Seria "zagadki"

Odpowiedz


To pytanie jest elementem zabezpieczającym przed automatycznym zamieszczaniem postów.
Emotikony
:D :) ;) :( :o :shock: :? 8-) :lol: :x :P :oops: :cry: :evil: :twisted: :roll: :!: :?: :idea: :arrow: :| :mrgreen: :geek: :ugeek:

BBCode włączony
[Img] włączony
[Flash] wyłączony
[URL] włączony
Emotikony włączone

Przegląd tematu
   

Rozwiń widok Przegląd tematu: Seria "zagadki"

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 stycznia 2016, 21:03

surmat pisze:A Uriuka obliczenia są błędne ;P


To może ktoś poda prawidłowe wyniki?

Re: Seria "zagadki"

Post autor: surmat » 29 stycznia 2016, 20:53

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dziwi mnie ta cisza jaka nastała po wnioskach i obliczeniach, bo mnie szczęka opadłą gdy zobaczyłem wynik. A ponieważ jest to wątek PPG, to dodam, że w locie z wiatrem z powodu wzrostu prędkości powietrza opływającego pilota większość śmigieł będzie dawała mniejszy ciąg ( bo większość śmigieł jest ustawiana do maksymalnego ciągu startowego w bezwiertrzu).


Zbyszek - ktoś musi pracować ;P
Do niedawna część stwierdzeń opierano na uproszczeniu że paralotnia nie wie czy leci z wiatrem czy pod. Teraz dochodzi do tego że nie dość, że glajty to zakumały to i śmigłą też :) No to jak ?
A Uriuka obliczenia są błędne ;P

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 stycznia 2016, 19:11

Dziwi mnie ta cisza jaka nastała po wnioskach i obliczeniach, bo mnie szczęka opadłą gdy zobaczyłem wynik. A ponieważ jest to wątek PPG, to dodam, że w locie z wiatrem z powodu wzrostu prędkości powietrza opływającego pilota większość śmigieł będzie dawała mniejszy ciąg ( bo większość śmigieł jest ustawiana do maksymalnego ciągu startowego w bezwiertrzu).

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 16:05

No 15. Gora wieje 10, skrzydlo leci 10, to zusammen do kupy 20, ale w plery u dolu wieje 5, wiec sie odejmie i temu pilotu wieje 15 w pysk.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Surmat-anonim ;) » 29 stycznia 2016, 16:02

uriuk pisze:Tak cos 15 m/s.


ile ??
:D

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 15:53

A, ze w partalotni nie ma steru wysokosci, wiec kat natarcia jest zalezny od oporu, wiekszy opor spowoduje zmniejszenie kata natarcia, a wiec zmiane prewdkosci

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 stycznia 2016, 15:42

Super. Czyli w locie z wiatrem pilot będzie opływany przez powietrze z prędkością trzy razy większą niż w czasie lotu pod wiatr. Skoro opór rośnie do kwadratu to w locie z wiatrem opór działający na pilota będzie dziewięć razy większy niż w czasie lotu pod wiatr. I to może być ta różnica którą odczuwają piloci.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 15:34

Tak cos 15 m/s.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 stycznia 2016, 15:18

uriuk pisze:Zbysiu, jesli na wysokosci 3 m, gdzie wieje 5 m/s, a wzgledem ziemi pilot stoi, to musi mu wiac w pysk te 5 m/s.


No to pilot robi zakręt 180 stopni nie zmieniając wysokości. Jaki wiatr będzie na niego wiał?

Re: Seria "zagadki"

Post autor: zdzicho » 29 stycznia 2016, 14:30

uriuk pisze:Oczywiscie ze nie jest.

W poprzednim poście była

uriuk pisze:Ale tarcie bywa skutkiem dzialania tej sily


"Bywa" ??? A kiedy bywa a kiedy nie bywa? Nie, nie, nie i jeszcze raz nie.
Do wysokości warstwy granicznej uwzględniamy tarcie o podłoże, które powoduje odchyłkę. Jeśli górą wieje N-S to znaczy że taka jest wypadkowa prędkość, powstała m.in. w wyniku działania Coriolisa.
Zlituj się Macieju. Wiesz to lepiej ode mnie.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 14:16

zdzicho pisze:
Siła Coriolisa NIE JEST siłą tarcia.



Oczywiscie ze nie jest. Ale tarcie bywa skutkiem dzialania tej sily :)

Re: Seria "zagadki"

Post autor: zdzicho » 29 stycznia 2016, 14:11

Jeszcze raz łopatologicznie:

uriuk pisze: kiedy gora wieje w osi N-S to przy ziemi wiatr odchyla o 30 st niejaki Coriolis i mozna to wykorzystac, zmieniajac pulap lotu


Ta wypowiedź sugeruje jakoby siła Coriolisa działała tylko przy ziemi, co jest błędem.
W warstwie granicznej siła tarcia zmniejsza prędkość wiatru co zmniejsza siłę odśrodkową co zmienia kierunek. W skrócie.

uriuk pisze: Sila tarcia wywolana ruchem obrotowym ziemi. Czyli Coriolis.


Siła Coriolisa NIE JEST siłą tarcia.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 13:56

Zbysiu, jesli na wysokosci 3 m, gdzie wieje 5 m/s, a wzgledem ziemi pilot stoi, to musi mu wiac w pysk te 5 m/s.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 29 stycznia 2016, 13:41

No to już mam pierwszy problem. Wiatr na wysokości 10 metrów wieje 10 m/s a na wysokości 3 metrów 5 m/s. Pilot leci 3 metry nad ziemią z prędkością 0 m/s względem ziemi. Z jaką prędkością będzie powietrze opływało pilota. Skrzydło jest 7 metrów nad pilotem. Potem obrócimy pilota żeby leciał z wiatrem.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: uriuk » 29 stycznia 2016, 13:21

zdzicho pisze:
uriuk pisze: kiedy gora wieje w osi N-S to przy ziemi wiatr odchyla o 30 st niejaki Coriolis i mozna to wykorzystac, zmieniajac pulap lotu

Nie Coriolis tylko siła tarcia.



Sila tarcia wywolana ruchem obrotowym ziemi. Czyli Coriolis.
W biezacym Vario podalem pryzklad zuzwania sie szyn kolejowych po zachodniej stronie, tez od tarcia, ale czemu trze tylko z jednej strony?

Re: Seria "zagadki"

Post autor: zdzicho » 29 stycznia 2016, 13:08

uriuk pisze: kiedy gora wieje w osi N-S to przy ziemi wiatr odchyla o 30 st niejaki Coriolis i mozna to wykorzystac, zmieniajac pulap lotu

Nie Coriolis tylko siła tarcia.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 stycznia 2016, 22:30

Ok. To w celu poszerzenia spróbuję wyjaśnić o co mi chodzi, ale musze się do tego przygotować :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Re: Seria "zagadki"

Post autor: surmat » 28 stycznia 2016, 22:10

Zbyszek Gotkiewicz pisze: Sporo zmiennych, więc wyniki nie muszą być oczywiste podobnie jak te różnice w zachowaniu skrzydeł oczywiste nie są.


Nie Zbyszek - nie rozciągam tego na całość zachowań - to byłoby nieuprawnione :) Poza tym nie da się przyjąć, że całe popołudnie latało się w uskokach i przechodzących kominach ;P Biorę poprawkę na szereg zafałszowań w oparciu o wrażenia bo niżej, wydaje się szybciej itp. i staram się je wykluczyć.
Między innymi dlatego ciągnę ten temat, żeby nieco zwrócić uwagę na to kiedy i w jakim kontekście jest mowa o tym, że "paralotni jest obojętne ..." albo że "paralotnia nie wie...". Poza tym, warto poruszać takie nieoczywiste i skomplikowane tematy, bo są doskonałą okazją do poszerzenia wiedzy o skomplikowanym procesie latania ;)

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 stycznia 2016, 22:02

surmat pisze:
Gdyby paralotnia nie posiadała ugięcia to miałaby większe szanse na pozostawanie obojętną na kierunek wiatru * , który swoją drogą rzadko bywa naprawdę laminarny i to może stanowić sedno problemu.


Uważam, że to jest sedno problemu. Bo jeśli chodzi o ugięcie, to wszystkie (prawie) samoloty mają taką dużą powierzchnię ustawioną pionowo, która jest umieszczona z tyłu za środkiem ciężkości i obecność tej powierzchni powinna w istotny sposób wpływać zna ostrzenie pod wiatr w locie z bocznym wiatrem. A nikt z pilotów nigdy nie meldował o takim zjawisku. Nawet piloci sterowców. Za to balony zaporowe zawsze ustawiały się pod wiatr.

Re: Seria "zagadki"

Post autor: Zbyszek Gotkiewicz » 28 stycznia 2016, 21:49

Tomek, podejrzewam, że to odczucie jest rzeczywiste i powstało w określonych warunkach, a potem zostało rozciągnięte na całość zachowań paralotni. Te określone warunki, to zmiana prędkości wiatru przy gruncie oraz skośne kominy pochylane przez wiatr, gdzie wypadnięcie z komina na zawietrzną powoduje dużo trudniejszy zakręt niż wypadnięcie z komina na nawietrznej. Ja też zauważyłem, że gdy robię zwrot przy ziemi z wiatrem, to tracę więcej wysokości niż przy zwrocie pod wiatr. Poza tym zakręt z wiatrem jest na tyle rozciągnięty, że odruchowo ciągnie się sterówkę mocniej bo niesie nas dużo dalej, niż sobie zaplanowaliśmy. Proponuję jednak analizę opływu pilota z założeniem że leci w powietrzu, które przemieszcza się dwa razy wolniej niż to w którym znajduje się skrzydło. Najlepiej chyba zrobić to na wektorach oporu, ciągu, siły nośnej, dodać do tego bezwładność i zobaczyć jak będą wyglądały ich zmiany przy zmianie kierunku lotu. Sporo zmiennych, więc wyniki nie muszą być oczywiste podobnie jak te różnice w zachowaniu skrzydeł oczywiste nie są.

Na górę