porównanie.
Zbyszek Gotkiewicz
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
W Normie dość często zdarza się że wieje z południa. Powietrze się ślizga wzdłuż stoku a ruiny zakrywają start generując zawietrzną . A ta potrafi czynić różne psikusy. Wspomniany pilot po prostu wydostajac się z zawietrznej dostaje podmuchowego migacza. Ostatecznie odbija z wiatrem i dostaje się w noszenie co jakiś czas odrywajace się na wspomnianej zawietrznej z półki tuż przed startowiskiem.
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
der pisze:W Normie dość często zdarza się że wieje z południa. Powietrze się ślizga wzdłuż stoku a ruiny zakrywają start generując zawietrzną . A ta potrafi czynić różne psikusy. Wspomniany pilot po prostu wydostajac się z zawietrznej dostaje podmuchowego migacza. Ostatecznie odbija z wiatrem i dostaje się w noszenie co jakiś czas odrywajace się na wspomnianej zawietrznej z półki tuż przed startowiskiem.
Czy chodzi Ci o ten kształt krzyża ułożonego na kierunkach NW-SE?
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
Nie, chodzi o skalne ruiny czegoś nie wiadomo czego, co jest od strony wschodniej ogrodzone pozostałością muru. Kiedy jest parawaiting często idzie się tam, wyżej od startowiska posiedzieć i ... popatrzeć na pasące się owce. Z resztą z tego samego miejsca chwilami był kręcony powyższy filmik (np. od 30 sekundy). Przy wietrze z odchyłką południową ten swoisty cypel, którego trzeba oblecieć by udać się górą w stronę Normy generuje wspomniane rotory a ze startowiska czyni zawietrzną.
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
der pisze:Nie, chodzi o skalne ruiny czegoś nie wiadomo czego, co jest od strony wschodniej ogrodzone pozostałością muru. Kiedy jest parawaiting często idzie się tam, wyżej od startowiska posiedzieć i ... popatrzeć na pasące się owce. Z resztą z tego samego miejsca chwilami był kręcony powyższy filmik (np. od 30 sekundy). Przy wietrze z odchyłką południową ten swoisty cypel, którego trzeba oblecieć by udać się górą w stronę Normy generuje wspomniane rotory a ze startowiska czyni zawietrzną.
To może to w tle ?
https://www.google.pl/maps/place/Antica ... 85!6m1!1e1
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
Owszem.
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
der pisze:Owszem.
Dzięki.
- tom.beluzi
- Posty: 151
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 15:07
- Reputation: 24
- Lokalizacja: Po płaskim.
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Skrzydło i wiatr
To ja jeszcze w temacie składania:
Jak wieje bardzo, że muszę cały czas trzymać skrzydło to robię to tak:
- trzymam za 1 stabil, ustawiam się plecami do wiatru, skrzydło zewnętrzną stroną do ziemi;
- pozwalam wiatrowi złożyć mi skrzydło na pół - podnosząc stabil i robiąc swoisty "żagielek" podchodzę aż mam przed sobą pół skrzydła na ziemi, a pół nad nim;
- jak mam kiszkę to staram się to robić tak by linia zagięcia skrzydła wypadała mniej więcej na rozłożonej na ziemi kiszce;
- puszczam stabil i łapię za linię złożenia skrzydła (powinna wypadać mniej więcej na środkowych komorach;
- zciągam do siebie i składam komorami górną część skrzydła;
- zciągam do siebie i składam komorami dolną część skrzydła;
- porządkuję liny;
- finito.
Jak wieje bardzo, że muszę cały czas trzymać skrzydło to robię to tak:
- trzymam za 1 stabil, ustawiam się plecami do wiatru, skrzydło zewnętrzną stroną do ziemi;
- pozwalam wiatrowi złożyć mi skrzydło na pół - podnosząc stabil i robiąc swoisty "żagielek" podchodzę aż mam przed sobą pół skrzydła na ziemi, a pół nad nim;
- jak mam kiszkę to staram się to robić tak by linia zagięcia skrzydła wypadała mniej więcej na rozłożonej na ziemi kiszce;
- puszczam stabil i łapię za linię złożenia skrzydła (powinna wypadać mniej więcej na środkowych komorach;
- zciągam do siebie i składam komorami górną część skrzydła;
- zciągam do siebie i składam komorami dolną część skrzydła;
- porządkuję liny;
- finito.
Pozdrawiam,
Tomasz B.
Tomasz B.
Wróć do „Szkolenie i technika latania”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość