Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:50
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
NIe mam zamiaru sie gniewac Czytam i sie zastanawiam bo od dobrego roku przymierzam sie do wyrzucenia starego Modecoma i zamiany na...no wlasnie nie wiem na co . Pierwotnie chcialem tableta - jak jednak przymierzylem dzis do kokpitu kartke papieru wycieta dokladnie na wymiar tableta to zaczynam sie zastanawiac. Zajmuje wiekszosc miejsca na kokpicie. Ten Note nie jest zly i pomysl z coverem zawierajacym dodatkowa baterie ma sens. Teoretycznie wtedy na caly dzien latania powinna bateria wystarczyc.
Tak wiec kazdy glos osoby ktora lata z czyms takim jest dla mnie cenny
Pozdrawiam,
Lukasz.
Tak wiec kazdy glos osoby ktora lata z czyms takim jest dla mnie cenny
Pozdrawiam,
Lukasz.
- JarekJx
- Posty: 335
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 23:33
- Reputation: 84
- Lokalizacja: Katowice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Jeżeli pracowałeś i przyzwyczaiłes sie do androida to zapewne note będzie odpowiednim roZwiazaniem tablet i phone w jednym
JarekJx #ParaSofa #TryFly
- MArcinB.
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 1
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Uczeń
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
A u mnie wygląda to tak
http://tiny.pl/gtxsk
pod spodem w kokpicie powerbank Xiaomi 10400 mAh kabelek zasilania wychodzi bokiem tak że praktycznie go nie widać. Teraz jednak tablet idzie w odstawkę a w jego miejsce ląduje Galaxy S5 - zrobi się trochę luźniej. Dodatkowo w telefon wpinam zestaw słuchawkowy, w ustawieniach połączeń automatyczny odbiór i jestem pod telefonem nawet w locie
Co do zestawu Note 3 + Zerolemon case to pamiętaj że razem będzie Ci to ważyło 360g! Trzymałem ten zestaw w ręce i powiem, że jak do samego latania miał bym tego używać to jeszcze ujdzie ale jako telefonu na co dzień - nigdy!
pozdrawiam
MArcin
http://tiny.pl/gtxsk
pod spodem w kokpicie powerbank Xiaomi 10400 mAh kabelek zasilania wychodzi bokiem tak że praktycznie go nie widać. Teraz jednak tablet idzie w odstawkę a w jego miejsce ląduje Galaxy S5 - zrobi się trochę luźniej. Dodatkowo w telefon wpinam zestaw słuchawkowy, w ustawieniach połączeń automatyczny odbiór i jestem pod telefonem nawet w locie
Co do zestawu Note 3 + Zerolemon case to pamiętaj że razem będzie Ci to ważyło 360g! Trzymałem ten zestaw w ręce i powiem, że jak do samego latania miał bym tego używać to jeszcze ujdzie ale jako telefonu na co dzień - nigdy!
pozdrawiam
MArcin
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:50
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Nieźle to wygląda - a jaki sprzet jest na tym zdjęciu ?
Drugie pytanie - nie obawiasz się, że ekran S5 jest jednak trochę za mały i w locie po prostu słabo będzie widać ?
I trzecie od razu - co przeważylo, ze odstawiasz tableta?
Dzięki za pomoc !
Łukasz.
Drugie pytanie - nie obawiasz się, że ekran S5 jest jednak trochę za mały i w locie po prostu słabo będzie widać ?
I trzecie od razu - co przeważylo, ze odstawiasz tableta?
Dzięki za pomoc !
Łukasz.
- MArcinB.
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 1
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Uczeń
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Luki pisze:Nieźle to wygląda - a jaki sprzet jest na tym zdjęciu ?
Drugie pytanie - nie obawiasz się, że ekran S5 jest jednak trochę za mały i w locie po prostu słabo będzie widać ?
I trzecie od razu - co przeważylo, ze odstawiasz tableta?
Dzięki za pomoc !
Łukasz.
Tablet to Lenovo A3300H bez czujnika baro co jest powodem dla którego chcę go zamienić na S5, drugi powód to jak wcześniej wspomniałem nie będę miał takiego ścisku na pulpicie. A czy Galaxy nie będzie za mały? Tego nie wiem bo dopiero będę testował jak to się w locie sprawdzi. Na Androidzie używam FlyMe i jak ustawi się programie rozmiar czcionki na "large" to całkiem wyraźnie widać. Poza tym w locie bardziej opieram się na wskazaniach wariometru a na tablet zerkam od czasu do czasu.
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:47
- Reputation: 23
- Lokalizacja: WPI
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Łukasz,
jesli to może być pomocne to 5,2" ogarniam bez okularów (+1,5)
Tomo
jesli to może być pomocne to 5,2" ogarniam bez okularów (+1,5)
Tomo
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 11:08
- Reputation: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Czytam ten wątek z zainteresowaniem, gdyż obecnie potrzebuję zmienić telefon, oraz podobnie jak Łukasz obawiam się zbyt małego ekranu standardowych smartfonów (obecnie mam 4,5"). 5,2" xperii Z3 wydaje się OK, ale jeśli można mieć 5,7"galaxy note3 to czemu nie. W samsungu brak wodoodporności .
5,7" oceniam jako idealny kompromis - dokładnie środek następującej skali: między 4,5" starego phone a 7" tabletem.
Czekam jednak na info jak widoczność w słońcu ekranu note3. I jak z codziennym użytkowaniem takiej patelni jako telefon.
Sławn(ny)
5,7" oceniam jako idealny kompromis - dokładnie środek następującej skali: między 4,5" starego phone a 7" tabletem.
Czekam jednak na info jak widoczność w słońcu ekranu note3. I jak z codziennym użytkowaniem takiej patelni jako telefon.
Sławn(ny)
Sław(ny)
-
- Posty: 29
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 18:50
- Reputation: 1
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Tomo pisze:Łukasz,
jesli to może być pomocne to 5,2" ogarniam bez okularów (+1,5)
Tomo
Tomo - dzięki za info. Jak się domyślasz główny sens używania tego cuda elektroniki to strefy. Jeżeli dajesz sobie rade w tym naszym lataniu z ekranem 5,2" to coś znaczy.
No dobra - Note 4 jest dostępny, za miesiąc mam wymianę telefonu wiec sprawa wydaje się być jasna. Poza jednym tematem - za chwile będzie dostępny Note 5 - teoretycznie lepszy bo nowszy. Ale, ale - nie ma wymiennej baterii (nie wiem na ile to ważne dla mnie) i nie ma (co jest dla mnie dość ważne) gniazda na karty pamięci. Note 3 nie biorę pod uwagę ponieważ Note 4 już jest konstrukcja i tak z 2014 roku.
No chyba ze ktoś używał czegoś dużego (5,5'-6" z barometrem innej firmy (SONY, HTC ?)
Pozdrawiam,
Łukasz.
- Chrzaszczu
- Posty: 357
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:29
- Reputation: 99
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Ja mam note 3 neo. Jest troche mniejszy od zwyklej 3ki i wiekszy mi nie jest potrzebny. Te mm w dloni sa juz roznica. Co do obudowy z dodatkowa bateria nie ma to sensu. Lepiej powerbanka wrzucic w kieszen i w locie sie podczepic. Note 3neo i s5 to prawie te same wymiary.
Chrzaszczu
Chrzaszczu
Paweł Chrząszcz
- MArcinB.
- Posty: 56
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:58
- Reputation: 1
- Lokalizacja: Festung Breslau
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Uczeń
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Sław(ny) pisze:Czytam ten wątek z zainteresowaniem, gdyż obecnie potrzebuję zmienić telefon, oraz podobnie jak Łukasz obawiam się zbyt małego ekranu standardowych smartfonów (obecnie mam 4,5"). 5,2" xperii Z3 wydaje się OK, ale jeśli można mieć 5,7"galaxy note3 to czemu nie. W samsungu brak wodoodporności .
5,7" oceniam jako idealny kompromis - dokładnie środek następującej skali: między 4,5" starego phone a 7" tabletem.
Czekam jednak na info jak widoczność w słońcu ekranu note3. I jak z codziennym użytkowaniem takiej patelni jako telefon.
Galaxy S5 ma ekran 5,1 cala i sam w sobie jest wodoodporny. Niestety wodoodporność znika w momencie otwarcia klapki złącza systemowego celem podłączenia powerbanka Ale przychodzi mi na myśl jeszcze jedno rozwiązanie - mianowicie ładowanie indukcyjne w przypadku S5 osobno dostępna jest pokrywa baterii z wbudowaną cewką (w Note też jest taka opcja z tego co wiem) lub cewka osobno wkładana pod oryginalną obudowę telefonu. Wówczas ładowarkę indukcyjną podpiętą do powerbanka montujemy pod kokpitem tak aby stykała się na sztywno z jego powierzchnią od spodu i źródło zasilania gotowe. Wówczas przyrzepiamy do pulpitu telefon nad indukcją i mamy gotowe zasilanie bez dodatkowych kabli. Oczywiście na razie to wszystko tylko teoretycznie bo trzeba by sprawdzić czy ładowarka indukcyjna wyda i będzie zasilać telefon który nie będzie leżał bezpośrednio na niej tylko pomiędzy nią a telefonem będzie znajdowało się poszycie pulpitu czyli kilka mm do pokonania przez indukcję nie mniej jednak uważam że pomysł ciekawy i warty sprawdzenia czego może osobiście podejmę się na dniach
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Podpinam się pod wątek, bo sam od jakiegoś czasu kombinuję z optymalizacją sprzętu na kokpicie.
Wadą telefonów/tabletów jest to że trzeba optymalnie ustawić kąt pod jakim jest urządzenie żeby było coś na nim widać.
Ja ostatni sezon latałem z LG G, który napsuł mi dużo krwi w czasie latania. Ekran potrafił się przełączać bez dotykania, zmieniać skalę mapy, przechodzić do menu. Ten telefon ma już prawie dwa lata i gniazdo do ładowania jest tak wyrobione że wtyczka z powerbanku potrafiła sama wypaść przy jakimś ruchu uprzęży. Mimo wymiany ekranu na nowy w autoryzowanym serwisie nadal mam problemy. Ekran czasem przestaje reagować na dotyk, szczególnie jak jest gorąco, a podłączenie powerbanku często go rozgrzewa. Na ten sezon koniecznie będę go wymieniał, bo możliwe że to wady tego egzemplarza. Czy ktoś jeszcze miał podobne problemy ze smartfonami? A może to tylko ten egzemplarz jest taki felerny?
Ekran 4,7, alb 4,8 cala jest całkiem wystarczający do podglądu mapy. Latałem parę razy z phabletem 6" od Larka i wszystko ok, tylko że mam mały kokpit w Soulu i średnio mi się mieścił razem z Flymasterem. Poza tym większy ekran o pół cala a nawet cal niewiele zmienia w nawigacji. Moim zdaniem. Chyba większe znaczenie ma jasność i jakość obrazu.
Ostatnio latałem z kokpitem Gin Classic, który jest trochę większy, ale nie do końca jest dopasowany do uprzęży Dudka i znowu nie jest to idealne rozwiązanie.
Nie wiem czy spotkaliście się też z tym problemem, ale jak jest upał (a w tym roku to był standard), to telefon nie pozwala podświetlić ekranu powyżej 75% możliwości, żeby uniknąć przegrzania. Jest to cholernie irytujące.
Miałem ostatnio w rękach wszystkomającego Flyteca Connect 1 i bardzo mi się podobał, tylko 3 tys zł za taką zabawkę to jednak spory wydatek. Więc wracam do walki ze smartfonami, choć mam przeświadczenie że to jednak rozwiązanie ułomne.
Moim zdaniem telefon dobry do latania powinien mieć: dużą baterię, jasny dobrze widoczny wyświetlacz, odporność na wysokie temperatury. Nikt rozsądny chyba nie rezygnuje całkiem z dedykowanego do latania wariometru na rzecz wariometru z telefonu/tabletu (nie licząc sytuacji awaryjnych).
pozdr.
Wadą telefonów/tabletów jest to że trzeba optymalnie ustawić kąt pod jakim jest urządzenie żeby było coś na nim widać.
Ja ostatni sezon latałem z LG G, który napsuł mi dużo krwi w czasie latania. Ekran potrafił się przełączać bez dotykania, zmieniać skalę mapy, przechodzić do menu. Ten telefon ma już prawie dwa lata i gniazdo do ładowania jest tak wyrobione że wtyczka z powerbanku potrafiła sama wypaść przy jakimś ruchu uprzęży. Mimo wymiany ekranu na nowy w autoryzowanym serwisie nadal mam problemy. Ekran czasem przestaje reagować na dotyk, szczególnie jak jest gorąco, a podłączenie powerbanku często go rozgrzewa. Na ten sezon koniecznie będę go wymieniał, bo możliwe że to wady tego egzemplarza. Czy ktoś jeszcze miał podobne problemy ze smartfonami? A może to tylko ten egzemplarz jest taki felerny?
Ekran 4,7, alb 4,8 cala jest całkiem wystarczający do podglądu mapy. Latałem parę razy z phabletem 6" od Larka i wszystko ok, tylko że mam mały kokpit w Soulu i średnio mi się mieścił razem z Flymasterem. Poza tym większy ekran o pół cala a nawet cal niewiele zmienia w nawigacji. Moim zdaniem. Chyba większe znaczenie ma jasność i jakość obrazu.
Ostatnio latałem z kokpitem Gin Classic, który jest trochę większy, ale nie do końca jest dopasowany do uprzęży Dudka i znowu nie jest to idealne rozwiązanie.
Nie wiem czy spotkaliście się też z tym problemem, ale jak jest upał (a w tym roku to był standard), to telefon nie pozwala podświetlić ekranu powyżej 75% możliwości, żeby uniknąć przegrzania. Jest to cholernie irytujące.
Miałem ostatnio w rękach wszystkomającego Flyteca Connect 1 i bardzo mi się podobał, tylko 3 tys zł za taką zabawkę to jednak spory wydatek. Więc wracam do walki ze smartfonami, choć mam przeświadczenie że to jednak rozwiązanie ułomne.
Moim zdaniem telefon dobry do latania powinien mieć: dużą baterię, jasny dobrze widoczny wyświetlacz, odporność na wysokie temperatury. Nikt rozsądny chyba nie rezygnuje całkiem z dedykowanego do latania wariometru na rzecz wariometru z telefonu/tabletu (nie licząc sytuacji awaryjnych).
pozdr.
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:47
- Reputation: 23
- Lokalizacja: WPI
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Marek, smartfony to nie jest ułomne rozwiązane. To idealne rozwiązanie.
Zapisują .igc, masz mapę, strefy i w razie czego pika gdy padnie vario. Po lądowaniu sprawdzisz meteo, pocztę, zadzwonisz.
Pojemna bateria się przydaje. To wszystko czego potrzebujesz do latania.
A Twój smarfon po prostu padł i potrzebujesz nowy
Tomo
Zapisują .igc, masz mapę, strefy i w razie czego pika gdy padnie vario. Po lądowaniu sprawdzisz meteo, pocztę, zadzwonisz.
Pojemna bateria się przydaje. To wszystko czego potrzebujesz do latania.
A Twój smarfon po prostu padł i potrzebujesz nowy
Tomo
-
- Posty: 51
- Rejestracja: 01 stycznia 2016, 20:16
- Reputation: 53
- Lokalizacja: Karkonosze
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Jest dokładnie tak jak Tomo pisze. Pewnie nie zacząłbym zabawy ze zrzucaniem lotów na platformę gdyby nie prostota przesyłu tracka z aplikacji (np Flyme), bez potrzeby podpinania się kablem do kompa itd. Jakoś wcześniej nie zadałem sobie tego trudu z Garminen 60csx, z którym zresztą do tej pory latam dla wsparcia. Odbieranie telefonu w powietrzu przy działającej aplikacji też okazało się mniej kłopotliwe niż się spodziewałem. Po nawiązaniu połączenia jednym dotknięciem, wystarczy drugim przełączyć na głośnik zewnętrzny i spokojnie można nawijać do leżącego na kokpicie telefonu. Słychać bardzo dobrze, a mikrofon umiejscowiony na dole telefonu nie wyłapuje szumu wiatru i osoba po drugiej stronie też wszystko rozumie, o czym szybko przekonała się moja żona i niestety potrafi bez skrępowania do mnie dzwonić wiedząc, że latam:) Galaxy s3 swobodnie pozwalał mi na jednoczesne korzystanie z aplikacji ze strefami i sprawdzenie w locie meteo, np ew opadów na radarach, czy siły wiatru np na Śnieżce. Cały trik w dobrych rękawiczkach "dotykowych". Niestety zgubiłem tego lata w powietrzu jedną z pary, więc trzeba będzie szukać nowych:(
O zmianie telefonu myślę dlatego, że mój już jest dość mocno wyeksploatowany i czytelność w słońcu pozostawia do życzenia. Myślę, że nowsze modele jak note3 mogą mieć bardziej czytelne ekrany, przynajmniej tak mi się wydawało na ziemi gdy próbowałem porównać swój tel z notem kolegi, ale jak to wygląda w powietrzu? Jak zawsze wyszłoby w praniu. Nie chodzi mi nawet o wielkość, dlatego i taka s5, o której pisze Marcin jest jakimś pomysłem. Delight 2 nie ma niestety za dużego kokpitu...
Pozdr
Zbig
O zmianie telefonu myślę dlatego, że mój już jest dość mocno wyeksploatowany i czytelność w słońcu pozostawia do życzenia. Myślę, że nowsze modele jak note3 mogą mieć bardziej czytelne ekrany, przynajmniej tak mi się wydawało na ziemi gdy próbowałem porównać swój tel z notem kolegi, ale jak to wygląda w powietrzu? Jak zawsze wyszłoby w praniu. Nie chodzi mi nawet o wielkość, dlatego i taka s5, o której pisze Marcin jest jakimś pomysłem. Delight 2 nie ma niestety za dużego kokpitu...
Pozdr
Zbig
- JarekJx
- Posty: 335
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 23:33
- Reputation: 84
- Lokalizacja: Katowice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
marek mastalerz pisze:Podpinam się pod wątek, bo sam od jakiegoś czasu kombinuję z optymalizacją sprzętu na kokpicie.
Wadą telefonów/tabletów jest to że trzeba optymalnie ustawić kąt pod jakim jest urządzenie żeby było coś na nim widać.
Ja ostatni sezon latałem z LG G, który napsuł mi dużo krwi w czasie latania. Ekran potrafił się przełączać bez dotykania, zmieniać skalę mapy, przechodzić do menu. Ten telefon ma już prawie dwa lata i gniazdo do ładowania jest tak wyrobione że wtyczka z powerbanku potrafiła sama wypaść przy jakimś ruchu uprzęży. Mimo wymiany ekranu na nowy w autoryzowanym serwisie nadal mam problemy. Ekran czasem przestaje reagować na dotyk, szczególnie jak jest gorąco, a podłączenie powerbanku często go rozgrzewa. Na ten sezon koniecznie będę go wymieniał, bo możliwe że to wady tego egzemplarza. Czy ktoś jeszcze miał podobne problemy ze smartfonami? A może to tylko ten egzemplarz jest taki felerny?
Ekran 4,7, alb 4,8 cala jest całkiem wystarczający do podglądu mapy. Latałem parę razy z phabletem 6" od Larka i wszystko ok, tylko że mam mały kokpit w Soulu i średnio mi się mieścił razem z Flymasterem. Poza tym większy ekran o pół cala a nawet cal niewiele zmienia w nawigacji. Moim zdaniem. Chyba większe znaczenie ma jasność i jakość obrazu.
Ostatnio latałem z kokpitem Gin Classic, który jest trochę większy, ale nie do końca jest dopasowany do uprzęży Dudka i znowu nie jest to idealne rozwiązanie.
Nie wiem czy spotkaliście się też z tym problemem, ale jak jest upał (a w tym roku to był standard), to telefon nie pozwala podświetlić ekranu powyżej 75% możliwości, żeby uniknąć przegrzania. Jest to cholernie irytujące.
Miałem ostatnio w rękach wszystkomającego Flyteca Connect 1 i bardzo mi się podobał, tylko 3 tys zł za taką zabawkę to jednak spory wydatek. Więc wracam do walki ze smartfonami, choć mam przeświadczenie że to jednak rozwiązanie ułomne.
Moim zdaniem telefon dobry do latania powinien mieć: dużą baterię, jasny dobrze widoczny wyświetlacz, odporność na wysokie temperatury. Nikt rozsądny chyba nie rezygnuje całkiem z dedykowanego do latania wariometru na rzecz wariometru z telefonu/tabletu (nie licząc sytuacji awaryjnych).
pozdr.
Dodam jeszcze ( znów o tym iPhonie ;) ) ze na iPhone 6 nie mam problemu z odczytaniem informacji na ekranie nawet w pełnym słońcu , nie pytajcie od czego to zależy ale tak jest , chociaż mało kiedy zerkam raczej słucham i czuje noszenia
JarekJx #ParaSofa #TryFly
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
JarekJx.
Niedawno też zostałem posiadaczem iPhone 6s i może przejdę na twój system. Możesz opisać, albo podlinkować na czym go wieszasz i jakich aplikacji używasz?
Niedawno też zostałem posiadaczem iPhone 6s i może przejdę na twój system. Możesz opisać, albo podlinkować na czym go wieszasz i jakich aplikacji używasz?
Mariusz Kilian
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Tomo pisze:Marek, smartfony to nie jest ułomne rozwiązane. To idealne rozwiązanie.
Zapisują .igc, masz mapę, strefy i w razie czego pika gdy padnie vario. Po lądowaniu sprawdzisz meteo, pocztę, zadzwonisz.
Pojemna bateria się przydaje. To wszystko czego potrzebujesz do latania.
Tomo
Każde rozwiązanie można nazwać idealnym jeśli wymieni się tylko jego zalety
Ja zauważyłem kilka wad, choć pewnie wiele z nich dotyczy mojego egzemplarza Jeszcze mogę dorzucić delikatność takiego urządzenia w porównaniu do sprzętów dedykowanych.
Ty mi napisz Tomo, jak sobie radzisz z przyżądami latając w Ozium? Przecież tam praktycznie nie ma kokpitu. Wsporniki?
pozdrawiam
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:47
- Reputation: 23
- Lokalizacja: WPI
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
No, największą wadą jest, że trzeba to ze sobą mieć zamiast od razu mieć w głowie...
Z kokpitem nic nie robiłem, jest fabrycznie. Kluczem jest ten gumowy sznurek co się go zakłada na szyję To on utrzymuje kokpit w czytelnej pozycji. Minimalizm w czystej postaci i mi to bardzo pasuje.
Tomo
Z kokpitem nic nie robiłem, jest fabrycznie. Kluczem jest ten gumowy sznurek co się go zakłada na szyję To on utrzymuje kokpit w czytelnej pozycji. Minimalizm w czystej postaci i mi to bardzo pasuje.
Tomo
- JarekJx
- Posty: 335
- Rejestracja: 29 grudnia 2015, 23:33
- Reputation: 84
- Lokalizacja: Katowice
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
- Kontakt:
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
ciacholot pisze:JarekJx.
Niedawno też zostałem posiadaczem iPhone 6s i może przejdę na twój system. Możesz opisać, albo podlinkować na czym go wieszasz i jakich aplikacji używasz?
http://youtu.be/rXDYq5UCsG8
http://youtu.be/ea3hLvmYCnU
JarekJx #ParaSofa #TryFly
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
JarekJx pisze:ciacholot pisze:JarekJx.
Niedawno też zostałem posiadaczem iPhone 6s i może przejdę na twój system. Możesz opisać, albo podlinkować na czym go wieszasz i jakich aplikacji używasz?
http://youtu.be/rXDYq5UCsG8
http://youtu.be/ea3hLvmYCnU
Z głowy mi wyszło, że Ty przecież rezyser i trzeba tylko poszukać;)
Fajny materiał. Kupię sobie takie "etui wielofunkcyjne" i spróbuję wprowadzić w życie.
Wielkie dzięki za uproszczenie żywota
Mariusz Kilian
Re: Tablet - 7 lub 8 cali do latania i nie tylko ?
Dokładnie. Przejścióweczka i gps dump. Łatwiej przez telefon niż przrz kompa się zgrywa...
No- ajfon tego nie potrafi
Chrząszczu[/quote]
Cześć.
Czyli mogę podłączyć Garmina Legend hcx do tableta Samsunga bez specjalnych sterowników Garmina (które są pod Win XP i wyższe)
i przesłać traka na xcportal lub podobne? Samsung będzie widział Garmina?
Jestem na kupnie laptopa 10" z Win lub tableta z Androidem i się orientuję w najnowszych rozwiązaniach i co jest lepsze.
Brat
No- ajfon tego nie potrafi
Chrząszczu[/quote]
Cześć.
Czyli mogę podłączyć Garmina Legend hcx do tableta Samsunga bez specjalnych sterowników Garmina (które są pod Win XP i wyższe)
i przesłać traka na xcportal lub podobne? Samsung będzie widział Garmina?
Jestem na kupnie laptopa 10" z Win lub tableta z Androidem i się orientuję w najnowszych rozwiązaniach i co jest lepsze.
Brat
Wróć do „Gadżety (foto/video/vario/GPS/odzież/dodatki)”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość