Podzielam opinię p.Leszka jeśli chodzi tylko o stawianie pierwszych kroków i nabierania dobrych nawyków.
Dodatkowo taki Raket przykładowo jest znacząco lżejszy od 25 konnych napędów co dla uczących się nie pozostaje bez znaczenia.
Co do reszty to się zgadzam z uriukiem i Tobą ciacho.
Edit: widzę że doszła ankieta dlaczego postawiłem na używkę ?
Pierwszy napęd zazwyczaj jak sama nazwa wskazuje nie jest docelowym. Po krótkim czasie wie się czego tak naprawdę się potrzebuje i można odsprzedać z niewielką stratą lub zyskiem jak to było w moim przypadku. Identyczne zdanie mam o pierwszym skrzydle.
Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
Łukasz Prokop
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
Słabszy napęd może przydać się w trakcie szkolenia - trudniej nim zrobić wahadło przód-tył przy starcie, trudniej żeby napęd nas przewrócił, trudniej wystartować w bardzo złej konfiguracji.
Dla samodzielnego pilota tak jak pisali poprzednicy - lepiej trochę za dużo niż za mało
Dla samodzielnego pilota tak jak pisali poprzednicy - lepiej trochę za dużo niż za mało
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
I to jest właśnie latanie samozachowawcze(z ciągłą opcją przejścia w nagłe opadanie) . W którym PODSTAWĄ dalszych podstaw jest bezwzględne prawo do odmowy działania napędu. Czyli tego 'steru wysokości" na przymusową pozycje "drążek oddany"- dosłownie w każdej sekundzie, przebiegu lotu.uriuk pisze:Latanie ze slabym napedem to troche tak, jak latanie bez steru wysokosci.
Naped musi być na tyle mocny, zeby zapewnial choc troche wznoszenia przy locie z pelna predkoscia (trymery + speed).
Niczego nie "musi zapewniać", (to jest "bzdura"..), ale poprostu "może" być na tyle mocny albo i bardzo mocny lub też nie pozwalający na wzoszenie sie przy pełnym speedzie.. Dobór mocy jest kwestią indywidualnych upodobań, stylu latania itp.. W kwestii bezpieczeństwa, podczas wpajania poprawnych nawykow czy rownież dalszej kontynuacji takiego stylu latania ,zgadzam się ze wspomnianą wypowiedzią Leszka Mańkowsiego.
Pozdrawiam
Wiesiek
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
matgaw pisze:Dla samodzielnego pilota ..- lepiej trochę za dużo niż za mało(mocy)
Zrobiłem kiedyś porównanie(na innym forum) "kusząco-demoralizującego" oddziaływania na pilotów, ich "dużej mocy napędów" . Do objawow , oddziaływania na różne charaktery ludzi- "upajającej mocy alkoholu"...
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
No to mamy sprawe rozstrzygnieta. Jesli Fotolot cos twierdzi, to musi byc dokladnie odwrotnie. To taki forumowy Antymidas.
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
Nic nie "musi być" jednoznaczne ,kiedy ma na to coś wpływ ,wiele różnych czynników. Takich jak np. poziom wiedzy wyniesiony ze szkolenia czy charakter pilota i jego upajające zamroczenie umysłu ,rządzą niezawodnej, dużej mocy napedu..... W innym temacie nikt tego filmiku nawet nie skomentował, jak by takie "samobójcze" latanie stanowiło " normalke".
Ostatnio zmieniony 04 grudnia 2020, 22:53 przez fotolot, łącznie zmieniany 1 raz.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
A co ma wspolnego ten film z moca napedu? Facet usiluje zrobic sobie kuku, a ty wiesz niczym bog ojciec, ze to z powodu mocy napedu na zasadzie "kazdy pijak to zlodziej"
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
uriuk pisze: Facet usiluje zrobic sobie kuku, a ty wiesz niczym bog ojciec, ze to z powodu mocy napedu
Niczego tak jednoznacznego tu nie napisałem. Jeden Bóg może wiedzieć co ja naprawde sobie myślę, w odróżnieniu od twoich, na mój temat, zafałszowanych fantazji.
Wychodzę z założenia ,że Facet wcale nie miał zamiaru "zrobić sobie kuku", gdyż raczej był nieświadomy zagrożeń, jakie dla siebie w tym locie stworzył. Tu nie o moc napędu raczej chodzi, a o jego już zdemoralizowane przyzwyczajenia i na tą moc naiwne liczenie.
Parafrazując, możnaby przytoczyć powiedzenie : mocny " alkohol jest dla mądrych ludzi". Jednak byłoby to niesprawiedliwe jeśli ten Gość, został na szkoleniu wyciulany i śmiertelnie niebezpiecznie "zrobiony w bambuko", za swoją kasę(przymusowo zdając egzamin bez znajomości oczywistych podstaw). Tu skolei chętnie poznałabym czy się ze mną zgadza wspomniany wcześniej Pan Leszek .
Pozdrawiam
Wiesiek
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2020, 14:45 przez fotolot, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
No i się zaczyna. To znaczy kończy - temat.
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
matgaw pisze:No i się zaczyna. To znaczy kończy - temat.
Nie krępuj się ,temat możesz rozwijać bez końca i wielowątkowo. No chyba że bardziej zależy Ci aby pewnych kwestii inni nie mogli poruszać lub odnosić się do tych z Twoich wypowiedzi ?.
Odnośnie wyboru pierwszej używki czy nówki, to warto by było poznać statystyki powodów z których początkujący piloci się zniechęcają czy nawet traumatycznie przestraszają i czesto rezygnują z kontynuacji samodzielnego latania?. Wtedy też bywają świetne okazję zakupowe nawet niedotartych prawie nówek.
Ostatnio zmieniony 05 grudnia 2020, 14:24 przez fotolot, łącznie zmieniany 3 razy.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4141
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
fotolot pisze:matgaw pisze:No i się zaczyna. To znaczy kończy - temat.
Nie krępuj się ,temat możesz rozwijać bez końca i wielowątkowo. No chyba że bardziej zależy Ci aby pewnych kwestii inni nie mogli poruszać lub odnosić się do tych z Twoich wypowiedzi ?.
.
Wiesiek, nie zauwazyles przypadkiem, ze pojawienie sie twoich postow zarzyna watek?
Chyba nikt nie chce czytac twoich wypocin, a ty piszesz i piszesz.
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
- Reputation: 3
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Pierwszy napęd, używka czy nowy? Co i dlaczego?
uriuk pisze:Chyba nikt nie chce czytac twoich wypocin, a ty piszesz i piszesz.
Ten który by nie chciał, przecież nie musi. Nikomu też nie bronię, równoległego wypowiadania. Będę tak pisywał i pisywał, jedynie do czasu, kiedy nastąpią drobne, ujednolicające korekty systemu nauczania teorii w RP. Za to Ty chyba przyciągasz na tym forum, wielu swoich fanow...prowokacji.. ?. Nie jestem dla Ciebie konkurencją, zawsze przecież możesz jako instruktor i handlarz, kreować tu te swoje wizje , jedynie dużej mocy napędów, potrzebnych ci do latania ,nisko nad lasami , pod silne wiatry ....
Oczywiście ,że kwestie które poruszam, mogą być dla wielu prześwietnych pilotów, tak samo nudne, jak i ten przemilczany filmik . W publicznym doradzaniu "słuszności wyboru" , ważna jest też świadomość, zróżnicowanego poziomu wyszkolenia, zainteresowanych poradą. Oraz przy tym dalszego, rożnego oddziaływania mocy napędu na poszczególnch początkujących.
Może zna ktoś , szkoleniową historie, pilota operującego dużą mocą PPG na filmiku?. Jest to przy okazji świetny , przykładowy materiał dydaktyczny dla rodzimych nowicjuszy.
Pozdrawiam
Wiesiek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość