Seria "zagadki"

Latanie silnikowe
surmat
Posty: 124
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 10:39
Reputation: 23
Lokalizacja: Wa-wa
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Seria "zagadki"

Postautor: surmat » 25 stycznia 2016, 22:29

Uriuk zapodał zadanie "z wiatrem i pod wiatr" i potrzebny czas/paliwo. Mnie nurtuje pytanie jaki kierunek wiatru jest najmniej korzystny dla przelotów tam i z powrotem - ? :D
Dla ułatwienia zakładamy oczywiście warunki idealne, gdzie wiatr ma stały kierunek i wartość (bez turbulencji, termiki itp).
Wyjadaczy i znawców proszę o milczenie albo przeciwnie: bardzo obszerne wykłady z obrazkami dla niewtajemniczonych we wzory i wykresy ;P
_______
pozdr,TS

SP8EBC
Posty: 816
Rejestracja: 29 grudnia 2015, 22:01
Reputation: 132
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Latam: Nie latam
Doświadczenie: Były Pilot
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: SP8EBC » 25 stycznia 2016, 22:32

Ależ to przecież bardzo proste. Najgorszy jest wiatr zgodny lub przeciwny do aktualnego kierunku lotu.

W myśl wzoru:
Vg = Vias + Vw * cos (fi) , gdzie:
Vg - prędkość względem gruntu
Vias - prędkość lotu
Vw - prędkość wiatru
fi - kąt pomiędzy kierunkiem wiatru a kierunkiem lotu

Jeżeli w tą leci się z wiatrem, to nazad będzie już pod wiatr. Najlepiej, gdy wiać będzie z boku.
Mateusz Lubecki
tel: +48 660 43 44 46

surmat
Posty: 124
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 10:39
Reputation: 23
Lokalizacja: Wa-wa
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: surmat » 25 stycznia 2016, 23:01

SP8EBC pisze:Jeżeli w tą leci się z wiatrem, to nazad będzie już pod wiatr. Najlepiej, gdy wiać będzie z boku.


Ojjj - po takim wstępie liczba chętnych do dyskusji spadnie.. Ja tam się na wzorach nie znam - daj Pan obrazki albo obrazkowe tłumaczenie.
Może jakieś porównanie ryśniesz ?
Wtedy zobaczym ;P
_______
pozdr,TS

maticus
Posty: 70
Rejestracja: 13 stycznia 2016, 18:19
Reputation: 7
Lokalizacja: Gliwice
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: maticus » 25 stycznia 2016, 23:18

SP8EBC pisze:Ależ to przecież bardzo proste...

Walnąłeś się. Podstaw sobie do wzoru fi - 90st i Vw powiedzmy 100km/h ;-)

No ale do rzeczy. Prędkości są wektorami i można je sobie dodawać - wektorowo.

Dla wektorów równoległych (w naszym wypadku lot z wiatrem / pod wiatr) prędkość wypadkowa to zwykłe dodawanie/odejmowanie wartości.
Metodę dla wektorów prostopadłych opracował pewien gościu z VI w. pne (nie był to Ikar ;-) ). Wypadkowa wartość Vg wynosi sqrt(Vias^2 + Vw^2), gdzie sqrt - pierwiastek.
Metodę dla ogólnego konta fi bierzemy z twierdzenia kosinusów[1], Vg = sqrt(Vias^2 + Vw^2 - 2*Vias*Ww*cos(fi))

[1] - https://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdzen ... nus%C3%B3w

Ha, nawet znalazłem na necie piękną ilustrację:
Obrazek

surmat
Posty: 124
Rejestracja: 28 grudnia 2015, 10:39
Reputation: 23
Lokalizacja: Wa-wa
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: surmat » 25 stycznia 2016, 23:43

maticus pisze:Ha, nawet znalazłem na necie piękną ilustrację

Faktycznie, obrazek ładny ale ja z tych samolotów i strzałek nic nie kumam a wniosków nie napisałeś /poza pytaniem do Mateusza ;P/.
A może ktoś ma albo zna jeszcze ładniejsze obrazki ??
_______
pozdr,TS

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 26 stycznia 2016, 08:59

Nie mam obrazków. Ale z doświadczenia wiem, że najtrudniejszy do policzenia w PG/PPG to właśnie wiatr z boczną odchyłką. Choć wydawało by się że powinien być neutralny i mieć najmniejszy wpływ, to :
By zachować kierunek trzeba przyhamowywać jedną stronę albo trawersować. A trawersowany miękkopłat ostrzy się do wiatru mocno tracąc na postępowej w stosunku do ziemi.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 26 stycznia 2016, 09:55

der pisze: A trawersowany miękkopłat ostrzy się do wiatru mocno tracąc na postępowej w stosunku do ziemi.


Jeśli pilot stoi na ziemi to takie zjawisko rzeczywiście występuje, ale w czasie lotu w jednolitej masie powietrza nie zauważyłem takiego zjawiska.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 26 stycznia 2016, 12:58

Zacytuję klasyka...a skąd paralotnia wie czy stoi na ziemi czy leci w powietrzu ;)
Przeleć się Zbyszek z napędem wytycz sobie punkt B nie będący w osi wiatru i staraj się trzymać obrany kierunek przed sobą. Spójrz w górę i zobacz jak jest ustawiona czasza w stosunku do obranego kierunku.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 26 stycznia 2016, 13:19

der pisze:Zacytuję klasyka...a skąd paralotnia wie czy stoi na ziemi czy leci w powietrzu ;)
Przeleć się Zbyszek z napędem wytycz sobie punkt B nie będący w osi wiatru i staraj się trzymać obrany kierunek przed sobą. Spójrz w górę i zobacz jak jest ustawiona czasza w stosunku do obranego kierunku.


Ale ona trzyma Kat Znoszenia (KZ) bez ingerencji sterowek. Raz ja ustawiamy trawersem i tak stoi.
Jaka sila by ja obracala?
Niedawno lecialem trojkacik Wloclawek-Kalisz-Kutno-Wloclawek na Ogarze. Ustawilem sobie na kazdej prostej KZ i wiecej sie nie silowalem z orczykiem.

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 26 stycznia 2016, 20:29

No, a teraz spróbuj z nią tak przejść bez ingerencji sterówek nie koniecznie w osi wiatru, co musisz zrobić by ci na to pozwoliła ?
Ogar to kiepskie porównanie, to sztywnopłat. Do niego pasuje jak ulał powyższy obrazek z cosinusami.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 26 stycznia 2016, 20:42

Wiele razy lecialem na foty ponad 100 km glajtem z bocznym wiatrem. Ustawiasz KZ i lecisz. Jesli przeplywasz rzeke w poprzek,a chcesz ja przeplynac pod katem 90 st, o plyniesz prosto z trawersem, czy lukiem?

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 26 stycznia 2016, 20:52

uriuk pisze:Wiele razy lecialem na foty ponad 100 km glajtem z bocznym wiatrem. Ustawiasz KZ i lecisz. Jesli przeplywasz rzeke w poprzek,a chcesz ja przeplynac pod katem 90 st, o plyniesz prosto z trawersem, czy lukiem?

przechodzę mostem, lub wsiadam na prom.

Dyskusja nie tyczy się tego czy się da, ale kiedy trwa to dłużej. Moje doświadczenie podpowiada mi, że odchyłka 45 stopni pod wiatr, nie równoważy w połowie prędkości wiatru, tak jak odchyłka 90 stopni nie jest równoważne z ciszą. Pisałem już w innym wątku, że tak sądziłem robiąc sobie szczegółowy arkusz kalkulacyjny uwzględniający spodziewane prędkości wiatru, odchyłki na każdym odcinku planowanego lotu. No i prędkość jak i kierunek wiatru z prognozami się z grubsza pokrywały ale wyliczenia już nie, bo paralotnia w locie próbuje się ostrzyć do wiatru. jak na żaglu.

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 26 stycznia 2016, 20:58

Akuracik ten temat jest walkowany na kursach samolotowych do zrzygania.
Podpowiem (bo zostalem wykluczony z zagadki) ze nie nalezy operowac w wyliczeniach predkoscia, tylko rozbic ja na droge i czas. Policzyc osobno kazdy odcinek, zsumowac i dopiero na koncu zrobic z tego predkosc

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 26 stycznia 2016, 21:32

Czas to prędkość przez odległość.
Są sytuacje, kiedy nawet sztywnopłaty muszą trawersować.


Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 26 stycznia 2016, 21:39

To nie jest trawers tylko zeslizg nakierunkowy ;). Rozni sie tym, ze w zeslizgu pilot "ciagnie za sterowke" a w trwersie nie, po prostu leci prosto a wiatr go spycha

Lutek
Posty: 19
Rejestracja: 06 stycznia 2016, 23:22
Reputation: 14
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: Lutek » 27 stycznia 2016, 00:06

Wkręciłem się w tę zagadkę, skołowałem się przy okazji parę razy, ale aktualnie wydaje mi się, że to co wypociłem poniżej powinno zgadzać się z rzeczywistością i odpowiedź brzmi, że najszybciej w tę i z powrotem dolecimy gdy wiatr wieje pod kątem 90 stopnii do prostej między punktami. Poniżej też przykładowy wykres czasu lotu dla typowych wartości. Nie wiem ostatecznie czy się nie walnąłem, ale to chyba jakoś tak będzie :)
Załączniki
kierunek_wiatru.png
kierunek_wiatru.png (28.05 KiB) Przejrzano 9271 razy

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 27 stycznia 2016, 00:33

Jestem pod wrazeniem.
Jako bonus dodam, ze kiedy gora wieje w osi N-S to przy ziemi wiatr odchyla o 30 st niejaki Coriolis i mozna to wykorzystac, zmieniajac pulap lotu

Awatar użytkownika
uriuk
Site Admin
Posty: 4140
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
Reputation: 891
Lokalizacja: Wrocław
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: uriuk » 27 stycznia 2016, 00:49

Wyliczen nie sprawdzalem, ale wykres wyglada prawidlowo

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Seria "zagadki"

Postautor: der » 27 stycznia 2016, 09:47

uriuk pisze:To nie jest trawers tylko zeslizg nakierunkowy ;). Rozni sie tym, ze w zeslizgu pilot "ciagnie za sterowke" a w trwersie nie, po prostu leci prosto a wiatr go spycha

Ja prosty człowiek jestem, nie kształcony to musisz wybaczać takie potknięcia.
No to moja paralotnia "ześlizguje się nakierunkowo" na przemian z "trawersuje". Zależnie od prędkości i odchyłki wiatru do obranego kierunku lotu. Jeśli ja, wiszący pod spodem mam przemieszczać się zgodnie z linią, którą sobie obrałem a nie taką, jaką typuje moja paralotnia.

W efekcie czego jej prędkość postępowa nie jest taka, jak by wynikało z powyższych wzorów. Pisałem, taki ładny liczący arkusz z cosinuasami na kilkanaście odcinków sobie skonstruowałem kilka lat temu. Jedyne co musiałem ostatecznie wprowadzić to:
* kierunek odcinka w stopniach,
* kierunek i prędkość wiatru w stopniach,
* określoną odległość wybranego odcinka
* założoną prędkość z jaką będę leciał (vide trymowa, trymery :ile: lub bela/trymery).
Na podstawie tej prędkości arkusz brał pod uwagę wymaganą prędkość silnika (jaką wprowadziłem wcześniej stopniowo na podstawie pomiarów i doświadczeń w atermicznych warunkach dla wybranego śmigła) a ten mi dalej przeliczał to na spalanie w czasie. I na ekranie wyglądało to równie imponująco. Ale w praktyce się nie sprawdziło.
I nie mówimy tutaj o wietrze o prędkości 3m/s przy glajcie lecącym 15m/s w bezwietrzu. Bo tu różnice są do przyjęcia. Ale taki sięgający co najmniej połowy prędkości paralotni a odległości większe niż do najbliższego komina cukrowni. Wtedy gps i zegarek mówią prawdę, a glajt się śmieje.

Jak głośno ?
Obiecuję Ci że kiedyś to nagram i wkleję.

p.s. O tym, że teoretycznie wiatr wiejący wcale lub wiejący pod katem 90 stopni będzie najkorzystniejszy wiadomo bez żadnych wyliczeń. Ja tylko próbuję zwrócić uwagę na to, że jednak ten "wcale" i 90 stopni pomimo że najkorzystniejszy nie będzie w czasie lotu tym samym. Im większa prędkość wiatru, tym różnica na korzyść "wcale" będzie większa.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Seria "zagadki"

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 27 stycznia 2016, 09:59

der pisze:Zacytuję klasyka...a skąd paralotnia wie czy stoi na ziemi czy leci w powietrzu ;)
Przeleć się Zbyszek z napędem wytycz sobie punkt B nie będący w osi wiatru i staraj się trzymać obrany kierunek przed sobą. Spójrz w górę i zobacz jak jest ustawiona czasza w stosunku do obranego kierunku.


Mariusz. Skrzydło będzie skręcać pod wiatr na ziemi bo pojawi się siłą zmieniająca kierunek w jakim leci. W powietrzu tez taka siła może się pojawić gdy będą podmuchy na przykład od termiki. Jednak lot w jednorodnej masie powietrza nie będzie generował bocznych sił, wiec nie powinno być zmiany kierunku lotu.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „PPG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość