Budowa trajki ? czy kupić

Jaki sprzęt wybrać na początek przygody z lataniem.
Zbycho63
Posty: 11
Rejestracja: 04 stycznia 2021, 18:13
Reputation: 1
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbycho63 » 14 stycznia 2021, 18:10

Witam.Tak się zastanawiam czy to ma sens.Wiem że znowu rozpętam sztorm :)

Szukam połączeń pokazanych na tym filmie.Generalne o sworznie samo zabezbieczające i połączenie napędu z trajką,to też nie wiem jak nazwać.
Z góry dziękuję za wszystkie pomocne rady.

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 14 stycznia 2021, 18:23

Zbyszek Gotkiewicz

AdamN
Posty: 45
Rejestracja: 30 grudnia 2015, 22:38
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: AdamN » 14 stycznia 2021, 19:55

Lub coś takiego:
https://www.ebmia.pl/trzpienie-montazow ... -8-45.html
Zauważyć trzeba, że trzpienie o średnicy 8mm są tańsze od fi 6mm. Długość też jest ważna.

Zbycho63
Posty: 11
Rejestracja: 04 stycznia 2021, 18:13
Reputation: 1
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbycho63 » 18 stycznia 2021, 18:30

Dzięki Wielkie :)

Awatar użytkownika
CichyBart
Posty: 168
Rejestracja: 24 kwietnia 2018, 10:36
Reputation: 37
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: CichyBart » 20 stycznia 2021, 14:30

Ja dodam doświadczenie mojego znajomego. Zbudował sobie trajkę, gdyż "wydawać kilka tysi za kilka rurek mija się z celem". Zrobił, miał kilka razy na łące... przeleciał się 2x na mojej trajce i po kilku dniach kupił gotową "markową" trajkę stwierdzając, że już wie, za co się płaci.
Jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Nikt się jeszcze nie zderzył z niebem.
PPG / [ITV Boxer (Green) - sprzedane], [Solo 210 - sprzedane], ITV Billy (Red), C-Max E, airone.pro unique single

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 20 stycznia 2021, 17:31

Jeśli jesteś człowiekiem, który lubi konstruować i tworzyć, byłeś modelarzem to taka budowa sprawi Ci dużo radości. A potem zrobisz następną i następną aby przy powiedzmy czwartej konstrukcji uzyskać efekt porównywalny z produktami robionymi seryjnie. I nie patrz na koszty, bo te zawsze będą większe w porównaniu z kupnem gotowego wyrobu.
Zbyszek Gotkiewicz

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: fotolot » 20 stycznia 2021, 19:19

Zbyszek Gotkiewicz pisze: I nie patrz na koszty, bo te zawsze będą większe w porównaniu z kupnem gotowego wyrobu.

Często tak bywa ale na pewno nie "zawsze". W wolnym rynku, na zróżnicowane ceny, konkurencyjnych produktów czy usług, wpływa wiele różniastych czynników .
Jednak skoro tamten kolega, dowiedział się co chce, dopiero kiedy za te "coś", zapłacił kilka tysi. To znaczy, że wcześniej chyba musiał nie bardzo wiedzieć co chce , a wiec co jest dla niego priorytetowe w budowanej wydumce...?. W dążeniach do celu, istotna jest też kalkulacja poświęconego czasu. Wiadomo że budowa jednego egzemplarza, zajmuje go wielokrotnie więcej, niż przy produkcie już powtarzalnym. Dlatego mając możliwości dorobienia sobie dodatkowo np. w wysoko-zarobkowej pracy zawodowej. Często dużo szybciej można wejść w posiadanie kupnego, seryjnego gotowca, niż własnoręcznie zbudowanego prototypu.(i zazwyczaj o małej wartości, chcąc się go pozbyć...)
Trochę inaczej sprawa może wyglądać w przypadkach np. zniedołężniałych emerytów. Dla których właśnie taka trajka, może być naprawdę świetnym, pomocniczym przyrządem- wiele z nich wygląda nawet jak wózki inwalidzkie... Być może gdzieś w necie, można znależć gotowe plany budowy, takiego pomocniczego wózeczka pod PPG(np. praktyczni Francuzi, podają nawet nazwy sieci handlowych, gdzie poszczególny materiał czy detal zakupić)?. Którego dałoby się bezproblemowo wykonać, np. w ciągu 2-3 dni, inwestując w to ok. 1/5 jednej emerytury. Zamiast wydania, kilku emerytur, potrzebnych komuś na wyżycie, przez tyleż samo miesięcy...
Osobiście najwyżej cenię, rozwiązania trajek, jak najbardziej minimamalistyczne, o(szkodliwej) wadze, najlepiej poniżej 10kg

Pozdrawiam
Wiesiek

Zbycho63
Posty: 11
Rejestracja: 04 stycznia 2021, 18:13
Reputation: 1
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbycho63 » 22 stycznia 2021, 20:04

Dzięki za wszystkie podpowiedzi :) Muszę na razie zrobić kurs i zobaczyć co jeszcze mi zostało z chęci latania.Dylematy mam dwa kasa i czas wolny .
Jak zacznę budowę to braknie czasu na latanie :( Ot jak zawsze kwadratura koła :(

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 23 stycznia 2021, 00:03

Trajka poniżej 10kg to dosyć ambitny plan - najważniejsza kwestia koła. Popularne i sprawdzone 40cm ważą ponad 2kg/szt, 30cm lekko ponad 1kg/szt (nie mówię o kółkach od wózka dziecięcego bo to słabe rozwiązanie). Jeśli ktoś ma dostęp do rurek z duralu można kombinować coś odrobinę lżejszego, jeśli nie pozostaje INOX - rama ok. 5-6kg, przedni widelec niecałe 2kg, tylna goleń amortyzowana 2,5kg, ośki z duralu, śruby uchwyty ramy itp. na gotowo wychodzi niecałe 17kg z kołami 40cm i ok. 14kg z kołami 30cm. (Wagi kół rowerowych nie znam ale latałem na takich i są wg. mnie zbyt wąskie na lądowanie w przygodnym terenie).
Opisuję tu trajkę typu minimalistycznego - coś jak PAP Rolling Trike.

PS. Powyższe dane pochodzą z autopsji...
PS.2. Do budowy kupisz ze 3 razy więcej gratów niż potrzeba chyba, że ktoś Co dokładnie powie co i jak... Ale radocha z budowy jest :)
PS.3. Jest jeszcze opcja złożenia własnoręcznie trajki na którejś ktoś lata - sprawdzonej konstrukcji. Jeśli chcesz coś bardziej rozbudowanego (z klatką) to akurat mam taką do przekazania w dobre ręce za uczciwą opłatą ;) Kupiłem od użytkownika tego forum ale mam już coś innego (pod ruchome wypory), więc tamta mi jest zbędna. Poszukaj na OLX - cena do negocjacji.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: fotolot » 25 stycznia 2021, 23:16

NEWRO pisze:Trajka poniżej 10kg to dosyć ambitny plan - najważniejsza kwestia koła. Popularne i sprawdzone 40cm ważą ponad 2kg.............. itp. na gotowo wychodzi niecałe 17kg
Opisuję tu trajkę typu minimalistycznego

Czy te 10kg to aż taki ambitny plan? Nie podałem tu z obawy o krytykę, że moja ważyła ok. 7kg. Ale skoro dla innych to też już normalka to podrzucam za preclem reklamę, być może utrudzony konstruktor oryginału, zyska jakiegoś klienta :

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 12 lutego 2021, 01:29

Wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać - można zrobić i trajkę poniżej 5kg tylko jak to w życiu, coś za coś...
Ja miałem na myśli trajkę z amortyzowaną tylną golenią o wytrzymałości min. 500kg, ramą z nierdzewki (niestety profile z duralu są bardzo trudno dostępne, a tytan jeszcze gorzej). Można oczywiście zrobić z aluminium ale wymaga to przemyślanej konstrukcji ze wzmocnieniami co w efekcie też swoje waży. Do tego najważniejsze kółka najlepiej min. 40cm średnicy i 8-10cm szerokości (takie koło waży 2kg/szt.) - lepiej mieć komfort w przypadku gorszego startowiska/lądowiska.
Jeśli ktoś ma SPRAWDZONE pomysły na ograniczenie wagi przy spełnieniu założeń solidności bardzo chętnie poczytam, ponieważ to zajmujący temat.
Jeśli chodzi o trajkę z filmiku wystarczy poszukać filmików choćby Lojak'a (lub śmigła Vetec 2020 z Motoromą od 20min), żeby przekonać się, że jest ona dość delikatna. Oczywiście nie mam zamiaru tu krytykować tej konstrukcji, ponieważ jest ona bardzo przyzwoita przy założeniu maksymalnego ograniczenia masy (co się przydaje w slalomach itp.) przy lekkiej masie startowej pilota. Ja niestety ważę ponad 90kg solo, a ponieważ nie zakładam bardzo dynamicznych lotów - wolę mieć trajkę bardziej solidną i komfortową.

fotolot
Posty: 890
Rejestracja: 09 lutego 2016, 20:02
Reputation: 3
Latam: Tylko z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: fotolot » 13 lutego 2021, 03:20

NEWRO pisze:Wszystko zależy od tego co chcesz uzyskać...
Ja miałem na myśli trajkę z amortyzowaną tylną golenią o wytrzymałości min. 500kg, ramą z nierdzewki (niestety profile z duralu są bardzo trudno dostępne, a tytan jeszcze gorzej). Można oczywiście zrobić z aluminium ale wymaga to przemyślanej konstrukcji.......- lepiej mieć komfort w przypadku gorszego startowiska/lądowiska.....
Ja niestety ważę ponad 90kg solo, a ponieważ nie zakładam bardzo dynamicznych lotów - wolę mieć trajkę bardziej solidną i komfortową.


Piękno światów(a jest ich tyle, ilu ludzi żyje na tej planecie) wynika z rożnorodności prywatnych upodobań i odmiennych spojrzeń na dane kwestie.... ;)
Zwolennicy wyznaczania innym "jedynych słuszności" , zazwyczaj sami są ograniczeni . Najcześciej nie uznają i nie liczą się z prywatnymi opiniami innych.(przykładem takiego skrajnego ześwirowania, może być np. zakazanie komuś innemu, swobody publicznych wypowiedzi, bez podania żadnego logicznego uzasadnienia... ;) )


Newro, tak jak napisałeś : " wszystko zależy co (kto) chce uzyskać.." - i dlaczego właśnie w tak przemyślany sposób? Bo "przemyślana", to powinna być każda(nie tylko aluminiowa) konstrukcja lotnicza.
Majsterkowicz amator ma dwie drogi, albo nie mając własnych pomysłow technicznych, korzysta ze sprawdzonych wzorców albo traktuje materię ambicjonalnie . Co w dużej mierze zależy od dotychczasowych doświadczeń, choćby w lataniu na różnych sprzetach w różnorodnych warunkach pogodowych.
Zbycho, raczej nie ma wiekszych doświadczeń w lataniu, więc tacy chetni, mogą mieć trudność, nawet w określeniu swoich priorytetów - czego chcą i dlaczego? To może być kłopot również dla tych niedoświadczonych, co nie wiedzą co i za ile sobie mają kupić i co ma być w tym dla nich fajnego poza wybranym kolorkiem?. Nie wiem jak taką konstrukcję sobie Zbycho wyobraża ? Chyba założył, że to bedzie musiało to być coś
bardzo skomplikowanego(nie do zrobienia np. w dwa dni.. ) skoro zakłada że: "jak zacznie budowę to nie bedzie czasu na latanie... ?


Newro, nie wiem jakie masz doświadczenia w samym lataniu PPG, PPGG ale po tym co napisałeś wnioskuję, że upatrujesz swojego "komfortu", nie tyle w wygodzie długotrwałego latania w różnych warunkach, co bardziej w odpornosci swojego podwozia na kiepskie starty i lądowania w trudnych terenach. To są oczywiste kompromisy i można by o tym dyskutować w zależności od tego co może się komu wydawać bardziej straszne... ;) . Dobrze jest mieć umiejętność miękkiego wylądowania na punkt np. na oranym ale nie koniecznie specjalnie startować z tak niedogodnego nawet dla nóg podłoża. Na PPGach z trajkami od dawna nie latam, jednak utrzymuję kontakty i sporadycznie udzielam się technicznie w nieco innych dziedzinach lotniczych, przykladowo- kompozytowe golenie podwozi śmigłowców ultralekkich. Ale tam pewne zasady wytrzymałościowo-zniszczeniowe, które musimy dotrzymać, są dość ściśle pookreślane, przy zachowaniu wyznaczonej, bardzo małej wagi detali . Tak więc oprócz nierdziewki,tytanu czy duralu można opracowywać struktury podwozi również z włókien węglowych.
Nie chcę wyznaczać jakich kolwiek tendencji rozwojowych by tworzyć sobie trajki "filigranowe" czy "pancerne" . Bo kiedyś zwróciłem uwagę koledze, który był zawodowym spawaczem i tworzył ciężkie konstrukcje z czarnej stali. Jednego razu rozwalił przeciążoną 1-os. maszynę, wychodząc bez opresji. A innym razem z powodu ukrytej wady fabrycznej skrzydła na swojej motolotni, o mały włos nie zgineli z innym kolegą. Po czym mi wypomniał, że właśnie ta stalowa grubościenna rura przedniego zastrzału, uratowała im kręgosłupy(-wg. GPS zderzenie z ziemią nastopiło przy prędkości ponad 90km/h).
Wracając do konstrukcji trajek paralotniowych to wiele zależy od tego, jak ciężki jest zastosowany napęd - czy jest to np. tradycyjny plecakowy, czy jakiś "motylek" z rotaxem.
Kolega , dawno temu , miał wypadek z bardzo ciężką, orurowaną trajką ok.80kg na Trampku. W którym przy uderzeniu, odruchowo wystawił nogę, którą te "chroniące" rury, doszczętnie mu ją zdruzgotały. Pewien lotniarz usiadł na nanolekka trajke lotniową bez bocznych rur pod pachami i powiedział że nigdy by na tym nie poleciał. Więc zapytałem po co mu one w locie potrzebne ,skoro ma uprząż, a przy niefortunnej kraksie, mogą mu one ewentualnie pomóc żebra połamać ?. Te rury na wysokości szyi w paralotniowych, pewnie też czesciowo mają służyć, lepszemu samopoczuciu bezpieczeństwa...
Chciałbym dodać o rozwiązaniu w trajce z możliwością pochylania kąta napędu w trakcie startu. Myślałem o tym jakieś 15 lat temu i bardzo się ucieszyłem, kiedy po latach zobaczyłem to w trajce "August" i że to faktycznie świetnie się sprawdza. Z tym że zrobiłbym to w nieco inny sposób, stosując połaczenie naped-podwozie , nie dwupozycyjne sztywne, a elastyczne . Chodzi o uwzględnienie niekorzystnych zjawisk żyroskopowy w momentach np. gwałtownego "wyrwania" i twardego przyziemienia, przy wysokich obrotach śmigła . Co grozi jego kolizja z koszem w tych momentach oraz niekorzystnymi przeciążeniami osi przekładni i karteru silnika.
Odnośnie średnic kół podwozi , to przednie napewno warto stosować o większej średnicy (ja mam też ok. 38cm, ważące minimalnie ponad kilogram) choćby na wertepy i
dla lepszego rozbiegu,. Natomiast tylnie mają duzo mniejsze znaczenie - u mnie akurat fi 26cm.. Jednoosobową trajką to pewnie i na wleczonych z tyłu plozach, dałoby się z trawy wystartowac....Jako ciekawostka- nastala taka moda że lotnie to teraz na gąsienicach lądują ;)

Pozdrawiam
Wiesiek

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 13 lutego 2021, 11:56

Oczywiście brak w opisie uwzględnienia konstrukcji węglowych, czy wykorzystania w szerszym zakresie konstrukcyjnym elementów z włókna szklanego to mój skrót myślowy i/lub niedopatrzenie - paradoksalnie to jest chyba główny kierunek rozwoju lekkich konstrukcji. Napisałem o materiałach które lepiej znam i dają się w sposób dowolny w kształtować co jest kluczowe przy ulepszaniu konstrukcji AMATORSKICH - a jak wiadomo to proces powolny i długotrwały... Co z tego że zrobię sobie wizualizację z rozkładem obciążeń itp. skoro na koniec wsiadam do takiego wynalazku i jest on po prostu cholernie niewygodny...
Co do przytyku w sprawie "przemyślności konstrukcji" oczywiście masz rację, iż każda powinna być przemyślana - miałem tu bardziej na myśli jej optymalizację pod kątem waga-wytrzymałość. Jak wcześniej pisałem - wszystko zależy od założeń, bo tak naprawdę idealnie by było dla każdego pilota mieć konstrukcję wyliczoną pod konkretną wagę i gabaryty, a w uniwersalnych sprzętach jednowartościowe obliczenie siły niszczącej jednemu może uratować życie a drugiego zabić.
Absolutnie nie czuję się nawet odrobinę upoważnionym do formowania jakichkolwiek ostatecznych wniosków w tym bardzo skomplikowanym temacie - jestem nim po prostu zainteresowany ze względów hobbystycznych i może odrobinę zawodowych (wykształcenie inżynierskie). Bardzo sobie cenię dyskusje które rozwijają postęp i mam nadzieję, iż dzięki temu nieco przypadkowemu wątkowi również uda się coś ulepszyć w moim sprzęcie.

PS. Zwolennicy wyznaczania innym "jedynych słuszności", zazwyczaj sami są ograniczeni - w 100% się z tym zgadzam. Bez postawy dopuszczającej rację innych, jakikolwiek postęp nie jest możliwy, gdyż ogranicza się tylko do możliwości pomysłodawcy a doskonałe konstrukcje tworzą z reguły zespoły i są dodatkowo wielokrotnie poprawiane - na co z reguły brakuje jednego życia a nawet i pokolenia. Owocna dyskusja z reguły polega na tym, iż strony przedstawiają sobie swoje sprawdzone rozwiązania i próbują znaleźć trzecie "hybrydowe", przynoszące korzyści obu stronom. "Ograniczeniem" nie jest przekazywanie i argumentowanie własnych racji tylko postawa odrzucająca możliwość, iż ta (racja) może być właśnie po drugiej stronie. W naszym "fachu" akurat postawa "samoograniczenia" jest wyjątkowo niebezpieczna, ponieważ na szali stawiamy własne życie i zdrowie - chyba warto przemyśleć czy ktoś inny nie ma racji...
Tylko niestety coraz mniej jest chętnych do w/w owocnych dyskusji...

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 13 lutego 2021, 12:01

Zbyszek Gotkiewicz pisze:Jeśli jesteś człowiekiem, który lubi konstruować i tworzyć, byłeś modelarzem to taka budowa sprawi Ci dużo radości. A potem zrobisz następną i następną aby przy powiedzmy czwartej konstrukcji uzyskać efekt porównywalny z produktami robionymi seryjnie. I nie patrz na koszty, bo te zawsze będą większe w porównaniu z kupnem gotowego wyrobu.


Sporo się opisałem w poprzednim poście, a tak naprawdę w skrócie wygląda to dokładnie tak jak napisał Zbyszek :)

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 13 lutego 2021, 12:24

Jeśli jednak ktoś wewnętrznie czuje, iż "marnowanie" własnego czasu i pieniędzy może przynieść radość :) polecam na początek tej drogi kilka podstawowych (i sprawdzonych) zasad, które zapewnią podstawy funkcjonalności i bezpieczeństwa:

https://ppgtrike.com/paratrike-geometry/

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 lutego 2021, 13:27

Nigdy nie lubiłem powielać istniejących rozwiązań. Dlatego gdy zacząłem trajkę, to zaprojektowałem sobie układ ze śmigłem ciągnącym i w układzie dwa kilka z przodu jedno z tyłu. Projektu nie skończyłem, ale podaje dla poszerzenia horyzontów :)

Widok z boku.jpg
Widok z boku.jpg (45.18 KiB) Przejrzano 5530 razy

Obraz 017.jpg
Obraz 017.jpg (31.22 KiB) Przejrzano 5530 razy

Obraz 024.jpg
Obraz 024.jpg (43.29 KiB) Przejrzano 5530 razy
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
der
Posty: 1878
Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
Reputation: 719
Lokalizacja: EPOM
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Średnio Zaawansowany

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: der » 13 lutego 2021, 13:40

Tak oto Zbyszek zaczał na nowo odkrywać samolot, tylko do skrzydeł i ruchomego statecznika jeszcze nie doszedł :lol:

Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 lutego 2021, 14:23

der pisze:Tak oto Zbyszek zaczał na nowo odkrywać samolot, tylko do skrzydeł i ruchomego statecznika jeszcze nie doszedł :lol:

Wszystko zależy jakie założenia wstępne zrobisz. Tu miały być długie przeloty w ogrzewanej kabinie i możliwość dojazdu kilka km do miejsca startu.
Zbyszek Gotkiewicz

Awatar użytkownika
NEWRO
Posty: 70
Rejestracja: 24 stycznia 2019, 20:35
Reputation: 31
Latam: Swobodnie i z Napędem
Doświadczenie: Sympatyk

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: NEWRO » 13 lutego 2021, 15:24

To już zbyt ambitne projekty jak dla mnie (tyle wolnego czasu to nie mam :) ), tym bardziej iż dla założeń długich lotów w ogrzewanej kabinie, z bezproblemowym dojazdem/dowozem oraz zwiększeniem bezpieczeństwa (eliminując słabe strony miękkopłatów - należy uwzględnić zmienne warunki pogodowe przy długich przelotach) świetnie się sprawdzą poniższe, gotowe rozwiązania.
Gekon to projekt któremu od początku mocno kibicuję - zwłaszcza w połączeniu z silnikiem elektrycznym, a Elf równie sympatyczny.




Awatar użytkownika
Zbyszek Gotkiewicz
Posty: 9724
Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
Reputation: 2156
Lokalizacja: góral świętokrzyski
Doświadczenie: Instruktor
Kontakt:

Re: Budowa trajki ? czy kupić

Postautor: Zbyszek Gotkiewicz » 13 lutego 2021, 21:15

Klasa 115 daje teraz mniejsze ograniczenia formalne niż trajka dwuosobowa. Taki paradoks naszego chorego systemu prawnego. Jeden z wielu. Na UL 115 wystarczy mieć byle jakie paralotniowe świadectwo. Oczywiście oprócz tego lotnisko, przyczepę, trochę grosza, ubezpieczenie i oczywiście umiejętności.
Zbyszek Gotkiewicz


Wróć do „Sprzęt”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość