Automatyczne odcięcie skrzydła
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 11 lipca 2020, 17:05
- Reputation: 0
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Automatyczne odcięcie skrzydła
Fajny patent, ciekawe kiedy każdy system ratunkowy tak będzie skonstruowany
https://www.youtube.com/watch?v=UhkJl7G1Ta4
https://www.youtube.com/watch?v=UhkJl7G1Ta4
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Oby jak najpozniej. To skomplikowany system. Niezawodne sa proste systemy.
Bylo jedno uzycie tego systemu w Polsce. Pilot zginal.
Bylo jedno uzycie tego systemu w Polsce. Pilot zginal.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
uriuk pisze:Oby jak najpozniej. To skomplikowany system. Niezawodne sa proste systemy.
Bylo jedno uzycie tego systemu w Polsce. Pilot zginal.
Dokładnie. Nawet przy tym systemie jest zalecenie, że poniżej pewnej wysokości użyć zwykłego zapasu.
Zbyszek Gotkiewicz
- Daniel
- Posty: 47
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 21:48
- Reputation: 4
- Lokalizacja: EPPW
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Wolałbym system, który oddzielałby mnie od napędu. Po rzuceniu paczki uprząż oddziela się od ramy, ja opadam jak przy lataniu swobodnym, a napęd na swoim zapasie niezależnie. Takie lądowanie wydaje mi się bezpieczniejsze niż przyziemienie z napędem na plecach. Co sądzicie?
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Znaczy w imie poczucia bezpieczenstwa chcesz sie splatac z opadajacym obok drugim zapasem? Zawsze sie zastanawialem ile ludzie sa sklonni poswiecic bezpieczenstwa, zeby zapewnic sobie poczucie bezpieczenstwa. Bedzie juz 700 lat jak staruszek Okham powiedzial, ze nie nalezy mnozyc bytow poza niezbedna koniecznosc, a ludziska dalej tkwia w glebokim sredniowieczu. System ratunkowy ma byc prosty!
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Daniel pisze:Wolałbym system, który oddzielałby mnie od napędu. Po rzuceniu paczki uprząż oddziela się od ramy, ja opadam jak przy lataniu swobodnym, a napęd na swoim zapasie niezależnie. Takie lądowanie wydaje mi się bezpieczniejsze niż przyziemienie z napędem na plecach. Co sądzicie?
U zarania ppg Rysiek Żygadło oferował napęd zrzucany na przykład w razie pożaru, ale to było jeszcze podwieszenie na wagach. O tym jak to teraz problem możesz poczytać w wątku o ppg dronie. Po drugie solidny kosz amortyzuje upadek zmieniając energię na pogięcie, więc lepiej walić w ziemię na zapasie z napędem na plecach. Po trzecie z reguły zapas jest rzucany na bardzo małej wysokości i po prostu nie będzie kiedy odrzucić napędu. Przez kilkanaście lat trwała w naszym środowisku akcja uświadamiająca żeby piloci ppg latali z zapasami bo to środowisko było przekonane, że zapasy nie są im potrzebne. Nie wiem ilu napędowców uratowało się dzięki użyciu zapasu, ale wiem ilu zginęło ponieważ go nie mieli.
Zbyszek Gotkiewicz
- Daniel
- Posty: 47
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 21:48
- Reputation: 4
- Lokalizacja: EPPW
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Na być prosty i skuteczny. Nie mam poczucie bezpieczeństwa mając pod ręką zapas i wizję lądowania z silnikiem na plecach. Nie miałem też przyjemności wykonania takiego lądowania. Może nie jest tak strasznie? Czy mógłby wypowiedzieć się ktoś, kto doświadczył takiego lądowania?
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
I właśnie o tym rozmawiamy. Ty nie masz mieć poczucia bezpieczeństwa, ty masz być bezpieczny. Usiłujesz zamienić bezpieczeństwo na poczucie bezpieczeństwa.
- Daniel
- Posty: 47
- Rejestracja: 04 stycznia 2016, 21:48
- Reputation: 4
- Lokalizacja: EPPW
- Latam: Tylko z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Dlaczego nie mam mieć poczucia bezpieczeństwa? Nie mówię tu o sytuacji, gdy świadomie przekraczam granice, bo "przecież mam zapas" Wolałbym wiedzieć, że wyrzucenie zapasu nie skończy się uszkodzeniem kręgosłupa przy lądowaniu.
Czy ktoś, kto lądował na zapasie niesterowalnym z napędem mógłby opisać jak to się skończyło?
Czy ktoś, kto lądował na zapasie niesterowalnym z napędem mógłby opisać jak to się skończyło?
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Daniel pisze:Dlaczego nie mam mieć poczucia bezpieczeństwa? Nie mówię tu o sytuacji, gdy świadomie przekraczam granice, bo "przecież mam zapas" Wolałbym wiedzieć, że wyrzucenie zapasu nie skończy się uszkodzeniem kręgosłupa przy lądowaniu.
Czy ktoś, kto lądował na zapasie niesterowalnym z napędem mógłby opisać jak to się skończyło?
Przede wszystkim dlatego, że poczucie bezpieczeństwa nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem. Przekraczanie granic nie ma tu nic do rzeczy a zapas ma za zadanie uratowanie Twojego życia a niekoniecznie zdrowia.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
No to przyłożymy do twojej wypowiedzi zasady logiki. Mamy dwa przypadki, w pierwszym spadasz bez napędu i jeśli nie przyjmiesz uderzenia na nogi, to walisz w glebę kręgosłupem. W przypadku lądowania z napędem, dolna część ramy wraz ze zbiornikiem robi za strefę zgniotu. Destrukcji ulega napęd a nie kręgosłup.
-
- Posty: 852
- Rejestracja: 01 kwietnia 2018, 00:11
- Reputation: 275
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Przelotowiec
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Daniel pisze:Czy ktoś, kto lądował na zapasie niesterowalnym z napędem mógłby opisać jak to się skończyło?
Nie lądowałem, ale widziałem na własne oczy.
Pilot lądował na okrągłym zapasie, w nożycowaniu między zapasem a otwartym skrzydłem - więc dosyć szybko.
Lądowanie odbyło się na ramę (na plecy), napęd był odchylony do tyłu, więc de facto "na zbiornik".
Pilotowi nic się nie stało - bolała go szyja, ale badanie nie wykazało żadnych urazów.
Napęd poważnie uszkodzony - rama, kosz i śmigło skasowane (raczej żadne nie nadawało się do naprawy), wgnieciony zbiornik, zgięty rezonans. Ostatecznie napęd został odbudowany.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Najlepszym przykładem osób kupujących sobie poczucie bezpieczeństwa są piloci kupujący ubezpieczenie NNW na wypadek śmierci. Mają czyste sumienie, że zapłacili za swoje bezpieczeństwo, choć takie ubezpieczenie w żaden sposób nie chroni ich przed śmiercią.
Zbyszek Gotkiewicz
- Blazej
- Posty: 324
- Rejestracja: 26 lutego 2018, 18:39
- Reputation: 210
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Podobnie jak zapięte pasy w Tico podczas czołówki z ciężarówką przy prędkości 90 km/h.
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Śmierć to śmierć. Ale wypadki samochodowe bywają różne. W większości pasy się sprawdzają.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Jadąc samochodem przez Atlas Wysoki odpinam pasy. Jeśli pójdę w krajobraz, to pasy mi gówno pomogą, a bez pasów łatwiej wyskoczyć z auta.
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Nie ma co relatywizować systemów bezpieczeństwa. Trzeba się nimi posługiwać adekwatnie do sytuacji. I trzeba mieć świadomość konstrukcji tych systemów i sposobu ich działania. Nie wystarczy kupić zapas, ale trzeba również poznać jego budowę i działanie aby prawidłowo go użyć.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
uriuk pisze:Jadąc samochodem przez Atlas Wysoki odpinam pasy. Jeśli pójdę w krajobraz, to pasy mi gówno pomogą, a bez pasów łatwiej wyskoczyć z auta.
Widzę oczyma wyobraźni jak robisz parę rolek i wyskakujesz z auta, w którym w międzyczasie kilka razy zaliczyłeś na przemian podłogę i dach, otrzepujesz się z kurzu i mówisz... wycisnęło mnie przez szyberdach/okno brakuje mi paru kończyn i łeb urwało... ale chuj gdybym zapiął pasy to by mi zostawiły odcisk na ramieniu a może bym uwięziony spłonął. Spalony trup jest tym samym trupem co nie spalony. Obstawiaj w lotto i u bukmacherów tam jest podobne prawdopodobieństwo wygranej jak wyjście z życiem czy zdrowiem w ciężkich wypadkach bez zapiętych pasów.
-
- Posty: 697
- Rejestracja: 27 stycznia 2017, 09:05
- Reputation: 182
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Piotr Domański pisze:uriuk pisze:Jadąc samochodem przez Atlas Wysoki odpinam pasy. Jeśli pójdę w krajobraz, to pasy mi gówno pomogą, a bez pasów łatwiej wyskoczyć z auta.
Widzę oczyma wyobraźni jak robisz parę rolek i wyskakujesz z auta, w którym w międzyczasie kilka razy zaliczyłeś na przemian podłogę i dach, otrzepujesz się z kurzu i mówisz... wycisnęło mnie przez szyberdach/okno brakuje mi paru kończyn i łeb urwało... ale chuj gdybym zapiął pasy to by mi zostawiły odcisk na ramieniu a może bym uwięziony spłonął. Spalony trup jest tym samym trupem co nie spalony. Obstawiaj w lotto i u bukmacherów tam jest podobne prawdopodobieństwo wygranej jak wyjście z życiem czy zdrowiem w ciężkich wypadkach z powodu nie zapiętych pasów.
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4139
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: Automatyczne odcięcie skrzydła
Tam nie ma barierek na drodze a przepaście mają po 1000 m. Co by mi pasy pomogły?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość