Zależność prędkości opadania zapasu od obciążenia.

Dyskusja na tematy nie pasujące w żaden sposób do pozostałych kategorii na forum. Dyskusje niezwiązane z glajtami, a nawet nielotnicze proszę umieszczać w "Szwarc, mydło i powidło"
Marcin Pawlica
Posty: 28
Rejestracja: 18 stycznia 2016, 16:27
Reputation: 1
Lokalizacja: Gliwice
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zależność prędkości opadania zapasu od obciążenia.

Postautor: Marcin Pawlica » 13 października 2016, 12:51

[usunąć, nie zrozumiałem pytania]
Ostatnio zmieniony 13 października 2016, 12:53 przez Marcin Pawlica, łącznie zmieniany 1 raz.

JakubM
Posty: 1016
Rejestracja: 03 stycznia 2016, 22:31
Reputation: 193
Lokalizacja: Jasło/Warszawa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zależność prędkości opadania zapasu od obciążenia.

Postautor: JakubM » 13 października 2016, 12:52

adam.a pisze:...w końcu nawet przez te kilkadziesiąt cm ten spadochron jeszcze dodatkowo hamuje :) czy nie :)

Chyba nie. Ty bardzo szybko zwalniasz, a spadochron (w pierwszym przybliżeniu) leci dalej jak leciał i spada Ci na głowę.
W drugim przybliżeniu spadochron wraz ze spadkiem obciążenia też będzie zwalniał, ale raczej znacznie wolniej niż ty.

Awatar użytkownika
maro
Posty: 32
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:48
Reputation: 7
Lokalizacja: Radom
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Zależność prędkości opadania zapasu od obciążenia.

Postautor: maro » 13 października 2016, 14:34

Ale z tych rozważań wynika jeden ciekawy wniosek, że dobierając zapas powinniśmy oprócz masy ciała uwzględniać wzrost, bo czym człowiek wyższy to droga hamowania nóg jest większa i siły mniejsze. Niewysoki pilot, który lubi zjeść powinien kupić zapas ciut większy niżby to wynikało z jego masy :)

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Zależność prędkości opadania zapasu od obciążenia.

Postautor: prokopcio » 16 października 2016, 11:21

Niby fajne to porównywanie ze skokiem z określonej wysokości w celu symulacji ale jednego nie bierzcie pod uwagę. Podczas "lądowania" awaryjnego nie wiesz czy spadniesz na polu, drzewach, asfalcie, skałach czy kutym ogrodzeniu. Dobranie zapasu wg tego co jesteś w stanie wytrzymać przy zeskoku że szpejem jest mało rozsądne.

maro pisze:Ale z tych rozważań wynika jeden ciekawy wniosek, że dobierając zapas powinniśmy oprócz masy ciała uwzględniać wzrost, bo czym człowiek wyższy to droga hamowania nóg jest większa i siły mniejsze. Niewysoki pilot, który lubi zjeść powinien kupić zapas ciut większy niżby to wynikało z jego masy :)

To się nazywa " strefa zgniotu " :)
Łukasz Prokop


Wróć do „Ogólne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość