Analogia do wody jest jak najbardziej właściwa. Prawo ciągłości przepływu i prawo Bernouliego odnoszą się zarówno do cieczy jak i do gazów.
Widzę, że intuicyjnie ciągle patrz na długość drogi i Twoja intuicja Cię gubi
. To wysklepienie nie powoduje przyspieszenia strug dlatego, że powoduje wydłużenie drogi. Popatrz na to z 2. strony (od tej właśnie strony Bernouliego i Venturiego): wysklepienie powoduje zmniejszenie przekroju (mimo, że tylko jednostronnego - wiem, nielogiczne, nieintuicyjne) ➜ to z kolei zwiększenie prędkości przepływu ➜ a to z kolei zwiększenie ciśnienia dynamicznego ➜ a to z kolei (dla zachowania constans dla sumy ciśnienia statycznego i dynamicznego) powoduje zmniejszenie ciśnienia statycznego, a to wreszcie powoduje zasysanie skrzydła w górę
.
Widzisz tu prędkość???
Za spadek ciśnienia odpowiada wzrost szybkości przepływu ( patrz dmuchanie między płaskie kartki).
No widzisz? Jest prędkość? I sam ją tutaj zauważyłeś
.
Ciśnienie dynamiczne jest ściśle powiązane z prędkością i zależy od jej kwadratu, (jak we wzorze na energię kinetyczną: mv²/2). Ciśnienie dynamiczne = pv²/2 (p - gęstość ośrodka).
Sprawdź doświadczalnie: weź te 2 kartki i najpierw dmuchnij między nie lekko (wolny przepływ powietrza), a później mocno (szybszy przepływ powietrza). Czy w którymś przypadku kartki zbliżą się do siebie bardziej?
Z tymi kartkami chodzi o to, że jeśli wiszą swobodnie, to ciśnienie statyczne po obu stronach tych kartek (po stronach zewnętrznych - zwróconych na zewnątrz
układu 2 kartek i stronach wewnętrznych - zwróconych do siebie) jest takie samo. Przypadek 1., ciśnienie między kartkami: P1 + Q = const, Q = 0, P1 + Q = Pz (Pz - ciśnienie na zewnątrz, przyjmijmy, że to nasze constans), P1 = Pz.
Jak zaczniesz dmuchać, ruch powietrza między kartkami spowoduje wytworzenie jakiegoś tam ciśnienia dynamicznego Q > 0. No i w 2. przypadku: P2 + Q = Pz, ale Q > 0, to P2 < Pz ➜ ciśnienie statyczne między kartkami jest mniejsze od ciśnienia statycznego na zewnętrznych stronach kartek i to właśnie powoduje ich
przyciągnięcie się.
Wracając do Twojego intuicyjnego wydłużenia drogi, to tu czegoś takiego nie ma, a zmniejszenie ciśnienia następuje, czyli intuicja zawiodła Cię
.
Myślę, że chyba napisałem już wystarczająco jasno to, jak rozumiem prawa umożliwiające latanie. Jeśli nie, to chyba pozostają Ci podręczniki
.
A tak całkiem humorystycznie na koniec... Działa? Działa! To na ch... drążyć temat
.
Analogia do wody jest jak najbardziej właściwa. Prawo ciągłości przepływu i prawo Bernouliego odnoszą się zarówno do cieczy jak i do gazów.
Widzę, że intuicyjnie ciągle patrz na długość drogi i Twoja intuicja Cię gubi ;-). To wysklepienie nie powoduje przyspieszenia strug dlatego, że powoduje wydłużenie drogi. Popatrz na to z 2. strony (od tej właśnie strony Bernouliego i Venturiego): wysklepienie powoduje zmniejszenie przekroju (mimo, że tylko jednostronnego - wiem, nielogiczne, nieintuicyjne) ➜ to z kolei zwiększenie prędkości przepływu ➜ a to z kolei zwiększenie ciśnienia dynamicznego ➜ a to z kolei (dla zachowania constans dla sumy ciśnienia statycznego i dynamicznego) powoduje zmniejszenie ciśnienia statycznego, a to wreszcie powoduje zasysanie skrzydła w górę :-).
[quote]Widzisz tu prędkość???[/quote]
[quote]Za spadek ciśnienia odpowiada wzrost szybkości przepływu ( patrz dmuchanie między płaskie kartki).[/quote] No widzisz? Jest prędkość? I sam ją tutaj zauważyłeś :-).
Ciśnienie dynamiczne jest ściśle powiązane z prędkością i zależy od jej kwadratu, (jak we wzorze na energię kinetyczną: mv²/2). Ciśnienie dynamiczne = pv²/2 (p - gęstość ośrodka).
Sprawdź doświadczalnie: weź te 2 kartki i najpierw dmuchnij między nie lekko (wolny przepływ powietrza), a później mocno (szybszy przepływ powietrza). Czy w którymś przypadku kartki zbliżą się do siebie bardziej?
Z tymi kartkami chodzi o to, że jeśli wiszą swobodnie, to ciśnienie statyczne po obu stronach tych kartek (po stronach zewnętrznych - zwróconych na zewnątrz [i]układu 2 kartek[/i] i stronach wewnętrznych - zwróconych do siebie) jest takie samo. Przypadek 1., ciśnienie między kartkami: P1 + Q = const, Q = 0, P1 + Q = Pz (Pz - ciśnienie na zewnątrz, przyjmijmy, że to nasze constans), P1 = Pz.
Jak zaczniesz dmuchać, ruch powietrza między kartkami spowoduje wytworzenie jakiegoś tam ciśnienia dynamicznego Q > 0. No i w 2. przypadku: P2 + Q = Pz, ale Q > 0, to P2 < Pz ➜ ciśnienie statyczne między kartkami jest mniejsze od ciśnienia statycznego na zewnętrznych stronach kartek i to właśnie powoduje ich [i]przyciągnięcie[/i] się.
Wracając do Twojego intuicyjnego wydłużenia drogi, to tu czegoś takiego nie ma, a zmniejszenie ciśnienia następuje, czyli intuicja zawiodła Cię :-).
Myślę, że chyba napisałem już wystarczająco jasno to, jak rozumiem prawa umożliwiające latanie. Jeśli nie, to chyba pozostają Ci podręczniki :-).
A tak całkiem humorystycznie na koniec... Działa? Działa! To na ch... drążyć temat :mrgreen: .