kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
- Marcin.
- Posty: 539
- Rejestracja: 06 marca 2016, 17:43
- Reputation: 33
- Lokalizacja: Mechanik paralotniowy TM PG
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
A są skrzydła made in china?
- Chrzaszczu
- Posty: 357
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 17:29
- Reputation: 99
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
- Kontakt:
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
SP8EBC pisze:Chrząszczowi chodziło chyba o gelwenor..
Chodziło mi o skytex i nadal uwazam, że skytex w porównaniu do dokdo i dominico obecnie zdecydowanie zanica. Szczerze nie znam się na szczegółowych różnicach w nich. To jest moja obserwacja.
Paweł Chrząszcz
- der
- Posty: 1878
- Rejestracja: 19 stycznia 2016, 10:02
- Reputation: 719
- Lokalizacja: EPOM
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
No to ja mam chyba jakiegoś pecha, bo właściwie wszystkie skrzydła którymi jestem potencjalnie zainteresowany a będące konstrukcjami 2014-2015 są choćby w połowie ze skytexu.
A z czego będzie Zeno ? Bo LM6 również w połowie jest ze skytexu, A Swiftmax w całości.
A z czego będzie Zeno ? Bo LM6 również w połowie jest ze skytexu, A Swiftmax w całości.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Mój Mentor 3 miał Dominico na krawędzi natarcia
Napisałem do producenta - dlaczego tak jest, że cieńszy materiał jest na krawędzi natarcia, a mocniejszy z tyłu. Odpowiedzieli, że dominco - ma zupełnie inny impregnat , nie robiony na bazie wody. Dlatego ma zdecydowanie lepsze parametry niż jakikolwiek skytex-u. Niestety, jest produkowany poza UE , bu tu nie spełniałby norm ochrony przyrody
pozdro
Art
Napisałem do producenta - dlaczego tak jest, że cieńszy materiał jest na krawędzi natarcia, a mocniejszy z tyłu. Odpowiedzieli, że dominco - ma zupełnie inny impregnat , nie robiony na bazie wody. Dlatego ma zdecydowanie lepsze parametry niż jakikolwiek skytex-u. Niestety, jest produkowany poza UE , bu tu nie spełniałby norm ochrony przyrody
pozdro
Art
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
i jeszcze jedno.
Iota ma 59 cel. Jak skrzydła kl C. Mentor i inne po 51. Niby żadna różnica, ale zawsze w tym dopatrywałem się lepszych osiagów Ioty nad Mentorem. Bardziej dokładne odwzorowanie profilu = lepsze osiagi
Iota ma 59 cel. Jak skrzydła kl C. Mentor i inne po 51. Niby żadna różnica, ale zawsze w tym dopatrywałem się lepszych osiagów Ioty nad Mentorem. Bardziej dokładne odwzorowanie profilu = lepsze osiagi
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 03 stycznia 2016, 11:08
- Reputation: 28
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Przelotowiec
- Kontakt:
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Był artykuł w THERMIK 9/2013 krytykujący Dominico.
Z ciekawości chciałem coś przeczytać o tych materiałach i trafiłem na dyskusję niemiecką http://www.gleitschirmdrachenforum.de/showthread.php/28845-Dominico-VS-Porcher (7 post od góry).
Dalej nie czytałem bo... nie znam niemieckiego. Krytykę sobie stranslatorowałemgóglowo.
Z ciekawości chciałem coś przeczytać o tych materiałach i trafiłem na dyskusję niemiecką http://www.gleitschirmdrachenforum.de/showthread.php/28845-Dominico-VS-Porcher (7 post od góry).
Dalej nie czytałem bo... nie znam niemieckiego. Krytykę sobie stranslatorowałemgóglowo.
Sław(ny)
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:31
- Reputation: 20
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Art pisze:i jeszcze jedno.
Iota ma 59 cel. Jak skrzydła kl C. Mentor i inne po 51. Niby żadna różnica, ale zawsze w tym dopatrywałem się lepszych osiagów Ioty nad Mentorem. Bardziej dokładne odwzorowanie profilu = lepsze osiagi
Ozone Rush4 ma 57 cel
Kris
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 00:00
- Reputation: 9
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Art pisze:i jeszcze jedno.
Iota ma 59 cel. Jak skrzydła kl C. Mentor i inne po 51. Niby żadna różnica, ale zawsze w tym dopatrywałem się lepszych osiagów Ioty nad Mentorem. Bardziej dokładne odwzorowanie profilu = lepsze osiagi
Zgadza się co do Ioty , ale z Mentorem to chyba trochę za mało.
- Załączniki
-
- M4Cells.PNG (526.34 KiB) Przejrzano 8702 razy
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Uwielbiam patrzeć na grupki paralotniarzy jednych wyposażonych w wyciorane skrzydła i jakąś tam pikaweczkę, innych w full wypasiony szpej i nowoczesne skrzydła prosto spod igły aż żal rozkładać... zauważyłem tendencję że ci piloci na "wytrzepach" latają znacznie lepiej, wiecej niż ci wypasieni, nie wspominając o czasie przygotowań do startu. Morał taki że dla baletnicy nie pomogą nowoczesne skrzydła nawet jak będą miały po 100 czy 200 komór z ultralekkiego materiału...
Ps. Ile zyskuje się na doskonałości?
Ps. Ile zyskuje się na doskonałości?
Łukasz Prokop
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
prokopcio pisze:Uwielbiam patrzeć na grupki paralotniarzy jednych wyposażonych w wyciorane skrzydła i jakąś tam pikaweczkę, innych w full wypasiony szpej i nowoczesne skrzydła prosto spod igły aż żal rozkładać... zauważyłem tendencję że ci piloci na "wytrzepach" latają znacznie lepiej, wiecej niż ci wypasieni, nie wspominając o czasie przygotowań do startu. Morał taki że dla baletnicy nie pomogą nowoczesne skrzydła nawet jak będą miały po 100 czy 200 komór z ultralekkiego materiału...
Ps. Ile zyskuje się na doskonałości?
Stek bzdur.
pozdrawiam
- tom.beluzi
- Posty: 151
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 15:07
- Reputation: 24
- Lokalizacja: Po płaskim.
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Może i prokopcio trochę przejaskrawił, ale że stek bzdur to bym nie powiedział - lata pilot, nie skrzydło. A dowodzą tego najlepiej nowe skrzydła z segmentu wysokiego B - jak takie wchodzi na rynek to zaraz po tym albo jeszcze przed mogą się pochwalić wygranymi na nich zawodami lub dalekimi przelotami. Czy te skrzydła mają lepsze osiągi od latających w tych samych zawodach skrzydeł wyższych klas? Nie - mają lepszych pilotów
Taki rodzaj marketingu.
Mnie zastanawia ciągle jedna rzecz - co to znaczy lepsze osiągi? Nie mam doświadczenia, więc nie mam porównania, ale jak słysze coś w stylu "skrzydło X ma zdecydowanie lepsze osiągi od Y (oba w tym samym segmencie)" to jak to rozumieć? Że ma trymową szybszą o 1 km? Bo nie oszukujmy się, różnice są minimalne...
Taki rodzaj marketingu.
Mnie zastanawia ciągle jedna rzecz - co to znaczy lepsze osiągi? Nie mam doświadczenia, więc nie mam porównania, ale jak słysze coś w stylu "skrzydło X ma zdecydowanie lepsze osiągi od Y (oba w tym samym segmencie)" to jak to rozumieć? Że ma trymową szybszą o 1 km? Bo nie oszukujmy się, różnice są minimalne...
Pozdrawiam,
Tomasz B.
Tomasz B.
-
- Posty: 315
- Rejestracja: 31 grudnia 2015, 17:23
- Reputation: 45
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Tom
Po prostu musisz doprecyzować co , kto ma na mysli
Choć pewnie większośc mysli o doskonałości
pozdro
Po prostu musisz doprecyzować co , kto ma na mysli
Choć pewnie większośc mysli o doskonałości
pozdro
- tom.beluzi
- Posty: 151
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 15:07
- Reputation: 24
- Lokalizacja: Po płaskim.
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Mnie najbardziej zastanawia wyrażenie "znacznie", bez względu na to czego dotyczy
No bo w przypadku np. doskonałości wszyscy myślą że mają 10, a w praktyce i tak jest 6 (co już zdaje się Zbyszek tutaj pisał), czyli różnica 1 w tą czy w tą nie robi. A 1 to raczej nie "znacznie"
No bo w przypadku np. doskonałości wszyscy myślą że mają 10, a w praktyce i tak jest 6 (co już zdaje się Zbyszek tutaj pisał), czyli różnica 1 w tą czy w tą nie robi. A 1 to raczej nie "znacznie"
Pozdrawiam,
Tomasz B.
Tomasz B.
- marek mastalerz
- Posty: 496
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 02:12
- Reputation: 179
- Lokalizacja: Warszawa
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Instruktor
- Kontakt:
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
tom.beluzi pisze:Może i prokopcio trochę przejaskrawił, ale że stek bzdur to bym nie powiedział - lata pilot, nie skrzydło. A dowodzą tego najlepiej nowe skrzydła z segmentu wysokiego B - jak takie wchodzi na rynek to zaraz po tym albo jeszcze przed mogą się pochwalić wygranymi na nich zawodami lub dalekimi przelotami. Czy te skrzydła mają lepsze osiągi od latających w tych samych zawodach skrzydeł wyższych klas? Nie - mają lepszych pilotów
Taki rodzaj marketingu.
Mnie zastanawia ciągle jedna rzecz - co to znaczy lepsze osiągi? Nie mam doświadczenia, więc nie mam porównania, ale jak słysze coś w stylu "skrzydło X ma zdecydowanie lepsze osiągi od Y (oba w tym samym segmencie)" to jak to rozumieć? Że ma trymową szybszą o 1 km? Bo nie oszukujmy się, różnice są minimalne...
pozdrawiam
Hej
Tomek, trafiłeś na mój nastrój polemiczny i trochę wolnego czasu więc odpisuję
Twierdzenie "lata pilot nie skrzydło" jest naciągane. Pomyśl chwilę racjonalnie i logicznie. Lata i plot, i skrzydło. Skrzydło też ma znaczenie w lataniu, więc to twierdzenie jest z założenia fałszywe.
Właśnie napisałeś, że piloci latający na Enzo, Icepeakach i Boomerangach są gorsi od pilotów latających na Mentorach, Iotach itp... Jesteś tego pewien? Pod jakim względem Ci drudzy są lepsi?
Zauważ że loty rekordowe są robione na wyczynówkach lub przynajmniej mocnych glajtach klasy D. Czyli jednak skrzydło też lata
A co do różnicy w osiagach to 1 km/h czy 0,1 doskonałości robi wyraźną różnicę. Tym większą im dalej chcesz lecieć. Oczywiście nie robi różnicy na żaglu w Mieroszowie czy na Klonówce.
- tom.beluzi
- Posty: 151
- Rejestracja: 07 stycznia 2016, 15:07
- Reputation: 24
- Lokalizacja: Po płaskim.
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Hej Marek,
Ależ w zupełności się z Tobą zgadzam, wyraziłem tylko, może trochę nie wprost wątpliwość, czy to skrzydło jest ważniejsze od pilota.
Loty rekordowe to jedno, a loty po 300km to drugie - może do tych pierwszych potrzebne jest niesamowite skrzydło, ale do tych drugich wystarczy rozsądne - i o to mi mniej więcej chodziło.
Latam na górnym B, które zdecydowanie jest zdolne do niesamowitych przelotów i jakoś nie udaje mi się go wykorzystać tak jak to robili np. bracia Valicze - wniosek: chodzi o pilota
Pisząc o wyższości pilotów wygrywających na B z tymi na C raczej się nie myliłem co do ich umiejętności...
Oczywiście, że jest tak, że w pewnym momencie zaczyna się liczyć te 0.0X więcej czegoś tam, ale to są skrajne przypadki w zupełnie innym segmencie skrzydeł niż wspomniane przeze mnie górne B. Poza tym, tylko w przypadku gdy pilot nie popełnia żadnych błędów i to skrzydło go ogranicza.
Ja po prostu twierdzę, że skrzydła w ramach jednego segmentu B lub C są na tyle podobne, że pilot ma zdecydowanie większy wpływ na wyniki niż ich osiągi. Mogę się bardzo mylić, ale takie odnoszę wrażenie zestawiając bełkot marketingowy producentów z praktyką. I żeby było jasne - nie porównuję B z C tylko B z B lub C z innym C
Ależ w zupełności się z Tobą zgadzam, wyraziłem tylko, może trochę nie wprost wątpliwość, czy to skrzydło jest ważniejsze od pilota.
Loty rekordowe to jedno, a loty po 300km to drugie - może do tych pierwszych potrzebne jest niesamowite skrzydło, ale do tych drugich wystarczy rozsądne - i o to mi mniej więcej chodziło.
Latam na górnym B, które zdecydowanie jest zdolne do niesamowitych przelotów i jakoś nie udaje mi się go wykorzystać tak jak to robili np. bracia Valicze - wniosek: chodzi o pilota
Pisząc o wyższości pilotów wygrywających na B z tymi na C raczej się nie myliłem co do ich umiejętności...
Oczywiście, że jest tak, że w pewnym momencie zaczyna się liczyć te 0.0X więcej czegoś tam, ale to są skrajne przypadki w zupełnie innym segmencie skrzydeł niż wspomniane przeze mnie górne B. Poza tym, tylko w przypadku gdy pilot nie popełnia żadnych błędów i to skrzydło go ogranicza.
Ja po prostu twierdzę, że skrzydła w ramach jednego segmentu B lub C są na tyle podobne, że pilot ma zdecydowanie większy wpływ na wyniki niż ich osiągi. Mogę się bardzo mylić, ale takie odnoszę wrażenie zestawiając bełkot marketingowy producentów z praktyką. I żeby było jasne - nie porównuję B z C tylko B z B lub C z innym C
Pozdrawiam,
Tomasz B.
Tomasz B.
- prokopcio
- Posty: 3217
- Rejestracja: 21 kwietnia 2016, 07:57
- Reputation: 621
- Lokalizacja: Grodków
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
aj chłopaki, ja nie pisałem że lepszy sprzęt jest gorszy czy porównywalny, lepszy jest na pewno i na pewno pomaga.
Ja tylko napisałem jaką widzę tendencję, zapaleńcy zaraz po kursie potrafią wydać naprawdę sporo kasy na sprzęt i pewnie stąd to spostrzeżenie. Tak, lata i skrzydło i pilot i przy jednakowych umiejętnościach dwóch pilotów przewagę ma ten z lepszym sprzętem.
ps... żeby nie było - zaliczam się do tych nielotów, którym skrzydło nie pomoże
Ja tylko napisałem jaką widzę tendencję, zapaleńcy zaraz po kursie potrafią wydać naprawdę sporo kasy na sprzęt i pewnie stąd to spostrzeżenie. Tak, lata i skrzydło i pilot i przy jednakowych umiejętnościach dwóch pilotów przewagę ma ten z lepszym sprzętem.
ps... żeby nie było - zaliczam się do tych nielotów, którym skrzydło nie pomoże
Łukasz Prokop
-
- Posty: 1806
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 20:14
- Reputation: 479
- Latam: Swobodnie i z Napędem
- Doświadczenie: Były Pilot
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Zdecydowanie ważniejsze jest dopasowanie sprzętu do umiejętności pilota, a nie to czy jest to najnowszy krzyk mody czy ubrudzone w starym plecaku skrzydło niby mówiące o setkach godzin nalotu.. Jeśli ktoś po kursie kupuje sobie nowiutki sprzęt o odpowiednich dla niego parametrach to nie znaczy, że jest z nim coś nie tak. Wręcz odwrotnie. Nie zgadzam się z ocenianiem pilota przez pryzmat jego portfela.
Inną sprawą jest to, że nie wszyscy latają po to, aby mieć jakąkolwiek przewagę nad kimkolwiek. Jak się chce razem z kolegą gdzieś polecieć to o jakiej przewadze mówić...
Następna sprawa to bezpieczeństwo rosnące w nowszych konstrukcjach. Często ciężar nowych konstrukcji. Czyli nie tylko osiągi i z pewnością nie jest to szpan bogatszych często źle ocenianych ludzi.
Inną sprawą jest to, że nie wszyscy latają po to, aby mieć jakąkolwiek przewagę nad kimkolwiek. Jak się chce razem z kolegą gdzieś polecieć to o jakiej przewadze mówić...
Następna sprawa to bezpieczeństwo rosnące w nowszych konstrukcjach. Często ciężar nowych konstrukcji. Czyli nie tylko osiągi i z pewnością nie jest to szpan bogatszych często źle ocenianych ludzi.
Mariusz Kilian
-
- Posty: 52
- Rejestracja: 20 kwietnia 2016, 00:00
- Reputation: 9
- Lokalizacja: Wrocław
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Średnio Zaawansowany
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
prokopcio pisze:aj chłopaki, ja nie pisałem że lepszy sprzęt jest gorszy czy porównywalny, lepszy jest na pewno i na pewno pomaga.
Ja tylko napisałem jaką widzę tendencję, zapaleńcy zaraz po kursie potrafią wydać naprawdę sporo kasy na sprzęt i pewnie stąd to spostrzeżenie. Tak, lata i skrzydło i pilot i przy jednakowych umiejętnościach dwóch pilotów przewagę ma ten z lepszym sprzętem.
ps... żeby nie było - zaliczam się do tych nielotów, którym skrzydło nie pomoże
Moim zdaniem, po każdej stronie jest trochę racji.
Pierwsza zależność.
Pilot Nr_1 mieszka w dużym mieście, gdzie łatwo o pracę i dobre zarobki. Ale daleko od gór
Lata na dobrym sprzęcie ale rzadko
Pilot Nr_2 Mieszka w górach, gdzie ciężej o dobrze płatną pracę. Lata na gorszym sprzęcie ale często.
Pilot Nr_3 Ma swoją firmę, mieszka gdzie chce. Lata na dobrym sprzęcie i tak często jak chce.
Pilot Nr_4 Pracuje w jakiejś firmie, lata na sprzęcie w zależności od zarobków, tyko weekendowo.
Pilot Nr_5 lubi współzawodnicto (przeloty, zawody, punkty, itd)
Pilot Nr_6 lata dla siebie.
Pilot Nr_7 Mieszka w górach ma własny pensjonat, lata na najnowszym sprzęcie i kiedy chce.
Podobna zależność jest na flatlandzie.
Można by tak dojść do Pilota Nr_1000 . Nie powinno się wszystkich wrzucać do jednego wora.
- Lucjan Piekutowski
- Posty: 1031
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:11
- Reputation: 66
- Lokalizacja: Krawężniki Pomorskie
- Latam: Nie latam
- Doświadczenie: Świeżak po Kursie
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
Każde skrzydło kiedyś było nowe, nieważne czy kupił je świeżak, czy doświadczony. Używane również mógł kupić każdy z nich.
Dlatego też widzimy na starcie i takich i takich. Ci ze starymi glajtami mogą je mieć od nowości kilka lat, albo kupili je wczoraj. I tak dalej i tak dalej...
Ja lubię patrzeć na doświadczonych pilotów na nowych skrzydłach, to pokazuje co można zrobić za pomogą takiego skrzydła.
Dlatego też widzimy na starcie i takich i takich. Ci ze starymi glajtami mogą je mieć od nowości kilka lat, albo kupili je wczoraj. I tak dalej i tak dalej...
Ja lubię patrzeć na doświadczonych pilotów na nowych skrzydłach, to pokazuje co można zrobić za pomogą takiego skrzydła.
-
- Posty: 164
- Rejestracja: 30 grudnia 2015, 16:31
- Reputation: 20
- Latam: Tylko Swobodnie
- Doświadczenie: Sympatyk
Re: kolejny daleki skok w paralotniarstwie?
no to jest oficjalne info od Nova
http://www.xcmag.com/2016/07/phantom-no ... rformance/
http://www.xcmag.com/2016/07/phantom-no ... rformance/
Kris
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość