Zdarzenia 2019

[Zbyszek Gotkiewicz]

Dostałem informacje o pogrzebie pilota paralotni Michała Półtoraczka który zginął 15 sierpnia w Słowenii. Ktoś coś wie?

[Krzycha]

https://www.facebook.com/profile.php?id ... KM&fref=nf

[Zbyszek Gotkiewicz]

Jest na profilu podany wiek Michała, bo nie wiem czy to ten sam wypadek tylko pomyłka była przy nazwisku.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Michał miał 34 lata. Piotr 29. Ma ktoś chęć podzielić się jakimiś informacjami na temat tych wypadków? Jakieś okoliczności czy cokolwiek o pilotach którzy zginęli.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Podobno Piotr był na wyjeździe z XXXXX, ale wszyscy nabrali wody w usta. Ciekawe z kim pojechał Michał. Nawet nie mają odwagi pożegnać kolegi.

[prokopcio]

jeszcze nie mamy tu wzmianki o "naszym" koledze forumowym Marcus, fajnie gdybyś nam kolego po wydobrzeniu opisał z pierwszej ręki ... szybkiego powrotu do zdrowia życzę :

Grupa Wałbrzysko-Kłodzka GOPRPolub stronę
21 sierpnia o 15:38 ·
W miniony długi weekend zanotowaliśmy ogromny ruch turystyczny na terenie działania naszej grupy. Do wypadków nasi ratownicy wyjeżdżali 6 razy.
Do najpoważniejszego zdarzenia doszło w sobotę na startowisku w Nowym Siodle. Paralotniarz wylądował awaryjnie na drzewie, po czym zerwał się z gałęzi i uderzył o ziemię. W pierwszym odruchu odmówił udzielenia pomocy, jednak po ok. 1,5h zadzwonił ponownie uskarżając się na ból kręgosłupa. Po dotarciu na miejsce zdarzenia i po wykonaniu badania urazowego (bóle żeber, kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, silny ból miednicy) ratownicy podjęli decyzję o wezwaniu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i dodatkowo Zespołu Ratownictwa Medycznego. Poszkodowany po zaopatrzeniu i podaniu środków przeciwbólowych został zabrany przez Ratownika13 do szpitala w Wałbrzychu.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Tu by się potwierdziło, że lądowanie na drzewach jest bezpieczniejsze niż schodzenie z nich.

[Krzycha]

W tym dniu (15.08.2019) Broda (z 3miasta) zrobił przelot z Piły, więc nie mógł być w Tolminie.
Podobno siejącym plotki kiedyś smarowano jaja miodem i wsadzano je do ula!

[Zbyszek Gotkiewicz]

Nie wiem.o którego brodę chodziło. Napisz Krzycha jaka jest korzyść z robienia tajemnicy z wypadków. Bo musi jakaś być skoro nikt nie chce nic napisać o okolicznościach prawdopodobnie dwóch wypadków śmiertelnych. Poza tym masz ciekawe fantazje seksualne Rozumiem, że lepiej grozić za publikowanie niesprawdzonych informacji i pilnować, żeby nic się nie przedostało do wiadomości publicznej. Może za kilka lat ktoś coś przypadkiem napisze.

[broda]

Zarejestrowałem się tutaj tylko po to aby właśnie zdementować. Być może jest więcej pilotów w środowisku o pseudonimie 'Broda', ale zapewniam, że ja nic nie wiem, z żadnym Piotrem chyba nigdy na wyjeździe nie byłem, a na Słowenii to pewnie ze dwa lata nie byłem. Tym razem chodzi tylko o wspólny wyjazd, ale już kiedyś dowiedziałem się, że przeze mnie ktoś jakoby złamał sobie kompresyjnie kręgosłup... oczywiście również jest to absolutna fikcja.

Proszę Zbyszku (a także resztę) o dokładniejsze weryfikowanie źródeł - gdy następnym razem dowiesz się, że Broda wie to czy tamto - napisz do mnie bezpośrednio na tym forum, na pewno odpowiem, ja jestem życzliwym człowiekiem

Pozdrawiam!

Przemysław Potocki znany w środowisku jako Broda

PS. Kiedyś jak sam miałem 'przygodę' z lądowaniem w lesie i zabrał mnie śmigłowiec, to zostało to oficjalnie zgłoszone jako zdarzenie i widnieje w oficjalnym raporcie. Jestem przeciwny trzymaniu wypadków w tajemnicy.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Już wymazałem Twoją ksywkę z mojego tekstu. Przepraszam za zamieszanie w to zdarzenie. Plotek wokół tych wypadków jest więcej. Są wymieniane dwie szkoły, ale z powodu dziwnej mentalności naszego środowiska tych plotek nie chcę publikować. Także słyszałem że pilot który zginął (Nie wiem który) latał tylko z napędem, więc jego latanie w termice było obciążone dużym ryzykiem.

[prokopcio]

z drugiej strony spotykam się z wieloma osobami o powtarzających się popularnych ksywkach jak łysy, broda, chudy, rudy etc, nie koniecznie o Ciebie tutaj chodzi.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Acha, jeszcze dla miłośników walki z plotkami. Środowisko aż huczy od plotek. I te plotki pozostaną jako wiedza, często krzywdząca dla poszczególnych osób i szkół. Dlatego podawanie rzetelnych informacji powinno leżeć w interesie zainteresowanych.

[broda]

z drugiej strony spotykam się z wieloma osobami o powtarzających się popularnych ksywkach jak łysy, broda, chudy, rudy etc, nie koniecznie o Ciebie tutaj chodzi.

To tylko potwierdzenie, że tym bardziej, nie powinno się bez żadnej weryfikacji publikować takich niejasnych plotek.

[SP8EBC]

A propos wypadku ze Sloweii to jest nieco informacji na paraglidingforum:

http://www.paraglidingforum.com/viewtopic.php?t=97168
Przyznam się szczerze, że jeżeli statystyka na koniec sierpnia pokazuje tylko 32 wypadki paralotniowe w dolinie Soczy, to jest to dość mała liczba. Biorąc pod uwagę, że w sezonie glajtów jest tam jak TIRów na A4 z Wrocławia na Dojczland w poniedziałek, to można by się spodziewać większej liczby . Niestety smutny jest ten komentarz o szkołach odpalających swoich kursantów w środku mocno termicznych dni.

[marek mastalerz]

Podobno Piotr był na wyjeździe z XXXXX, ale wszyscy nabrali wody w usta. Ciekawe z kim pojechał Michał. Nawet nie mają odwagi pożegnać kolegi.

Hej
Nie wiesz z kim, czy tylko nabierasz wody w usta?

Byłem tego dnia w rejonie Tolmina i latałem ze swoją grupą przelot do Gemony. Wszyscy przeżyli choć nie wszyscy dolecieli do Gemony.
Wiem że były 2 wypadki śmiertelne. Jeden, to Japończyk albo Japonka, a drugi to wspomniany Michał Półtoraczyk. Oprócz tego dwa wypadki bez tak poważnych konsekwencji, z czego jeden niemieckiej pilotki która wylądowała na dachu stacji beznzynowej w Kobaridzie. O czwartym wypadku nic nie wiem. Dzień był przeciętny. Jak każdy dobry przelotowy dzień w tym rejonie. Umiarkowane turbulencje, noszenia do 4 m/s. Bardzo dużo ludzi na starcie i w powietrzu.

Skąd w ogóle wzięła się informacja o jakimś 29-letnim Piotrze? Jeśli z mediów, to nie brałbym tego do końca na serio.

pzdr.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Informacja o Piotrze była pomyłką spowodowaną złym odczytaniem danych pilota. Czyli wypadek był jeden. Co do okoliczności wypadku, to przyczyn można się tylko domyślać. Pilot miał wszystkie uprawnienia do latania i niewielki nalot swobodny. Skrzydło szkolne z przeglądem. Wygląda że mógł doprowadzić do jakiejś trudnej sytuacji.

[Matul]

Pilot miał wszystkie uprawnienia do latania i niewielki nalot swobodny. Skrzydło szkolne z przeglądem.

Rany, jak czytam takie rzeczy to mam ciarki na plecach patrząc na swój niewielki nalot i swoje EN-A z ważnym przeglądem.
Naprawdę chciałbym poznać przyczyny tego wypadku.

[Zbyszek Gotkiewicz]

Nikt tego nie widział. Poza tym pilot zawsze ma szansę ratować się na zapasie. A małe doświadczenie wszyscy kiedyś mieli i jakoś przeszli ten etap. Niewiele wypadków jest spowodowane małym doświadczeniem. Większym problemem są piloci którzy swoje doświadczenie zdobywają z napędem, szczególnie na skrzydłach samostatecznych a wybierają się na latanie w termice na skrzydłach klasycznych. Wtedy szybko się okazuje, że oni po prostu nie umieją latać w stopniu zagrażającym ich życiu. Już o tym niedawno pisałem.

[Matul]

Czy pilot miał wyrzucony zapas? Czy znajdował się na terenie zawietrznej?