Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Latanie bezsilnikowe
JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 31 lipca 2017, 22:57

Hej,

powstał odcinek 5 a materiał do odcinak 6 jest już prawie gotowy.

Pod tym linkiem jest film i opis:



Jeżeli uważasz że mój materiał jest chociaż trochę wartościowy, zostaw proszę pozytywny komentarz pod filmem i subskrybuj mój kanał. Być może dzięki temu powstaną kolejne odcinki a swoją postawą pokażesz że moja praca jest ważna i nie idzie na marne - a kosztuje to bardzo dużo czasu...

Pozdrawiam serdecznie,

Jarek Borowiec
http://www.flyordie.info
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

kris
Posty: 164
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:31
Reputation: 20
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: kris » 01 sierpnia 2017, 13:05

Jare, kolejne dobre info,

mam teoretyczne (może praktyczne do wykonania) pytanie w kwestii załączonego ujęcia z atrakcji:
czas 14:36 – skrzydło odchodzi do tyłu,
czas 14:37 – skrzydło „nad głową”, ale prawa strona już mięknie,
czas 14:38 – skrzydło po lekkim wystrzeleniu do przodu, powraca i odchodzi do tyłu, zaczyna mięknąc i czy w tym momencie (poluzowania układu lin), nie należy zaciągnąć sterówek aby spróbować naprężyć lin aby nie nastąpiły kolejne atrakcje, ale przed czasem 14:39, gdzie jest już za późno na sterówki

owszem, pytanie teoretyczne, szybkość akcji i reakcja pilota jest tu głównym czynnikiem

Pozdrawiam
Kris

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 01 sierpnia 2017, 14:05

kris pisze:Jare, kolejne dobre info,

mam teoretyczne (może praktyczne do wykonania) pytanie w kwestii załączonego ujęcia z atrakcji:
czas 14:36 – skrzydło odchodzi do tyłu,
czas 14:37 – skrzydło „nad głową”, ale prawa strona już mięknie,
czas 14:38 – skrzydło po lekkim wystrzeleniu do przodu, powraca i odchodzi do tyłu, zaczyna mięknąc i czy w tym momencie (poluzowania układu lin), nie należy zaciągnąć sterówek aby spróbować naprężyć lin aby nie nastąpiły kolejne atrakcje, ale przed czasem 14:39, gdzie jest już za późno na sterówki

owszem, pytanie teoretyczne, szybkość akcji i reakcja pilota jest tu głównym czynnikiem

Pozdrawiam


Hej,

muszę Cię zmartwić. O 14:37 przestrzał czaszy przede mnie jest tak silny że nie da się tego wybrać/wyhamować nawet jakbym miał 2x sterówki zawinięte na rękach. Dlaczego do tego doszło zostanie wytłumaczone szczegółowo w następnym odcinku, już teraz jednak mogę Ci spróbować chociaż trochę odpowiedzieć.

1) Tak, odpowiadając na Twoje pytanie w momencie kiedy skrzydło strzela do przodu trzeba je zawsze hamować, tak aby utrzymać naprężenie lin o których piszesz jeszcze przed 14:39 bo w tedy jest już za późno. O 14:39 trzeba podnieść sterówki i dać skrzydłu szanse na regeneracje. Nie ma nic gorszego niż kolejne atrakcje np. negatywkę czy przeciągnięcie będąc już skręconym w taśmach o 180 stopni.

2) Do sytuacji doszło dlatego że po pełnym przeciągnięciu na przeważonym 20kg skrzydle EN-A zbyt wysoko w pierwszej fazie podniosłem sterówki. Skrzydło się przeciągnęło, wróciło nad moją głowę i myślałem że nie przejawia reakcji do wypełnienia i zostanie w pięknym locie do tyłu, ale charakterystyka skrzydeł nowoczesnych szkolnych jest taka że są auto-stabilne i zawsze chcą lecieć. Chcą tak lecieć że przeważone z impetem i czasami zupełnie bez ostrzeżenia się wypełniają. Jeżeli do tego weźmiesz pod uwagę 20kg przeważenia to masz rezultat który został uchwycony przez kamerę. Przestrzał był tak silny że nie dało się tego zatrzymać mimo że miałem 1x zawinięte sterówki na rękach. Jak ich tam nawet porządnie nie zdążyłem zaciągnąć co widać na kamerze, a już po pół sekundy było po temacie...

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: calhal » 01 sierpnia 2017, 14:16

JaroXS pisze:muszę Cię zmartwić. O 14:37 przestrzał czaszy przede mnie jest tak silny że nie da się tego wybrać/wyhamować nawet jakbym miał 2x sterówki zawinięte na rękach.

Ja nie bardzo rozumiem, może coś pominąłem.
Każdy przestrzał da się zahamować. Każdy! Ten z filmu też - wcale taki silny nie jest. Tutaj po prostu był brak reakcji ze strony pilota.

Problem polega na tym, że ludzie mają tendencję (i ja też czasem, to się ćwiczy) do hamowania "przed sobą", ramionami zgiętymi w łokciach. Takie przestrzały należy hamować poprzez szybki i silny wymach wyprostowanych ramion za siebie - tak żeby linki sterówek były w jednej linii z taśmami.
Hamując ze zgiętymi łokciami, przed sobą, ma się wrażenie że się coś robi, ale jak skrzydło jest przed nami, to taśmy też, i wtedy hamujemy tak naprawdę tylko kilka centymetrów.

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 01 sierpnia 2017, 14:41

calhal pisze:
JaroXS pisze:muszę Cię zmartwić. O 14:37 przestrzał czaszy przede mnie jest tak silny że nie da się tego wybrać/wyhamować nawet jakbym miał 2x sterówki zawinięte na rękach.

Ja nie bardzo rozumiem, może coś pominąłem.
Każdy przestrzał da się zahamować. Każdy! Ten z filmu też - wcale taki silny nie jest. Tutaj po prostu był brak reakcji ze strony pilota.

Problem polega na tym, że ludzie mają tendencję (i ja też czasem, to się ćwiczy) do hamowania "przed sobą", ramionami zgiętymi w łokciach. Takie przestrzały należy hamować poprzez szybki i silny wymach wyprostowanych ramion za siebie - tak żeby linki sterówek były w jednej linii z taśmami.
Hamując ze zgiętymi łokciami, przed sobą, ma się wrażenie że się coś robi, ale jak skrzydło jest przed nami, to taśmy też, i wtedy hamujemy tak naprawdę tylko kilka centymetrów.


Niestety się z Tobą nie zgodzę. W określonej konfiguracji sprzętowej, po full stallu, po zbyt wysokim podniesieniu rąk do góry na skrzydle szkolnym przeważonym, które jest auto-stabilne nie da się czasami tego wybrać. Bo zanim ono zareaguje na Twoje długie hamowanie to już jest w pół sekundy po temacie.

Nie chcesz samemu sprawdzić dokładnie tak samo na takim samym sprzęcie ? :-)

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: calhal » 01 sierpnia 2017, 14:44

JaroXS pisze:Nie chcesz samemu sprawdzić dokładnie tak samo na takim samym sprzęcie ? :-)

Musiałbym znaleźć taki sprzęt, ale mogę sprawdzić. Niemniej, na Twoim filmie wyraźnie widać, że zwolniłeś skrzydło i nie zrobiłeś nic. Może tak miało być w celach poglądowych :P
Trzeba było podnieść łapy do góry i od razu za siebie.

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 01 sierpnia 2017, 15:10

Nie będę Cię podpuszczał bo jest to niebezpieczne, nawet nad wodą...
Więc może odpuść sobie jednak :-)

Wydaje mi się że nie ma sensu dochodzić się tutaj racji ponieważ tylko ja wiem co czułem w danym momencie na sterówkach. Według mnie skrzydło było hamowane wystarczająco, a większe hamowanie niczego by nie zmieniło na tej konstrukcji w tym danym momencie.

Tak na marginesie to na jakim skrzydle wykonujesz przeciągnięcia?

Jarek
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: calhal » 01 sierpnia 2017, 15:47

JaroXS pisze:Nie będę Cię podpuszczał bo jest to niebezpieczne, nawet nad wodą...
Więc może odpuść sobie jednak :-)

Co to za skrzydło? Bright? Nie wiem czy ktoś to ma w okolicy ale popytam.

JaroXS pisze:Wydaje mi się że nie ma sensu dochodzić się tutaj racji ponieważ tylko ja wiem co czułem w danym momencie na sterówkach. Według mnie skrzydło było hamowane wystarczająco(...)

Bez urazy, nie piszę tego żeby się czepiać czy wymądrzać, ale popatrz na Twoje video w zwolnionym tempie, zauważ gdzie masz ręce zaraz po wypuszczeniu skrzydła, popatrz na krawędź spływu. Po prostu go nie zahamowałeś wystarczająco (pi razy drzwi na wysokość karabinków, to zdecydowanie za mało, szczególnie na EN-A).

JaroXS pisze:Tak na marginesie to na jakim skrzydle wykonujesz przeciągnięcia?

Rush 2 M (~100kg), Freeway 1.22 (103-105kg), Colt 1.26 (~97kg), a obecnie Freeway XX 22 (103-105kg) i Colt 2.25 (~97kg)

pozdro

kris
Posty: 164
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:31
Reputation: 20
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: kris » 01 sierpnia 2017, 16:18

Dzięki chłopaki za rozwinięcie wątku,
Kris

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 01 sierpnia 2017, 20:19

calhal pisze:
JaroXS pisze:Nie będę Cię podpuszczał bo jest to niebezpieczne, nawet nad wodą...
Więc może odpuść sobie jednak :-)

Co to za skrzydło? Bright? Nie wiem czy ktoś to ma w okolicy ale popytam.

JaroXS pisze:Wydaje mi się że nie ma sensu dochodzić się tutaj racji ponieważ tylko ja wiem co czułem w danym momencie na sterówkach. Według mnie skrzydło było hamowane wystarczająco(...)

calhal pisze:Bez urazy, nie piszę tego żeby się czepiać czy wymądrzać, ale popatrz na Twoje video w zwolnionym tempie, zauważ gdzie masz ręce zaraz po wypuszczeniu skrzydła, popatrz na krawędź spływu. Po prostu go nie zahamowałeś wystarczająco (pi razy drzwi na wysokość karabinków, to zdecydowanie za mało, szczególnie na EN-A).


Ale Ty tutaj nie musisz za nic przepraszać. Chodzi głównie o to że stwierdzasz że każdy przestrzał da się zatrzymać - co nie jest prawdą bo bezwładność hamowania może być większa w stosunku do prędkości jaką skrzydło zaczyna Cię wyprzedzać... Myślę że nie możesz po prostu tak mówić otwarcie ludziom w twarz, nie znając zupełnie konfiguracji sprzętu na którym leciałem, oraz momentu w którym to zostało wypuszczone do lotu (bo na filmie nic praktycznie nie widać). Nie wiesz jak to skrzydło szkolne przeciążone 20kg skacze do przodu, i nie bierzesz pod uwagę że sterówki były skrócone i że były jeden raz zawinięte na moich rękach. Dodatkowo nie bierzesz pod uwagę że sam przestrzał trwał ułamek sekundy.

Rozumiem że również samodzielnie wykonujesz systematycznie przeciągnięcia na różnej klasy sprzęcie ale wszystkiego nie da się sprowadzić do wspólnego mianownika. Gdyby tak było to wyprowadzanie full stalli by było uczone w sposób "że po prostu odpuść a potem łap przestrzał", ale tak nie jest...

Myślę że powinieneś to po prostu przemyśleć.

Pozdrawiam serdecznie,

Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Andrzejt
Posty: 425
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 12:17
Reputation: 31
Lokalizacja: Nawojowa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: Andrzejt » 01 sierpnia 2017, 20:53

Tak z innej beczki - fajną kosiarkę masz :-D

Awatar użytkownika
mucha
Posty: 78
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:18
Reputation: 11
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: mucha » 01 sierpnia 2017, 21:43

Andrzejt pisze:Tak z innej beczki - fajną kosiarkę masz :-D


Pewnie zaraz przerobi na napęd :-D
Pozdrawiam Tomek Muszyński

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: calhal » 01 sierpnia 2017, 23:31

JaroXS pisze:Chodzi głównie o to że stwierdzasz że każdy przestrzał da się zatrzymać - co nie jest prawdą bo bezwładność hamowania może być większa w stosunku do prędkości jaką skrzydło zaczyna Cię wyprzedzać... Myślę że nie możesz po prostu tak mówić otwarcie ludziom w twarz, nie znając zupełnie konfiguracji sprzętu na którym leciałem

No to niestety tutaj się nie zgadzamy. Ja dalej twierdzę, że każdy przestrzał da się, a nawet trzeba zatrzymać. Ale naprawdę trzeba dać po heblach, z wyprostowanymi ramionami za siebie. Hamowanie z Twojego filmu przy dużych wystrzałach jest niewystarczające i nie ma to żadnego związku ze sprzętem. Z resztą w identycznej sytuacji i z takim "mikro-hamowaniem" jak na Tym filmie kiedyś skończyłem rzucając pakę ;P

Wracająć do Twojej sytuacji, miałeś już ustabilizowanego full-stalla. W tej konfiguracji po zwolnieniu skrzydła dostaniesz tylko i wyłącznie przestrzał aerodynamiczny (fr. abbattee aerodynamique), który maksymalnie może wynieść 90 stopni. To się da spokojnie zahamować.

Gorsza sytuacja mogłaby wyniknąć w przypadku sumy przestrzału aerodynamicznego i wahadłowego. Np. full-stall, skrzydło za plecami dajmy na to 45 stopni, i ręce w górę zanim pilot powrócił pod skrzydło. Czyli pilot zaczyna się cofać, a skrzydło leci do przodu. Mamy 45+90 stopni przy braku reakcji pilota (tu już można wpaść w skrzydło!). Takie coś też da się zahamować, ale chwila spóźnienia, szczególnie przy dużym obciążeniu, i może być niefajnie. Tu nie ma miejsca na bycie nieśmiałym. Tak czy siak, nawet jeśli nie damy rady ustrzec się przed frontem (bo jednak nie zahamowaliśmy ile fabryka dała), to skutki będą mniejsze, niż jak zahamujemy mniej.

Tutaj przykład na zbyt mało hebli. Ręce powinny iść za siebie, tak żeby były w jednej linii z taśmami.
za malo.PNG
za malo.PNG (341.62 KiB) Przejrzano 11743 razy


Ale hamowanie tych przestrzałów to nie ręce do klatki piersiowej, nie wzdłuż taśm na wysokość karabinków, nie na dół, tylko za siebie. Aż skrzydło się odkształci.

No i pozostaje jeszcze kwestia kiedy zwolnić hamulce. Możemy sobie gadać o hamowaniu, ale jak wcześniej nikomu nie wytłumaczymy trzech faz ruchu wahadłowego (górka, wyskok, akceleracja), granic między nimi, kiedy należy a kiedy nie można hamować etc, to cała dyskusja o kant...stołu.

Pozdrowionka

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 02 sierpnia 2017, 08:00

calhal pisze:No to niestety tutaj się nie zgadzamy. Ja dalej twierdzę, że każdy przestrzał da się, a nawet trzeba zatrzymać. Ale naprawdę trzeba dać po heblach, z wyprostowanymi ramionami za siebie. Hamowanie z Twojego filmu przy dużych wystrzałach jest niewystarczające i nie ma to żadnego związku ze sprzętem. Z resztą w identycznej sytuacji i z takim "mikro-hamowaniem" jak na Tym filmie kiedyś skończyłem rzucając pakę ;P

Wracająć do Twojej sytuacji, miałeś już ustabilizowanego full-stalla. W tej konfiguracji po zwolnieniu skrzydła dostaniesz tylko i wyłącznie przestrzał aerodynamiczny (fr. abbattee aerodynamique), który maksymalnie może wynieść 90 stopni. To się da spokojnie zahamować.


Powiem Ci szczerze że piszesz bardzo książkowo co złe nie jest ale nie przekłada się to na realia co do skrzydeł szkolnych EN-A nowej generacji, które mają usztywnienia, są szybkie i mają ogromną bezwładność sterowania aby mogły zostać skrzydłami szkolnymi i certyfikować się na EN-A.

Co do mojej sytuacji to tam nie ma nigdzie ustabilizowanego full stalla / lotu do tyłu. W mojej sytuacji skrzydło się samo wypełniło dynamicznie mimo że sterówki były już zaciągnięte. Wynika to z oscylacji czaszy jaka została nadana po wejściu do przeciągnięcia, oraz z konstrukcji samego skrzydła które jest auto-stabilne i chce za wszelką cenę lecieć. Dlatego że było przeciążone i sterówki były na wysokości krytycznej, wypełniło się w ułamku sekundy a przestrzał czaszy był tak duży że nie dało się tego zatrzymać. Hamowanie większe niczego by nie zmieniło bo siła przestrzału była znacznie większa niż możliwości hamowania tej paralotni, co wynika z jej charakterystyki i bezwładności hamowania. Normalnie obciążone skrzydło EN-A nie uzyskało by takiego skoku do przodu przed pilota a przede wszystkim proces wypełniania byłby sygnalizowany co umożliwiło by pilotowi zatrzymanie przestrzału czaszy. Dlatego stoję przy swoim stwierdzeniu że w określonej konfiguracji sprzętowej i popełnieniu dużego błędu, przestrzału nie zatrzymasz a i gdybyś się zesrał przy wyciągnięciu rąk za uprząż :-)


calhal pisze:Gorsza sytuacja mogłaby wyniknąć w przypadku sumy przestrzału aerodynamicznego i wahadłowego. Np. full-stall, skrzydło za plecami dajmy na to 45 stopni, i ręce w górę zanim pilot powrócił pod skrzydło. Czyli pilot zaczyna się cofać, a skrzydło leci do przodu. Mamy 45+90 stopni przy braku reakcji pilota (tu już można wpaść w skrzydło!). Takie coś też da się zahamować, ale chwila spóźnienia, szczególnie przy dużym obciążeniu, i może być niefajnie. Tu nie ma miejsca na bycie nieśmiałym. Tak czy siak, nawet jeśli nie damy rady ustrzec się przed frontem (bo jednak nie zahamowaliśmy ile fabryka dała), to skutki będą mniejsze, niż jak zahamujemy mniej.



Znowu zakładasz książkowo że 45+90 itd. ale tutaj matematyka nie działa bo wpływ na to jak szybko się regeneruje czasza i z jaką prędkością strzela do przodu i wychyleniem ma zbyt wiele czynników. Np. prędkość wiatru, termika, ułożenie pilota względem skrzydła, czy jest asymetrycznie czy nie itd.

Zgadzam się z Tobą że można przestrzały spokojnie zatrzymywać, ale pod warunkiem że wszystkie czynniki które są do tego potrzebne będą zachowane.

Co do samego zdjęcia które udostępniłeś, to ile on miał tam hamować? Łatwo się mówi "za mało", "za wolno hamowałeś". On na tym zdjęciu ma sterówki bardzo głęboko zaciągnięte, ale "to nadal jest za mało". To może jednak każdego przestrzału nie da się tak łatwo zatrzymać aby nie weszły nam deformacje? Ze samego zdjęcia nie można stwierdzić że to co on zrobił to było za mało. Bo nie widać kiedy zaczął hamować i w jakiej konfiguracji to wypuścił oraz na jakim sprzęcie leciał, oraz jaka była nawet wtedy pogoda, czy był w strugach powietrza opadającego w dół czy nie itd.

Myślę że tutaj ciężko nam będzie dojść do porozumienia jeżeli naprawdę uważasz że wszystko się da zatrzymać, dlatego chciałbym ograniczyć wymianę poglądów, bo mam wrażenie że Cię jednak nie przekonam. Myślę jednak że samodzielnie zmienisz zdanie jak dojdzie do sytuacji w której stwierdzisz "nie zdąrzyłem nawet zareagować a było już po temacie" lub "hamowałem ile fabryka dała a jednak nie pomogło" :)

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Awatar użytkownika
calhal
Posty: 770
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:37
Reputation: 33
Lokalizacja: Grenoble, Francja
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: calhal » 02 sierpnia 2017, 08:46

JaroXS pisze:Np. prędkość wiatru, termika, ułożenie pilota względem skrzydła, czy jest asymetrycznie czy nie itd.

Co ma prędkość wiatru do tego, skoro poruszasz się razem z masą powietrza. Pozostałe argumenty, owszem.

JaroXS pisze:Co do samego zdjęcia które udostępniłeś, to ile on miał tam hamować? Łatwo się mówi "za mało", "za wolno hamowałeś".

Chyba zrobię jakieś zdjęcia. Zauważ, że nagłe, potężne wyskoki skrzydła nie powodują że pilot w uprzęży podąża za tym ruchem, tak jak ma to miejsce np. przy wyjściu pod górkę czy przy "deflinowaniu".
Zatem podwieś się w uprzęży i podepnij taśmy do niej. Poproś kogoś by napiął taśmy przed Tobą. Teraz zacznij ciągnąć za sterówki w różnych konfiguracjach: do klatki piersiowej, na dół pod cztery litery... i to co mówię, za siebie tak by linki sterówek były w jednej linii z taśmami. Teraz zmierz ile zaciągnąłeś (np. od napiętych bloczków) w każdej z tych pozycji.


JaroXS pisze:On na tym zdjęciu ma sterówki bardzo głęboko zaciągnięte, ale "to nadal jest za mało".

Tak, to nadal jest za mało, bo mógł ciągnąć bardziej za siebie. Mimo wszystko hamował więcej niż Ty ;P, popatrz na jego krawędź spływu.

JaroXS pisze:To może jednak każdego przestrzału nie da się tak łatwo zatrzymać aby nie weszły nam deformacje? Ze samego zdjęcia nie można stwierdzić że to co on zrobił to było za mało. Bo nie widać kiedy zaczął hamować i w jakiej konfiguracji to wypuścił oraz na jakim sprzęcie leciał, oraz jaka była nawet wtedy pogoda, czy był w strugach powietrza opadającego w dół czy nie itd.

Kto napisał, że da się łatwo zatrzymać. Nigdzie nie pisałem, że łatwo, tylko że się da. Uwierz mi na słowo, że gość zaczyna hamować dokładnie wtedy kiedy trzeba, ale za słabo (full-stall + ręce do góry natychmiast, więc wyskok potężny). Na filmie widać lepiej ale nie mam uprawnień żeby go udostępnić. Ponownie, sprzęt do tego nic nie ma. Warunki maślane, atermiczne nad jeziorem.

JaroXS pisze:Myślę że tutaj ciężko nam będzie dojść do porozumienia jeżeli naprawdę uważasz że wszystko się da zatrzymać, dlatego chciałbym ograniczyć wymianę poglądów, bo mam wrażenie że Cię jednak nie przekonam.

No ja też widzę, że Cię nie przekonam ;) więc może przestanę zaśmiecać temat. Może mi się uda zfilmować to wrócimy do dyskusji ;)

JaroXS pisze:Myślę jednak że samodzielnie zmienisz zdanie jak dojdzie do sytuacji w której stwierdzisz "nie zdąrzyłem nawet zareagować a było już po temacie" lub "hamowałem ile fabryka dała a jednak nie pomogło" :)

Ależ ja już byłem w takiej sytuacji. Dałem się zaskoczyć i ledwie dotknąłem sterówek. Ale to jest dowód na niewystarczające działanie pilota, a nie na to że się nie da.


Przepraszam za zaśmiecanie wątku! Dzięki za dyskusję (może się uda kiedyś na żywo pogadać) i za kawał dobrej roboty jaką robisz z tymi fimami!!
Pozdro

Awatar użytkownika
starry
Posty: 391
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:17
Reputation: 60
Lokalizacja: Blisko Klina
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Kontakt:

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: starry » 02 sierpnia 2017, 10:08

Serce rośnie i wiara w ludzi wraca jak się czyta dyskusje na takim piziomie. Brawo panowie i szacun wielki dla was. Kultury dyskusji można by się tu uczyć od Was, o technice latania już nawet nie wspomne.
Pozdrawiam.
Darecki -starry
------------------------------
http://glajtem.pl

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 sierpnia 2017, 10:16

Najważniejsze żeby zapamiętać że przy przestarzale dać ręce za plecy. Ja o tym nie wiedziałem i wogóle się nie zastanawiałem jak zaciągałem sterówki gdy skrzydło raczyło znaleźć się przede mną.
Zbyszek Gotkiewicz

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 02 sierpnia 2017, 10:31

calhal pisze:
JaroXS pisze:Np. prędkość wiatru, termika, ułożenie pilota względem skrzydła, czy jest asymetrycznie czy nie itd.

Co ma prędkość wiatru do tego, skoro poruszasz się razem z masą powietrza. Pozostałe argumenty, owszem.

JaroXS pisze:Co do samego zdjęcia które udostępniłeś, to ile on miał tam hamować? Łatwo się mówi "za mało", "za wolno hamowałeś".

Chyba zrobię jakieś zdjęcia. Zauważ, że nagłe, potężne wyskoki skrzydła nie powodują że pilot w uprzęży podąża za tym ruchem, tak jak ma to miejsce np. przy wyjściu pod górkę czy przy "deflinowaniu".
Zatem podwieś się w uprzęży i podepnij taśmy do niej. Poproś kogoś by napiął taśmy przed Tobą. Teraz zacznij ciągnąć za sterówki w różnych konfiguracjach: do klatki piersiowej, na dół pod cztery litery... i to co mówię, za siebie tak by linki sterówek były w jednej linii z taśmami. Teraz zmierz ile zaciągnąłeś (np. od napiętych bloczków) w każdej z tych pozycji.


JaroXS pisze:On na tym zdjęciu ma sterówki bardzo głęboko zaciągnięte, ale "to nadal jest za mało".

Tak, to nadal jest za mało, bo mógł ciągnąć bardziej za siebie. Mimo wszystko hamował więcej niż Ty ;P, popatrz na jego krawędź spływu.

JaroXS pisze:To może jednak każdego przestrzału nie da się tak łatwo zatrzymać aby nie weszły nam deformacje? Ze samego zdjęcia nie można stwierdzić że to co on zrobił to było za mało. Bo nie widać kiedy zaczął hamować i w jakiej konfiguracji to wypuścił oraz na jakim sprzęcie leciał, oraz jaka była nawet wtedy pogoda, czy był w strugach powietrza opadającego w dół czy nie itd.

Kto napisał, że da się łatwo zatrzymać. Nigdzie nie pisałem, że łatwo, tylko że się da. Uwierz mi na słowo, że gość zaczyna hamować dokładnie wtedy kiedy trzeba, ale za słabo (full-stall + ręce do góry natychmiast, więc wyskok potężny). Na filmie widać lepiej ale nie mam uprawnień żeby go udostępnić. Ponownie, sprzęt do tego nic nie ma. Warunki maślane, atermiczne nad jeziorem.

JaroXS pisze:Myślę że tutaj ciężko nam będzie dojść do porozumienia jeżeli naprawdę uważasz że wszystko się da zatrzymać, dlatego chciałbym ograniczyć wymianę poglądów, bo mam wrażenie że Cię jednak nie przekonam.

No ja też widzę, że Cię nie przekonam ;) więc może przestanę zaśmiecać temat. Może mi się uda zfilmować to wrócimy do dyskusji ;)

JaroXS pisze:Myślę jednak że samodzielnie zmienisz zdanie jak dojdzie do sytuacji w której stwierdzisz "nie zdąrzyłem nawet zareagować a było już po temacie" lub "hamowałem ile fabryka dała a jednak nie pomogło" :)

Ależ ja już byłem w takiej sytuacji. Dałem się zaskoczyć i ledwie dotknąłem sterówek. Ale to jest dowód na niewystarczające działanie pilota, a nie na to że się nie da.


Przepraszam za zaśmiecanie wątku! Dzięki za dyskusję (może się uda kiedyś na żywo pogadać) i za kawał dobrej roboty jaką robisz z tymi fimami!!
Pozdro



Nie zaśmiecasz wątku. Takie dyskusje są ważne i fajnie jest z kimś na ten temat normalnie pogadać. Nasze poglądy się różnią, ale to niczego nie zmienia, bo inni ludzie z naszej dyskusji wyciągną dodatkowe ważne informacje co jest po prostu wartościowe. Nawet nie wiem jak masz na imię, i również dziękuję Ci że doceniasz moją pracę mimo że akurat w tym przypadku się średnio zgadzamy. To dodaje mi wiary że obraz naszego internetowego światka jeszcze nie zginął i można normalnie konstruktywnie rozmawiać, czego często nie da się osiągnąć na pl.rec.paralotnie - dlatego przestałem się tam udzielać.

Myślę że możemy wrócić do dyskusji jeżeli pożyczysz od kogoś takie samo skrzydło na jakim ja leciałem i przeciążysz je 20kg oraz zasymulujesz dokładnie wyjście w tym samym momencie który osiągnąłem - co po prostu będzie trudne i ryzykowne. Wydaje mi się że dla wyjaśnienia poglądów nie ma sensu aż tak ryzykować. Cieszmy się po prostu lataniem i ewentualną konstruktywną dyskusją.

Pozdrawiam,

Jarek
Jarek Borowiec | www.flyordie.info

Andrzejt
Posty: 425
Rejestracja: 31 grudnia 2015, 12:17
Reputation: 31
Lokalizacja: Nawojowa
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: Andrzejt » 02 sierpnia 2017, 19:13

Czytam i czytam, i czekam na kolejne odpowiedzi :-D
Ale mnie jako amatora od początku zastanawia - dlaczego latasz na tak przeciążonym skrzydle? To przecież rozmiar za mało. A i tak byś był na końcu górnej granicy.
A co do samego zaciągania sterowek to zdjęcie które zamiescil #calhal jak dla mnie jednoznacznie potwierdza że w tej pozycji zaciągnięcie sterowek pod cztery litery to w sumie zwykle przyhamowanie co najwyżej.

JaroXS
Posty: 1034
Rejestracja: 29 maja 2017, 14:50
Reputation: 569
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Akrobata

Re: Filmy instruktażowe - Skręcenia w taśmach - odcinek 5

Postautor: JaroXS » 02 sierpnia 2017, 20:34

Andrzejt pisze:Czytam i czytam, i czekam na kolejne odpowiedzi :-D
Ale mnie jako amatora od początku zastanawia - dlaczego latasz na tak przeciążonym skrzydle? To przecież rozmiar za mało. A i tak byś był na końcu górnej granicy.
A co do samego zaciągania sterowek to zdjęcie które zamiescil #calhal jak dla mnie jednoznacznie potwierdza że w tej pozycji zaciągnięcie sterowek pod cztery litery to w sumie zwykle przyhamowanie co najwyżej.


Andrzej,

akurat przypadek zadecydował że musiałem na chwilę oddać normalny rozmiar skrzydła EN-A a w zamian kolega mi dał rozmiar mniejszy. Poleciałem na mniejszym rozmiarze i się trochę bawiłem przeciągnięciami i innymi figurami. W pewnym momencie za bardzo się wyluzowałem i powstało trochę materiału odnośnie skręceń w taśmach. To w zasadzie tyle, było to spontaniczne. Zależy mi aby w swoich filmach prezentować własne figury, jak i również własne błędy które muszę później samodzielnie rozwiązywać.

Normalnie latam na skrzydle jeszcze o jeden rozmiar mniejszym czyli 22m2, które zachowuje się nieporównywalnie inaczej w przeciągnięciach oraz innych figurach, bo jest do tego trymowane. Jest zdecydowanie bardziej dynamiczne niż to wspomniane EN-A przeciążone o 20 kg, ale jest to skrzydło które możesz łatwo przeciągać, a co za tym idzie możesz je łatwo zatrzymywać w zasadzie w dowolnej konfiguracji - nie ma dużej bezwładności hamowania.

Jak wspomniałem mój pogląd (co do łapania przestrzałów) jest inny co do CALHAL, ale to nie oznacza że będzie z tego MMA i EGO nie pozwoli na w miarę sensowną dyskusję.

Przez 8 lat latałem na jeszcze mniejszych niż moje obecne 22m2 skrzydło. Powodem przesiadki na większe i bardziej spokojne jest fakt że nie mam ambicji zostania profesjonalnym akro pilotem. Mam dwójkę dzieci i starzeje się :-). Zrozumiałem również że NAPINANIE SIĘ jest złem i niebezpieczeństwem w lataniu. Obecnie szukam idealnego połączenia w lataniu, czyli HIKE and FLY->XC->ACRO. Obecne skrzydło które posiadam zapewnia mi te doznania perfekcyjnie. Nie ma nic lepszego niż wyjście na szczyt z buta, lądowanie na kolejnym szczycie, start, a potem wiązanka figur akrobacyjnych. Przez ostatnie 8 lat skupiałem się tylko i wyłącznie na samych figurach co doprowadziło do tego że stałem się w zasadzie pół pilotem :-) Filmy którymi się dzielę dotyczą branży w której się specjalizuję. Potrafię latać również w miarę przelotowo ale mam duże braki z tej dziedziny. Nie dałbym na pewno rady zrobić dobrego filmu o Cross Country lataniu.

Pozdrawiam,

Jarek Borowiec
Jarek Borowiec | www.flyordie.info


Wróć do „PG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość