Tak też napisałem
Może rzeczywiście dramatyzuję, po prostu brakuje mi tego komfortu psychicznego gdy tracę szybki dostęp do sterówek przykładowo.
Tani napęd dla początkującego
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Tani napęd dla początkującego
Łukasz Prokop
- leszekm40
- Posty: 71
- Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
- Reputation: 9
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Tani napęd dla początkującego
morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.
Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd
Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku pozdrawiam
-
- Posty: 67
- Rejestracja: 03 września 2017, 14:45
- Reputation: 17
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Tani napęd dla początkującego
leszekm40 pisze:morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.
Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd
Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku pozdrawiam
Dam Ci naładowany pakiet litowo-polimerowy do ręki, jeżeli uda ci się ze sprawnego akumulatora jakkolwiek wydobyć płomienie i dym to postawię piwo. Do opisanych awarii dochodzi w przypadku skrajnie nieodpowiedniej obsługi lub niesprawności ... dla mnie to teoria w stylu "nie lataj z napędem bo Ci śmigło utnie rękę, przecież widziałem mnóstwo takich sytuacji na filmach" Mówię to jako posiadacz-obsługiwacz-naprawiacz setek takich akumulatorów w okresie wielu lat. Na podstawie takich opinii ludzie tworzą sobie w głowach niesamowite wyobrażenia i zamiast trzeźwo myśleć przy obsłudze to ze stresu mylą plus z minusem ... a potem dym I przepraszam za off-topic ale ten temat się przewija ostatnio coraz częściej (wraz z tematem napędów elektrycznych).
Pozdrawiam!
Mariusz
Mariusz
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Tani napęd dla początkującego
Prawa Murpiego mówią, że jeśli coś może pójść źle, to pójdzie. Poza tym znakomita większość paralotniarzy to techniczne abnegaty. Pierwszy pożar od akumulatora w powietrzu już był. Dlatego nigdy nie stosowałem Lipoli. LiFePO4 są idiotoodporne.
Zbyszek Gotkiewicz
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Tani napęd dla początkującego
nie sądzę, żeby były bardziej niebezpieczne niż benzyna.
wg mnie to identyczne zagrożenie.
wg mnie to identyczne zagrożenie.
Łukasz Prokop
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Tani napęd dla początkującego
Z tego co pamiętam to były dwa wypadki benzyny na skutek kolizji śmigła ze zbiornikiem przy uderzeniu w ziemię. Dodatkowym czynnikiem który doprowadził do pożaru było iskrzenie uszkodzonej instalacji elektrycznej służącej na przykład do dekoracji wózka. Znając te przyczyny można się zabezpieczyć przed pożarem paliwa.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:52
- Reputation: 16
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Tani napęd dla początkującego
znajomemu pękł zbiornik dość widowiskowo, na szczęście sie nie zapaliło
- leszekm40
- Posty: 71
- Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
- Reputation: 9
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Tani napęd dla początkującego
MariusG pisze:leszekm40 pisze:morello91 pisze:Elektryk to był pierwszy zamysł, ale nieopłacalny w wykonaniu. Akumulatory na dzień dzisiejszy to najsłabsze ogniwo takich projektów.
Skrzydło mam, co prawda 9 letnie, ale nalotu ma może z 8 godzin. Przy okazji kursu oddam je na przegląd
Jeśli chodzi o napęd elektryczny to jest to sprawa ciekawa ale trzeba wziąć pod uwagę w tym temacie jedną sprawę . Żeby to działało to oczywiście dobry silnik ale najważniejsze akumulatory a jesli o nie chodzi to trzeba by zastosować li-pol one mają odpowiednią wydajność prądową . Tylko jest jedna rzecz te akumulatory potrafią się same zapalić żywym ogniem daja tak duży prąd , że takie rzeczy się zdarzają głównie wiem to z dziedziny modelarstwa w którym tez dość głęboko siedzę . Potrafią się zapalać całe modele ale model modelem nawet jak tani nie jest ale nie daj boże jak by pakiety zapaliły się w powietrzu podczas lotu ...... Tak jak chłopaki piszą budować sobie można ale do latania kup sobie napęd przystosowany do tego a jest ich sporo na rynku pozdrawiam
Dam Ci naładowany pakiet litowo-polimerowy do ręki, jeżeli uda ci się ze sprawnego akumulatora jakkolwiek wydobyć płomienie i dym to postawię piwo. Do opisanych awarii dochodzi w przypadku skrajnie nieodpowiedniej obsługi lub niesprawności ... dla mnie to teoria w stylu "nie lataj z napędem bo Ci śmigło utnie rękę, przecież widziałem mnóstwo takich sytuacji na filmach" Mówię to jako posiadacz-obsługiwacz-naprawiacz setek takich akumulatorów w okresie wielu lat. Na podstawie takich opinii ludzie tworzą sobie w głowach niesamowite wyobrażenia i zamiast trzeźwo myśleć przy obsłudze to ze stresu mylą plus z minusem ... a potem dym I przepraszam za off-topic ale ten temat się przewija ostatnio coraz częściej (wraz z tematem napędów elektrycznych).
Ja nie napisałem , że to się stanie ale że może się zdarzyć . Nie będę tu polemizował ale byłem świadkiem takich sytuacji . Nie piszę tego bo naoglądałem się filmów . Nie kwestionuję Twojego doświadczenia w temacie ale latałem modelami elektrycznymi i wiem co się dzieje z lipolami . I nikt mi nie powie , że te akumulatory są bezpieczne . Owszem nie zawsze zapala się on żywym ogniem czasami tylko zadymi pół okolicy ale zapalić żywym ogniem też się mogą i takie sytuacje się zdarzają . Ale oczywiście zgadzam się , że te akumulatory trzeba odpowiednio obsługiwać tylko powiem ci tak większość osób nawet nie wie czym je ładować i jak to robić można by o tym książkę napisać I ogólnie z wielu względów związanych z tymi akumulatorami zdecydowanie przynajmniej dla mnie najbezpieczniejszy jest napęd spalinowy ale to moja osobista opinia
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2020, 00:19 przez leszekm40, łącznie zmieniany 2 razy.
- leszekm40
- Posty: 71
- Rejestracja: 09 listopada 2020, 23:02
- Reputation: 9
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Tani napęd dla początkującego
Zbyszek Gotkiewicz pisze:Prawa Murpiego mówią, że jeśli coś może pójść źle, to pójdzie. Poza tym znakomita większość paralotniarzy to techniczne abnegaty. Pierwszy pożar od akumulatora w powietrzu już był. Dlatego nigdy nie stosowałem Lipoli. LiFePO4 są idiotoodporne.
Właśnie odnośnie Life od podajże 3 lat tylko je stosuję są to świetne akumulatory i bez problemowe a li pole poszły u mnie w zapomnienie
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość