Piosenka o spadochroniarzach

Przeróżne dyskusje niezwiązane ściśle z paralotniarstwem.
Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 08 października 2016, 23:08

Dla mnie petarda, to się musiałem podzielić:

Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4141
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: uriuk » 08 października 2016, 23:32

w dziedzinie spiewu wojskowego ciut ustepujemy ruskim

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 09 października 2016, 00:07

Jeśli chodzi o Rosjan to wolę to:
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: Lucjan Piekutowski » 09 października 2016, 01:37

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Dla mnie petarda, to się musiałem podzielić:



Mój ojciec służył w 10 bpd. Ciekawe z jakich lat jest piosenka, ale pewnie młodsza.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4141
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: uriuk » 09 października 2016, 01:43

10 to byla pancerna :) powietrzno-desantowa to byl 6-sta

Awatar użytkownika
Lucjan Piekutowski
Posty: 1031
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
Reputation: 66
Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Piosenka o spadochroniarzach

Postautor: Lucjan Piekutowski » 09 października 2016, 02:04

uriuk pisze:10 to byla pancerna :) powietrzno-desantowa to byl 6-sta

Ale ja napisałem BPD. :)

Dziesiaty Batalion Powietrznodesantowy. JW 4116 I to chyba jeszcze nie był "Ludowych Partyzantów Ziemi Śląskiej" bo ojciec jest rocznik 37 czyli do wojska poszedł w 58 i z jego opowiadań wynika, że był pierwszym rocznikiem, fajnie mieli, wojsko bez dziadków :)
W Oświęcimiu też stacjonował a koszary były na terenie obozu. Trochę tych historii się nasłuchałem, zrzuty na wodę, Antek, Li 2, Ił 14 kiedyś zniosło ich na las za lotniskiem, jakiegoś gościa zabrała terma i wszyscy czekali aż w końcu spadnie. Ktoś wylądował na końcu lotniska w wysokiej trawie, złożył spadochron i zasnął. Ktoś tam się zabił na pasie w Pobiedniku. Dwa lata historii z wojska. A ojciec poszedł do czerwonych beretów bo przyjmowali ochotników i była najkrótsza służba.

https://pl.wikipedia.org/wiki/10_Batali ... odesantowy


Wróć do „Szwarc, mydlo i powidlo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość