Tani napęd dla początkującego

Latanie silnikowe
Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: prokopcio » 01 października 2020, 09:33

Tak też napisałem :)
Może rzeczywiście dramatyzuję, po prostu brakuje mi tego komfortu psychicznego gdy tracę szybki dostęp do sterówek przykładowo.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
leszekm40
Posty: 71
Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
Reputation: 9
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: leszekm40 » 01 grudnia 2020, 20:35

morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.

Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd


Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku :) pozdrawiam :)

MariusG
Posty: 67
Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
Reputation: 17
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: MariusG » 02 grudnia 2020, 22:13

leszekm40 pisze:
morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.

Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd


Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku :) pozdrawiam :)


Dam Ci naładowany pakiet litowo-polimerowy do ręki, jeżeli uda ci się ze sprawnego akumulatora jakkolwiek wydobyć płomienie i dym to postawię piwo. Do opisanych awarii dochodzi w przypadku skrajnie nieodpowiedniej obsługi lub niesprawności ... dla mnie to teoria w stylu "nie lataj z napędem bo Ci śmigło utnie rękę, przecież widziałem mnóstwo takich sytuacji na filmach" ;) Mówię to jako posiadacz-obsługiwacz-naprawiacz setek takich akumulatorów w okresie wielu lat. Na podstawie takich opinii ludzie tworzą sobie w głowach niesamowite wyobrażenia i zamiast trzeźwo myśleć przy obsłudze to ze stresu mylą plus z minusem ... a potem dym ;) I przepraszam za off-topic ale ten temat się przewija ostatnio coraz częściej (wraz z tematem napędów elektrycznych).
Pozdrawiam!
Mariusz

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 02 grudnia 2020, 22:22

Prawa Murpiego mówią, że jeśli coś może pójść źle, to pójdzie. Poza tym znakomita większość paralotniarzy to techniczne abnegaty. Pierwszy pożar od akumulatora w powietrzu już był. Dlatego nigdy nie stosowałem Lipoli. LiFePO4 są idiotoodporne.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
prokopcio
Posty: 3217
Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
Reputation: 621
Lokalizacja: Grodków
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: prokopcio » 03 grudnia 2020, 10:53

nie sądzę, żeby były bardziej niebezpieczne niż benzyna.
wg mnie to identyczne zagrożenie.
Łukasz Prokop

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 03 grudnia 2020, 11:08

Z tego co pamiętam to były dwa wypadki benzyny na skutek kolizji śmigła ze zbiornikiem przy uderzeniu w ziemię. Dodatkowym czynnikiem który doprowadził do pożaru było iskrzenie uszkodzonej instalacji elektrycznej służącej na przykład do dekoracji wózka. Znając te przyczyny można się zabezpieczyć przed pożarem paliwa.
Zbyszek Gotkiewicz

adam.a
Posty: 165
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:52
Reputation: 16
Latam: Tylko Swobodnie
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: adam.a » 03 grudnia 2020, 11:38

znajomemu pękł zbiornik dość widowiskowo, na szczęście sie nie zapaliło

Awatar użytkownika
leszekm40
Posty: 71
Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
Reputation: 9
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: leszekm40 » 03 grudnia 2020, 23:50

MariusG pisze:
leszekm40 pisze:
morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.

Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd


Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku :) pozdrawiam :)


Dam Ci naładowany pakiet litowo-polimerowy do ręki, jeżeli uda ci się ze sprawnego akumulatora jakkolwiek wydobyć płomienie i dym to postawię piwo. Do opisanych awarii dochodzi w przypadku skrajnie nieodpowiedniej obsługi lub niesprawności ... dla mnie to teoria w stylu "nie lataj z napędem bo Ci śmigło utnie rękę, przecież widziałem mnóstwo takich sytuacji na filmach" ;) Mówię to jako posiadacz-obsługiwacz-naprawiacz setek takich akumulatorów w okresie wielu lat. Na podstawie takich opinii ludzie tworzą sobie w głowach niesamowite wyobrażenia i zamiast trzeźwo myśleć przy obsłudze to ze stresu mylą plus z minusem ... a potem dym ;) I przepraszam za off-topic ale ten temat się przewija ostatnio coraz częściej (wraz z tematem napędów elektrycznych).


Ja nie napisałem , że to się stanie ale że może się zdarzyć . Nie będę tu polemizował ale byłem świadkiem takich sytuacji . Nie piszę tego bo naoglądałem się filmów . Nie kwestionuję Twojego doświadczenia w temacie ale latałem modelami elektrycznymi i wiem co się dzieje z lipolami . I nikt mi nie powie , że te akumulatory są bezpieczne . Owszem nie zawsze zapala się on żywym ogniem czasami tylko zadymi pół okolicy ale zapalić żywym ogniem też się mogą i takie sytuacje się zdarzają . Ale oczywiście zgadzam się , że te akumulatory trzeba odpowiednio obsługiwać tylko powiem ci tak większość osób nawet nie wie czym je ładować i jak to robić można by o tym książkę napisać :lol:I ogólnie z wielu względów związanych z tymi akumulatorami zdecydowanie przynajmniej dla mnie najbezpieczniejszy jest napęd spalinowy ale to moja osobista opinia :)
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2020, 00:19 przez leszekm40, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
leszekm40
Posty: 71
Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
Reputation: 9
Doświadczenie: Świeżak po Kursie

Re: Tani napęd dla początkującego

Postautor: leszekm40 » 03 grudnia 2020, 23:52

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Prawa Murpiego mówią, że jeśli coś może pójść źle, to pójdzie. Poza tym znakomita większość paralotniarzy to techniczne abnegaty. Pierwszy pożar od akumulatora w powietrzu już był. Dlatego nigdy nie stosowałem Lipoli. LiFePO4 są idiotoodporne.


Właśnie odnośnie Life od podajże 3 lat tylko je stosuję są to świetne akumulatory i bez problemowe a li pole poszły u mnie w zapomnienie :D


Wróć do „PPG”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość