minimalna odległość od wyciągarki
Re: minimalna odległość od wyciągarki
W miroslawicach przeciez nie mają nawet wskaźnika siły, śrubokręt zamiast dźwigni gazu a mocy silnika duzo więc holowanie na czuja.... Pewnie dlatego wysoko holuje.... Paralotnia zawsze tak ze ciezko glowe odchylic zeby ja zobaczyc. 200kg to dużo ale przy holowaniu za autem tyle bywa zanim kierowca zareaguje przy wejściu szmatki w komin lub przy nierównym wietrze a nic poważnego się nie dzieje.
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Może tak ?
A tu jeszcze awaria manometru + paka
A tu jeszcze awaria manometru + paka
- uriuk
- Site Admin
- Posty: 4140
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 09:35
- Reputation: 891
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: minimalna odległość od wyciągarki
NA pierwszym filmie jest UP Vision, skrzylo absolutnie nie nadajace sie do holowania. Poza tym obsluga windy dala ciala, bo zabawe nalezalo przerwac duzo wczesniej
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Przemek pisze:W miroslawicach przeciez nie mają nawet wskaźnika siły, śrubokręt zamiast dźwigni gazu a mocy silnika duzo więc holowanie na czuja.... Pewnie dlatego wysoko holuje.... Paralotnia zawsze tak ze ciezko glowe odchylic zeby ja zobaczyc. 200kg to dużo ale przy holowaniu za autem tyle bywa zanim kierowca zareaguje przy wejściu szmatki w komin lub przy nierównym wietrze a nic poważnego się nie dzieje.
Już nie mówię że tandemy mają więcej i wytrzymują i to kilkaset lekko licząc razy. Już nie wspomnę o spiralach w których przeciążenia konstrukcji też są znaczne.
A może w Mirosławicach jest chociaż sprzęgło hydrokinetyczne i ustawione ograniczenie siły holu? W wyciągarkach Kocha też nie widziałem manometru a jednak działają.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Lucjan Piekutowski pisze:A może w Mirosławicach jest chociaż sprzęgło hydrokinetyczne i ustawione ograniczenie siły holu? W wyciągarkach Kocha też nie widziałem manometru a jednak działają.
z tego co mówił wyciągarkowy właśnie siła jest ograniczona do 100kg, więc może ciągnąć na maksa bez problemu. Tylko dziwi mnie, że tandem wyciąga bezproblemowo tak, że łapie kominy, również z tych wspomnianych przeze mnie ok 550m liny.
widziałem oba filmiki ale wg mnie :
co do pierwszego filmiku to raczej mi nie wygląda na to, żeby siła holu była duża, raczej coś ze skrzydłem lub pilotem nie tak.
co do drugiego to raczej nie bezpośrednio wina siły ciągu tylko wina nie trzymania kierunku na wyciągarkę ale tak jak wspomnieli Lucjan i Zbyszek może to ściąganie z kierunku było trudne do opanowania przez pilota ze względu na zbyt dużą siłę holu.
na szczęście oba przypadki zakończone szczęśliwie...
Łukasz Prokop
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Co do filmików to niech się wypowiedzą znawcy, w pierwszym filmiku ja tylko chciałem pokazać jak wygląda przeciągnięcie, a właściwie wydaje mi się że to jest spadochronowanie, przynajmniej w końcowej fazie ? W drugim filmiku jest w podpisie że był uszkodzony manometr. Wyciągarkowy sam mi zresztą opowiadał że były jakieś jaja z manometrem. Wbrew pozorom to jest dość wrażliwy element całego zestawu i trzeba go kontrolować.
Musiałbyś spytać pilota tandemu jak on to robi, że łapie kominy z 500 m ? Może ma postawione kominy w stałych miejscach ?
Musiałbyś spytać pilota tandemu jak on to robi, że łapie kominy z 500 m ? Może ma postawione kominy w stałych miejscach ?
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Lucjan Piekutowski pisze:Co do filmików to niech się wypowiedzą znawcy
chętnie posłucham i czegoś się nauczę
wierzę ale niech znawcy również mi wytłumaczą w której sekundzie na filmiku widać za dużą siłę ? ja widzę jedynie "zejście z kursu" przy której wyciągarkowy powinien zaprzestać holowania.Lucjan Piekutowski pisze:W drugim filmiku jest w podpisie że był uszkodzony manometr. Wyciągarkowy sam mi zresztą opowiadał że były jakieś jaja z manometrem. Wbrew pozorom to jest dość wrażliwy element całego zestawu i trzeba go kontrolować.
nie z 500 a z 300m bo liny 550 max a to spora różnica.Lucjan Piekutowski pisze:Musiałbyś spytać pilota tandemu jak on to robi, że łapie kominy z 500 m ? Może ma postawione kominy w stałych miejscach ?
Łukasz Prokop
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
A niech że nawet ze 100
Re: minimalna odległość od wyciągarki
W Mirosławicach termika odrywa się najchętniej nad lasem na N od lotniska, lub nad stacją paliw. Żadna tajemnica to jest. Tandemem zabieram się stamtąd z rzeczonych 200 metrów (czyli krótkiej liny) bez większych problemów. A tak w ogóle, proszę nie demonizować tandemów. Skrzydło, jak każde inne. Pilot lata, drodzy świeżacy, a nie skrzydło.
TomaszT
TomaszT
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
nikt nie demonizuje po prostu dla tandemu potrzeba więcej siły lub dłuższą linę żeby osiągnąć podobną wysokość jak "jednoosobówka" a krótka lina + ograniczenie siły do 100kg nie pomaga chyba, że można je regulować. A pilot dobry to nie podlega dyskusji , w gorące dni wraca z mocno zmarzniętymi pasażerami
Chyba jestem tutaj sam puki co i Was starych wyjadaczy zadręczam banalnymi pytaniami , po to są świerzaki.Gość pisze:drodzy świeżacy.
Łukasz Prokop
-
- Posty: 84
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 19:25
- Reputation: 115
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Spoko, rozmowa ze świeżakami pomaga zachować czujność
Na Twoim filmiku widać dwa traktory, które ciągną kity pyłu. Zauważ, że te konkretne kity mają tendencję do kierowania się w stronę lasu i jednocześnie podnoszą pionowo do góry. To jest właśnie miejsce, gdzie na kontraście pole/las odrywa się ciepełko. Jakbyś po wypięciu zakręcił w prawo, to by Cię solidnie zakołysało i miałbyś na koncie pierwszą randkę z termą.
Na Twoim filmiku widać dwa traktory, które ciągną kity pyłu. Zauważ, że te konkretne kity mają tendencję do kierowania się w stronę lasu i jednocześnie podnoszą pionowo do góry. To jest właśnie miejsce, gdzie na kontraście pole/las odrywa się ciepełko. Jakbyś po wypięciu zakręcił w prawo, to by Cię solidnie zakołysało i miałbyś na koncie pierwszą randkę z termą.
Re: minimalna odległość od wyciągarki
https://groups.google.com/forum/m/#!top ... PlReDlhjdQ
Prokopcio czy to Twoj "pomysł na" wyciagarkę?
Śledziłem temat i utkwił mi w pamięci, mocno kibicowalem...
Teraz te Twoje dociekliwe pytania o holowanie jakoś mi wiążą te tematy.
Prokopcio czy to Twoj "pomysł na" wyciagarkę?
Śledziłem temat i utkwił mi w pamięci, mocno kibicowalem...
Teraz te Twoje dociekliwe pytania o holowanie jakoś mi wiążą te tematy.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Tak Przemku. Minęło sporo czasu, inne podejscie ale nadal mi się marzy przydomowa "bezpieczna" wyciągareczka i powolutku dojrzewa... Bardzo powolutku... Muszę to jeszcze 100razy przeanalizować... Najważniejsze co się zmieniło od tych kilku lat to że mam SK H i bywałem na holu . Sama koncepcja techniczna się nie zmieniła. Wykonałem masę różnych pròb i testòw. Ta nadzieja powodzenia projektu popchała mnie na kurs...
Łukasz Prokop
- Marcus Biesioroff
- Posty: 535
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 00:22
- Reputation: 160
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: minimalna odległość od wyciągarki
prokopcio pisze:Ta nadzieja powodzenia projektu popchała mnie na kurs...
Ostatnio na preclu pokazano takie cudo http://aviawinch.com wszystko fajnie, prócz ceny, 27800 € + VAT (sic!) co daje mi conajmniej 5920 holi (bez uwzględnienia zniżek dla stałego klienta), jeśli znajdziesz sposób, żeby zrobić to conajmniej kilkukrotnie taniej, z całą pewnością zyskasz wielu klientów na rynku EU
(wbrew płonnym nadziejom cena nie uwzględnia ani samochodu, ani nawet motocykla z filmu promocyjnego, damn it!)
Lubię patrzeć na niebo, bo wiem, że go nie wyasfaltują
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Nie planuje wprowadzać na rynek, nie chciałbym być odpowiedzialny za czyjeś zdrowie, życie. Co innego zrobić sobie krzywdę a co innego komuś. Poza tym jak to mówił mój śp ojciec - jajko w dupie...............
Tutaj nie chodzi o opłacalność w przeliczeniu na ilość holi tylko komfort, jest warun to lecisz "spod domu" choćby na chwilę. Jak masz pod nosem górkę lub hole komercyjne to nie warto myśleć o własnej wyciągarce.
Tutaj nie chodzi o opłacalność w przeliczeniu na ilość holi tylko komfort, jest warun to lecisz "spod domu" choćby na chwilę. Jak masz pod nosem górkę lub hole komercyjne to nie warto myśleć o własnej wyciągarce.
Łukasz Prokop
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Z wyciągarkami jest tak że wiele osób budować chciało, wiele się przechwalało, sporo zaczęło, kilka skończyło a i tak nikt z jakiś powodów nie lata na własnej konstrukcji
powodzenia , może w tym przypadku będzie inaczej ( w co wątpię patrząc na datę postu na pl.rec.paralotnie).
powodzenia , może w tym przypadku będzie inaczej ( w co wątpię patrząc na datę postu na pl.rec.paralotnie).
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Smile pisze:Z wyciągarkami jest tak że wiele osób budować chciało, wiele się przechwalało, sporo zaczęło, kilka skończyło a i tak nikt z jakiś powodów nie lata na własnej konstrukcji
powodzenia , może w tym przypadku będzie inaczej ( w co wątpię patrząc na datę postu na pl.rec.paralotnie).
Największym problemem nie jest wyciągarka ale wyciągarkowy. Najczęściej to jest przyczyną, że pilot, który marzy o lotach za własną wyciągarką w końcu rezygnuje. Nie może znaleźć wyciągarkowego, który będzie go holowała wtedy, gdy będzie miał na to ochotę. Wyciągarka obsługiwana samodzielnie przez pilota rozwiązuje jedyne część problemów, choć nie można zaprzeczyć że jest się tu sterem, żeglarzem i okrętem.
Zbyszek Gotkiewicz
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Ja rozumiem, że jak się lata to się jest samemu i co najwyżej przez radio się gada, ale po lądowaniu też nic. A browara z kim? Z motorem? Ja bym też zrezygnował...
Mariusz Kilian
- Zbyszek Gotkiewicz
- Posty: 9724
- Rejestracja: 24 grudnia 2015, 10:54
- Reputation: 2156
- Lokalizacja: góral świętokrzyski
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: minimalna odległość od wyciągarki
ciacholot pisze:Ja rozumiem, że jak się lata to się jest samemu i co najwyżej przez radio się gada, ale po lądowaniu też nic. A browara z kim? Z motorem? Ja bym też zrezygnował...
Bo jak sie w końcu polata, to zaczyna się dostrzegać nie tylko to że się polatało, ale także i to gdzie sie polatało i z kim. Z czasem nawet te dwa czynniki zaczynają byc ważniejsze niż samo latanie, bo to po paru latach już jest w miarę przewidywalne. A koledzy i okoliczności nigdy nie będą przewidywalni Dobrze jeśli będą nas zaskakiwać pozytywnie.
Zbyszek Gotkiewicz
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: minimalna odległość od wyciągarki
Jest nas dwóch co nie zmienia faktu zalety posiadania wyciągarki obsługiwanej przez pilota a nie na zmianęciacholot pisze:Ja rozumiem, że jak się lata to się jest samemu i co najwyżej przez radio się gada, ale po lądowaniu też nic. A browara z kim? Z motorem? Ja bym też zrezygnował...
Jest i taka możliwość. Od czasu założenia tematu (kilka lat temu) tylko była w planach a przez ostatni tydzień już w realizacji... początkowo ze względów bezpieczeństwa nie będzie zdalnie sterowana (mimo przetestowanej już aparatury) ale już z automatyczną siłą holu.Smile pisze:Z wyciągarkami jest tak że wiele osób budować chciało, wiele się przechwalało, sporo zaczęło, kilka skończyło a i tak nikt z jakiś powodów nie lata na własnej konstrukcji
powodzenia , może w tym przypadku będzie inaczej ( w co wątpię patrząc na datę postu na pl.rec.paralotnie).
Przy sprzyjających warunkach mimo napiętego czasu może za miesiąc/dwa podejmiemy pierwsze próby lotów. Temat ten rzeczywiście założyłem w celu znalezienia odpowiedniego pasa startowego mam na oku jedyne 400m może się nada na kolejny (wyższy) etap holowania z nawrotami ale to jeszcze dalekie plany - nie wiem jak bardzo mała siła jest "wymagana" wywlekania liny, żeby nie wpływała na bezpieczeństwo pilota lecącego z wiatrem.
Łukasz Prokop
Wróć do „Szkolenie i technika latania”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość