Spirala do ziemi

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Spirala do ziemi

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 31 grudnia 2016, 00:16

Oczywiscie ze nie wystarczy. To swiadczy tylko ze opanowales spirale zwykla i mozesz przejsc do bardziej zlozonych rzeczy. Czasem jest tak, ze gosc wykoal w zyciu kilka spiral, zakonczonych chatycznym wyjsciem w stylu rozpaczliwym i uwaza ze dojrzal do bardziej zaawansowanych rzeczy.
Wg mnie pierwsze 1000 spiral (slownie: jeden tysiac) daje dobra podstawe do trudniejszych rzeczy typu SAT, garoundspiral, helikopter itp . Przynajmniej u mnie tak bylo, ze zaczalem kumac wlasnie w okolicach tysiaca.. Moze sa zdolniejsi i dadza rade po 500. Ale cudow nie ma. Zrobienie 100 spiral to dopiero wstep do nauki.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: prokopcio » 30 grudnia 2016, 23:39

uriuk pisze:Ja uwazam, ze spirale ma opanowana ten pilot, ktory zakonczy spirale dowolna ilosc razy pod rzad wychodzac na zadany kierunek (np w slonce).
Jesli 10-20 razy zrobisz to bez problemu. Oczywiscie wario nie smie zapikac przy tej operacji :)

Mam wrazenie ze to nie wystarczy zeby się nie zabić przy spiral landingu, a o nim tu mowa

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 30 grudnia 2016, 22:58

Ja uwazam, ze spirale ma opanowana ten pilot, ktory zakonczy spirale dowolna ilosc razy pod rzad wychodzac na zadany kierunek (np w slonce).
Jesli 10-20 razy zrobisz to bez problemu. Oczywiscie wario nie smie zapikac przy tej operacji :)

Re: Spirala do ziemi

Post autor: marek mastalerz » 30 grudnia 2016, 22:54

Żeby wyjść ze spirali tuż nad ziemią trzeba paradoksalnie wychodzić bardzo powoli i płynnie. Jeśli przy wyjściu komuś wychodzą hopki to sobie nogi połamie jak zrobi to tuż nad ziemią. Trzeba mieć perfekcyjnie opanowane skrzydło - to oczywiste.
Ogólnie jest to niebezpieczna zabawa, choć nie powiem - ekscytująca ;)

pozdrawiam

Re: Spirala do ziemi

Post autor: prokopcio » 30 grudnia 2016, 14:47

oglądnąłem jeszcze kilka ekstremalnych spiralek i jednak chyba można 2-3m wyprowadzić. Zresztą - na kilku filmikach czarodzieje zaczynają spiralę na wysokości gdzie ja już się powoli wysuwam z uprzęży do lądowania :P

Re: Spirala do ziemi

Post autor: starry » 30 grudnia 2016, 10:43

Michała nie znam osobiście, ale czytałem ze dwa jego artykuły ( bardzo dobre moim zdaniem ) i "mam wrażenie graniczące z pewnością", że wie o czym pisze, nawet jeśli nam wydaje się to nieprawdopodobne. ;) Niestety wlazłem trochę w d.. ale bezinteresownie, więc może nie zostanę o nic posądzony ;)

Re: Spirala do ziemi

Post autor: prokopcio » 29 grudnia 2016, 22:58

Michał Dałb pisze:jak pilot jest utalentowany wysokosc krytyczna do wyprowadzienia spirali moze byc nawet dopiero 2-3 metrow nad ziemia..

sam nie wiem jak określić moment wyprowadzenia spirali w tak profesjonalnych przypadkach. Wg mnie te 2-3m to już spirala jest dawno wyprowadzona (brak opadania) a tym bardziej na pewno nie jest to początek jej wyprowadzania choć trzeba by zdefiniować co spiralą jest a co nie jest. Kolega "podobnie" lądował w ostrym zakręcie na I etapie kursu czochrając tyłkiem po trawie i nie była to spirala :lol:

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 grudnia 2016, 11:01

Do akro dużo ważniejsze jest gromadzenie doświadczenia niż wiedzy. A skoro masz mało doświadczenia ze spiralami, to najpierw opisz jak twoje skrzydło daje się kontrolować w czasie wykonywania tego manewru.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: starry » 28 grudnia 2016, 10:19

Czy lubie nie wiem. Latam na tyle mało, że zawsze szkoda mi wysokości aby ją na takie zabawy marnować. Robie jak muszę, ale nauka samodzielnie zawsze trwa dłużej. Zanim coś zacznę lubie zgromadzić potrzebną teorie i przemyśleć, potem działać. Taka fanaberia ;)

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 grudnia 2016, 09:40

Starry. Nie ma przepisu na ground spiralę. Jeżeli robisz dużo spirali, tal przynajmniej sto rocznie i sprawia Ci to radość, to sam będziesz wiedział jak to zrobić. Natomiast jeśli robisz to sporadycznie lub wcale, to każde tłumaczenie będzie przepisem na samobójstwo. Dlatego nikt nie wyrywa się żeby coś tłumaczyć. Dyskusję można zacząć z poziomu na przykład: na jakiej wysokości należy zacząć wytracać energię ustawiając skrzydło stabilem do ziemi.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: starry » 28 grudnia 2016, 08:54

prokopcio pisze: poniewaz nie wiadomo kto ją może przeczytać.


Tak, to znany argument, w którym można dopatrzyć sie jakiejś logiki. Napewno sprawia, że w lataniu jest jednak jakaś tajemna wiedza z pogranicza magii, która jednym pozwala robić rzeczy o których inni mogą tylko marzyć.
Tą wiedzę można już w tym wątku znaleźć, ale myślałem, że coś jeszcze wyciągne ;)
Z drugiej strony noże i wódka są ogólnie dostępne ...

Re: Spirala do ziemi

Post autor: prokopcio » 27 grudnia 2016, 23:32

Ćwiczyć na bezpiecznej wysokości i nie zniechęcać po dwusetnej próbie. A tak powaznie to mam wrażenie ze tak perfekcyjnego dojŝcia do ziemi nikt Cię nie nauczy. Nawet jak wyćwiczysz na dużej wysokości to metr czy dwa nad ziemią przez stres inaczej zadziała mózg i ..... trzeba po prostu kochać latać i czuć się nie jak " ty + paralotnia " tylko tak jakby to były dla ptaka skrzydła (połączone nerologicznie) wtedy pytanie jak to się robi traci sens. Instrukcja "jak "bezpiecznie" dokręcić do ziemi" wydaje mi się mocno nie na miejscu poniewaz nie wiadomo kto ją może przeczytać.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: starry » 27 grudnia 2016, 12:41

Michał Dałb pisze:
Bogdan pisze:A uwazam ze gruntspiral to juz w sumie inny temat, bo tu troche inna technika jest wymagana do wyprowadzenia niz do normalnej spirali.


Możesz napisać coś więcej jak to się robi ?

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2016, 11:37

Michał Dałb pisze:A uwazam ze gruntspiral to juz w sumie inny temat, bo tu troche inna technika jest wymagana do wyprowadzenia niz do normalnej spirali.



Dobrze że wspomniałeś o tym, bo wielu pilotów na spiralę patrzy jedynie jako sposób na lans i zrobienie wrażenia na widzach. A jest to taki sam manewr jak na przykład zakładanie uszu czy używanie speeda. I równie trudny do opanowania :)

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Michał Dałb » 26 grudnia 2016, 11:27

Bogdan pisze:Tylko tam, gdzie widać buty Takasa, to gość miał komory w ziemie. Stabilem po ziemi zrobił ponad 360


To byla pierwsza Spirala po wypadku prawie smiertelnym ktory Pal mial, wiec bezpiecznie do tego podszedl nie nabierajac tyle energii i latajac na duzym, czyli wolnym skrzyle do akro.
Im wiecej energii nabierasz i jak wczesniej napisane, im wieksze wydluzenie skrzydlo ma, tym dluzej pilot potrafi kosic trawe stabilem.
A uwazam ze gruntspiral to juz w sumie inny temat, bo tu troche inna technika jest wymagana do wyprowadzenia niz do normalnej spirali.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Bogdan » 26 grudnia 2016, 01:35

Napisałem posta i nie wszedł.
W skrócie. Bardziej przypominało to:

Tylko tam, gdzie widać buty Takasa, to gość miał komory w ziemie. Stabilem po ziemi zrobił ponad 360

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2016, 01:14

W Brzegu były za niskie hole na porządną spiralę. Robiłem to w Bassano, ale to były te skrzydła.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 26 grudnia 2016, 00:59

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Pamiętam jak testowałem jakiś prototyp skrzydła szkolnego wiele lat temu. Od razu weszło w coś satowego i nie było to fajne.


Cos mi sie wydaje, ze razem to testowalismy :). W Brzegu?

Re: Spirala do ziemi

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 grudnia 2016, 00:48

Pamiętam jak testowałem jakiś prototyp skrzydła szkolnego wiele lat temu. Od razu weszło w coś satowego i nie było to fajne. Fajniejsze do spirali są skrzydła o większych wydłużeniach, ale to wszystko co jest certyfikowane robi spiralę i wychodzi z niej. Najwyżej można podzielić skrzydła na takie które łatwiej kontrolować w czasie spirali i takie zero - jedynkowe.

Re: Spirala do ziemi

Post autor: uriuk » 26 grudnia 2016, 00:29

I dodaj, ze takie rzeczy to na skrzydlach o duzym wydluzeniu, ktore w spirali zachowua sie przewidywalnie. Bezpieczne materace sie do tego nie nadaja.

Na górę