Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 25 stycznia 2020, 12:41

Aj bawiłem się takimi rzeczami i masz rację - więc stworzyłem swoją nową teorię.
To przecież jest wiatrakowiec, nie tyle stawia opór co wytwarza siłę nośna jak już się napędzi.
Podejrzewam, że dla śmigła jest podobna sytuacja czyli jak się kręci zbyt powoli w stosunku do prędkości lotu to pracuje na ujemnych kątach i wytwarza siłę "nośną" w przeciwnym kierunku czyli spowalnia lot. Zatrzymane nie wytwarza tej siły i samolot może lecieć szybciej.

To tylko moja nowa teoria z palca wyssana ;) nie musi być słuszna.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2020, 10:45

Dla Prokopcia: wystrugaj cos takiego z papieru


helikopter_450.jpg
helikopter_450.jpg (20.51 KiB) Przejrzano 3991 razy


Zrzuc z 2 mietrow zauwazysz, ze zanim zacznie sie krecic, to opada wyraznie szybciej.

Na dodatek dzieciaki beda zachwycone ;)

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: uriuk » 25 stycznia 2020, 10:33

Jak kupie, to sie pochwale :).
Ogar jest fajnym sprzetem, ale wymaga specyficznej techniki startu i ladowania. Pilot wyszkolony na Ogarze wymaga przeszkolenia przy przesiadce na inne letadlo. Stad potrzeba wymiany sprzetu. Poza tym nie holuje szybowcow, a nastepca bedzie mogl to robic.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: uriuk » 24 stycznia 2020, 22:41

Ogar opolski (vide 1 post wyzej od Zbyszka Kunasa), ma smiglo przestawne. I z tego powodu od 4 lat nie mozna go zarejestrowac w PL

Na fotce: Zbyszek w Ogarze. Moim :)


75636133_559952608131111_7984392663380000768_o.jpg
75636133_559952608131111_7984392663380000768_o.jpg (68.65 KiB) Przejrzano 4028 razy

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 22:38

micro pisze:chorągiewka

Jeśli śmigło ma zmienny skok ( nie wiem jak jest w ogarze ) / umożliwia ustawienia po zatrzymaniu w chorągiewkę to oczywiście wszystko staje się jasne i oczywiste.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: Zbyszek Opole » 24 stycznia 2020, 22:09

Uriuk ale dałeś czadu z tym tematem myślisz ,że to na tą grupę ?? Odebrałem licencję z wpisem TMG.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: ciacholot » 24 stycznia 2020, 21:27

a samochodem w górach nigdy nie hamowali silnikiem? a jak by z góry sanki mieli zamiast kół na biegu to co by było?

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: micro » 24 stycznia 2020, 20:38

JakubM pisze:Zgaduje w ciemno ze śmigło lub silnik nie wytrzyma wyższych obrotów.
A jak jest faktycznie to ty lub ktoś inny nas oświeci.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może nie tyle, że nie wytrzyma, ale przy maksymalnych obrotach to 150km/h.
Powyżej tej prędkości "silnikowej" śmigło zaczyna stawiać opór.
Dlatego wyłączenie silnika i zatrzymanie śmigła (schowanie lub chorągiewka), pozwoli na uzyskanie wyższej prędkości.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: JakubM » 24 stycznia 2020, 17:20

Zgaduje w ciemno ze śmigło lub silnik nie wytrzyma wyższych obrotów.
A jak jest faktycznie to ty lub ktoś inny nas oświeci.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: uriuk » 24 stycznia 2020, 17:15

No to jeszcze wam pokomplikuje. Ogar leci z maksumalna predkoscia 150 km/h. Jesli chce leciec szyciej... musze zatrzymac silnik. Wtedy moge cisnac nawet 200 km/h

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 17:09

JakubM pisze:jeśli rozważamy podłączony napęd to największy opór będzie przy zatrzymanym smigle.........
.... Przy odłączonym napędzie odwrotnie. Zatrzymane śmigło da najmniejszy opór
...
Hmmmm.... Chyba mnie to przerasta.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: JakubM » 24 stycznia 2020, 16:31

Żeby nie stawiać oporu musi być napędzane przez silnik albo być złożone/schowane.
I jeśli rozważamy podłączony napęd to największy opór będzie przy zatrzymanym smigle, potem będzie malał wraz ze wzrostem mocy silnika aż się wyzeruje a potem będzie napędzać.

Przy odłączonym napędzie odwrotnie. Zatrzymane śmigło da najmniejszy opór, a potem energia opływających strug będzie zamieniana na obroty śmigła, opór będzie rósł z obrotami.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 16:25

JakubM pisze:
prokopcio pisze:Ok ale szybko kręcące nie stawia oporu - wręcz przeciwnie ciągnie samolot do przodu ;)

Ciągnie tylko jeśli jest napędzane przez silnik. Jak zamiast silnika podłączysz coś jak dynamo lub turbinę to będzie tylko stawiać opór.

Dokładnie - silnik bez gazu też stawia opór jak uriuk napisał / pogarsza doskonałość do 15. Dokładnie o tym piszę. Śmigło wtedy jest na ujemnhch kątach natarcia. To wszystkk zależy od prędkości lotu i prędkości śmigła.
Jest punkt gdzie ani nie ciągnie ani nie stawia oporu i nie jest to śmigło zatrzymane bo ono jakiś tam opór stawia ( chyba, że jest składane)

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: JakubM » 24 stycznia 2020, 14:20

prokopcio pisze:Ok ale szybko kręcące nie stawia oporu - wręcz przeciwnie ciągnie samolot do przodu ;)

Ciągnie tylko jeśli jest napędzane przez silnik. Jak zamiast silnika podłączysz coś jak dynamo lub turbinę to będzie tylko stawiać opór.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 14:17

Ok ale szybko kręcące nie stawia oporu - wręcz przeciwnie ciągnie samolot do przodu ;)

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: micro » 24 stycznia 2020, 13:55

Obracające się śmigło to jakby okrągła, pełna tarcza, a zatrzymane to patyk...

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 08:23

Dobra, musimy uściślić o j
Który opór chodzi. Nie o ten co zatrzymuje śmigło bo to oczywiste, że rośnie z rpm i jest zerowy dla zatrzymanego śmigła.

Chodzi o opór przenoszony prze łóżyska - który zatrzymuje samolot/pogarsza doskonałośćk(bo o tym tu mowa) . Czyli tak jakby zamiast śmigła doczepiś pełne koło ;)

Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: JakubM » 24 stycznia 2020, 08:15

Obstawiam ze dla idealnego śmigła (bez żadnych oporów na powietrzni płata, indukcyjnych itp) im wieksza prędkość tym większy opór takiej jednostki hamującej.
Nie wiem jak to wyglada dla rzeczywistych śmigieł. Ktoś od żyropłatów będzie miał najlepsza wiedzę.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: prokopcio » 24 stycznia 2020, 08:07

Ja nie zaprzeczam, nie interesowałem się dogłębnie, po prostu jrst to dla mnie mało intuicyjne
1. Jak śmigło się szybko kręci (wytwarzając ciąg) to opór jest "ujemny"
2. Stopniowo zmniejszając obroty opór zaczyna z tej "ujemnej wartości" rosnąć i dochodzimy do punktu rpm gdzie śmigło stawia zerowy opór
3. Nadal stopniowo zmniejszając obroty opór zaczyna wzrastać
4. Nadal stopniowo zmniejszając obroty - I tutaj moja intuicja zawodzi bo wg Waszych opisów opór będzie rósł ale potem zmaleje jak już śmigło się zatrzyma.

micro pisze:Zatrzymane śmigło zawsze stawia mniejszy opór .


Czyli wg Was jest jakaś niezerowa prędkość śmigła, która stawia największy opór.

Re: Motoszybowiec SZD-45A Ogar

Post autor: uriuk » 24 stycznia 2020, 00:32

prokopcio pisze:Przyjąłem.
Autorotacja to inne zagadnienie mi znane ale ona w wiatrakowcu wytwarza siłę nośną a nie ma na celu stawiania większego oporu.


A skad sie ta sila bierze drogi Watsonie? Uzyskujemy ja za darmo?

Na górę